Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

to nie jest mój tekst i nie moja śpiewka*


jan_komułzykant

Rekomendowane odpowiedzi

ja o wierszu już pisałam; jest zadyma więc zapytam: 

- na co komu ta wymiana? nowa maja se pozwala 

bo uwagi potrzebuje - stąd jest wniosek - prowokuje. 

co w tym złego bo nie w formie - jeden karnie stanie w rzędzie, 

uszczypliwy drugi będzie; nie raz pierwszy przepychanki

wśród wrażliwców - wszak poeci są drażliwi tak jak dzieci.  

proponuję wyluzować wiersz napisać porymować

 

 

 

 

Edytowane przez beta_b (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Janko... jestem wrogiem przez wielkie "W" wszelkich reklam, dostaję spazmów, gdy je słyszę... gdy już coś wybieram, staram się na kanale bez reklam. Chyba pierwszy raz, nie wiem, jak odnieść się słowem do treści, ale posilę się zdaniem Alicji...

z gwoździa zrobiłeś, czy pychotkę, nie wiem, ale rozbawił mnie ten tekst... :))

Pozdrawiam.

 

Mateusza wstawka, znakomita.!!!

Edytowane przez Nata_Kruk (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Bardzo się cieszę Nato, bo to znaczy, że jesteśmy przyjaciółmi ;))

Co prawda spazmów nie dostaję, chyba że ze śmiechu i z innego powodu. Najbardziej, kiedy słyszę "się starającego się" polityka, jak coraz bardziej brnie, w tej swojej "politicznej" egzaltacji w najbardziej ślepy zaułek - jakim jest język polski. Bo mowa ciała - perfekcja, bez dwóch zdań ;))

Dziękuję pięknie, pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Dzięki Iwonko. No tak, tylko od rodziców mamy tę bezwarunkową. Uściski i dla Ciebie tuż przed dniem matki :-) (Mamy zawsze są potrzebne, nawet jak już myślą, że nie) :-)
    • Niezmiernie się cieszę, że spodobało się komuś :-) Dzięki @Andrzej_Wojnowski :-)
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      ślicznie  
    • 'kto matkę ma ten może czuć istnienie nienachalnie ' - super    
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Domyśliłem się, że Ciebie to nie męczy, ponieważ kiedyś napisałeś mi o swoich psychologicznych zainteresowaniach. Co do Internetu, albo ogólnej nieczytelności przekazu, mam tak z rozmowami telefonicznymi, których po prostu nie cierpię. Są straszliwie nieprzewidywalne i zazwyczaj wymagają natychmiastowo podjętej decyzji. Wolałbym się zastanowić nad tym, co powiem rozmówcy, a prawie zawsze spotykam się z reakcją typu: "Jest pan tam?" W ogóle fajnie byłoby, i to zapewne pomogłoby bardzo osobom w spektrum, gdyby przed wykonaniem telefonu nadawca wysyłał do odbiorcy tekst z tematem, na który chce porozmawiać. Odbiorca miałby wtedy czas, by chociaż częściowo przygotować się na rozmowę.   Powyższy paragraf podsumuję zdaniem, że generalnie cieszę się, iż mam to już za sobą. :-)   Tu nawet nie chodzi o sugestię, ponieważ to bardzo logiczne zdanie.    Właśnie o coś takiego mi chodzi. O savoir-vivre, czy ogólnie pojętą etykietę wspomnianej przez Ciebie arystokracji. Popatrz, jakie to było proste. Z góry było wiadomo, jakie zachowania robiły z człowieka gbura i barbarzyńcę, a jakie nie. Gdyby dzisiaj obowiązywały wspomniane zwyczaje, studiowałbym je po nocach, jeśli nie miałbym jeszcze żony. To było cywilizowanie człowieka, tak jak cywilizuje np. sztuka.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...