Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Sztach.Eta

Użytkownicy
  • Postów

    102
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Sztach.Eta

  1. Sztach.Eta

    dieta cud

    Dziękuję, taki też był mój zamysł, ale wiadomo jak to jest z tymi dietami cud :) Sztacheta
  2. Sztach.Eta

    dieta cud

    Wiem. Ale wtedy to nie byłaby dieta cud. A tak - niby prosta droga do tego, by stać się czyimś marzeniem. Sztacheta
  3. Sztach.Eta

    Córce...

    Amen. Oby! Czego z serca życzę. Sztacheta
  4. Sztach.Eta

    dieta cud

    Nieważne! Wszak wcale nie chodziło o to, co jest przedmiotem zjadanych marzeń. Sztacheta
  5. Sztach.Eta

    dieta cud

    Pozbycie się konkurencji? Ach, ta męska ambicja! :) Sztacheta
  6. Sztach.Eta

    dieta cud

    Dziękuję za słowa i imbirową melodię. Sztacheta
  7. Sztach.Eta

    Kiedy już

    Obawiam się, że życia nie wystarczy. Ale chyba o to właśnie chodzi, by jednak się nie zestarzeć, by nie rozumieć, by tańczyć. Sztacheta PS. Można by było ''odprzegadać'' ten wiersz - nie straciłby.
  8. Sztach.Eta

    dieta cud

    wierzę, że jestem tym, co jem. dlatego zjadłem twoje marzenia.
  9. Kochaj mnie niespodziewanie. W nieodpowiednich porach i w tych zmyślnie dobranych. Stąpaj miękko, jak po mchu wilgotnym od rosy. Zagraj w podchody i znajdź ukryte ścieżki. Rozmawiaj szeptem moim językiem natury i porwij tam, gdzie nikt nas nie usłyszy, gdzie będziemy mogli zatańczyć.
  10. Sztach.Eta

    bos(k)o

    I mi się go żal zrobiło. Ładnie to ujęłaś. Sztacheta
  11. No i spoko. Ale jest jeszcze gorzej, bo to już nawet nie dialog. Zresztą jak? Z niewidzialną? Sztacheta
  12. Twoja interpunkcja zrobiła z tego inny wiersz, (w moim zamyśle to nie jest dialog) ale wiadomo, w oczach czytającego zaczyna nowe życie. Zamiana 'nie' na 'co' powoduje jednak zmianę sensu tego wersu - 'co' odnosi się tylko i wyłącznie do tej sytuacji, 'nie' wskazuje, że taka sytuacja nie jest przypadkiem, tylko trwa od jakiegoś czasu. Miło było poznać Twoje spojrzenie na tę sytuację, Sztacheta
  13. Dzięki! Mnie tym bardziej. Sztacheta.
  14. wracasz. zjadasz. zmęczony jestem. telefon. po dwóch godzinach. dobrze, że skończyłem, bo już nie mogłem. nie no, nic się nie stało. podnosisz wzrok znad komórki. co? nie mówiłaś. to mów tak, bym usłyszał.
  15. Zapewne! I na to przyjdzie pora, będę musiała do niego jeszcze wrócić, gdy już sobie troszkę odleży. Sztacheta
  16. Rozumiem i też tak to czytałam, ale uważam, że wystarczyłoby zostawić 'ja' w ostatnim wersie - to broni się samo i jest wystarczająco mocne. W dwóch pierwszych wersach 'te 'ja, ja, ja'' jest zupełnie niepotrzebne, infantylne, przesadzone. Sztacheta.
  17. Ciekawe zaproszenie na film. Wyrzuciłabym 'ja, ja, ja' z trzeciej zwrotki. Brzmią infantylnie. Sztacheta
  18. Cóż mogę dodać? Tak jest w tym wierszu. Chociaż jeśli mężczyźni nie zgodzą się na to - nic z tego. Dobrze jest gdy role się zmieniają, w końcu berek polega na tym, że gdy się złapie... Co do własności, bywa ulotna, a ''mam cię'' jest jeszcze bardziej zwodnicze - stąd też ''gra na tę noc''. Sztacheta
  19. Bywają nocne polowania. Czasem chodzi o to by gonić, czasem by dać się złapać. Sztacheta
  20. Sztach.Eta

    gra na tę noc

    rozchyliłam je chodź, połóż się na moich ustach i zaczynamy. na początek zapomnij, że wiesz. błądź, proszę, błądź, zmieniaj kierunki, zwódź mnie, zawracaj, szukaj i biegnij, skradaj się, szepcz idź dumnie i pewnie, niby przypadkiem daj się złapać. zwiążę cię a mój język opowie bajkę o niegrzecznej i nie zmrużysz oka. będziesz chciał więcej a ja się nie zawaham. mam cię.
  21. Podoba mi się ten wiersz, podzieliłabym tylko ten długaśny wers, na mniejsze kawałki, bo tak długi wybił mnie z tropu. Sztacheta
  22. I takie gotowanie się do przyszłości mi smakuje Sztacheta
  23. Sztach.Eta

    Do W.H.Auden

    Dopóki sama nie stałam się wyciem, podczas gdy dla reszty dzień jak co dzień, jednocześnie bólem i obojętną pustką, a w telewizji cisza, romantycznie myślałam, że twój blues jest najpiękniejszy. Przepraszam. To było bezczelne z mojej strony, sądzenie, że wiem. Tu nie ma ani piękna, ani doskonałości, ani tym bardziej poezji.
  24. Beto, tak, i nagle sama nasza miłość nie może nic, nie wystarcza, a całus magicznie nie leczy. I te okrutne czekanie. To są bezsprzecznie jedne z najgorszych chwil. Zdrowia życzę, bo tego nigdy dość, i pozdrawiam. Sztacheta
×
×
  • Dodaj nową pozycję...