Zmienność

Wiersz piękny ale zasp w maju nie toleruję. Oooo nie. Maj ma być zielony i wiosenny, poza tym nie cierpię zimna ;) 

...ale wiersz bardzo ładny, bajeczny.

Dziękuję

Cześć Silver, tytuł znakomity. 

Wiersz - wspomnienie, człowiek żyje i teraźniejszością, i przeszłością, i przyszłością. 

Tu jest wszystko. 

A wersy:

no, znakomite. J. 

Dziękuję Justyno

Dobry wiersz. Tęsknię za spękaną  od mrozu ziemią. U mnie na podwórzu jak w chlewie. Maź na stopę głęboka. 

Metaforycznie - ta zima była jedną z trudniejszych zim. Spękana, szara właśnie, choć nie była zimna, to w pewnym sensie najzimniejsza ze wszystkich pozostałych zim. Oby  maj się wiosennił.

Dziękuję Patryku

Przyjemny klimat stworzyłaś.

Sztach.eta

Dziękuję

Była taka majówka (akurat z niej wracając prowadziłem przez pół Polski auto kolegi na letnich oponach jak się zaczęło). Możesz mi nie uwierzyć, ale początkiem tygodnia widziałem bociana - albo ślepy jestem, albo przyjdzie ta wiosna ;)

Pozdrawiam.

jestem za ;)

choć mam obawy że jeszcze biel się wybieli zanim ustąpi zieleni na dłużej ;)

Dziękuję

Ja również trochę się obawiam  zimy.Jak to mówią ,, pogoda zmienną jest " ;-)

@Silver ładny utwór , piękny pozdrawiam zk

Dziękuję, również serdecznie pozdrawiam