evicca Opublikowano 26 Listopada 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2018 (edytowane) Dlaczego boję się marzeń? To przecież nic nie kosztuje. A gdyby się miały zdarzyć, czy szczęście wtedy poczuję? A może będę niesyta, nie będę umiała docenić, po więcej wyciągnę ręce, a los się na gorsze odmieni? Edytowane 30 Grudnia 2018 przez evicca (wyświetl historię edycji) 5 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Parasol Opublikowano 26 Listopada 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2018 bo najgorszy ze wszystkiego jest strach ;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
evicca Opublikowano 26 Listopada 2018 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2018 Tak Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Tak jest Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maria_M Opublikowano 27 Listopada 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2018 Można by było podsumować jednym zdaniem: I chciałabym i boję się. Postawa jaką reprezentuje PL jest trochę infaltywna, zakołowana, trudno odgadnąć z czego wynika? Może z niepewności, niezdecydowania, a może Bohaterka sama nie wie, czego chce? Jak kapryśne, rozwydrzone dziecko? Pozdrawiam :) i do następnego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
evicca Opublikowano 27 Listopada 2018 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2018 Tak, znam kilka takich osób i stąd pomysł na ten wiersz. Pozdrawiam serdecznie :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oxyvia Opublikowano 27 Listopada 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2018 Dobry wiersz. Ja myślę, że każdemu zdarzają się takie chwile, kiedy "chciałby i boi się" - bo mu nie wyjdzie, bo spotka go ból i rozczarowanie, bo on się nie nadaje do tego, więc nawet nie będzie próbował... A kiedy już coś się spełni, to okazuje się, że to nie to, że chciałoby się coś lepszego, że to jest inaczej, niż człowiek sobie wyobrażał - i też jest rozczarowany. Ja czasami coś takiego przeżywam. Chociaż, @Maria_M, nie czuję się rozwydrzona. Infantylna? - może czasami tak. :) A któż nie jest chwilami dziecinny? :))) 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Parasol Opublikowano 27 Listopada 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2018 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. kto z nas nie jest kapryśnym, rozwydrzonym dzieckiem niechaj rzuci kamieniem ;-) 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Deonix_ Opublikowano 27 Listopada 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2018 Niezły wiersz, spodobał mi się, mimo że za rozprawkopodobnymi nie przepadam. Ważną kwestię tu poruszyłaś. Identyfikuję się z Peelką, mnie marzenia też napawają pewnymi obawami, wcale nie rzadko. Pewnie zależy to od osobowości i doświadczeń życiowych. Osobiście odnoszę nieodparte wrażenie, że taka postawa może być efektem nieśmiałości i "poparzeń" z niej wynikłych w ciągu życia, niekoniecznie jest to wynik niezdecydowania. Doświadczenia życiowe niekiedy potrafią sprawić, że człowiek nawet w marzeniach staje się ostrożny. Pozdrawiam :) 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Deonix_ Opublikowano 27 Listopada 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2018 Oprócz tego, pozwolę sobie dopowiedzieć, że spełnianiu marzeń towarzyszy - - najzwyczajniej w świecie - stres. Powiązany z radosnym wydarzeniem, ale mimo wszystko :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maria_M Opublikowano 27 Listopada 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2018 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Oxyvio, tego nie napisałam. Tu już wyciągnęłaś wnioski. Ja tylko scharakteryzowałam PL opierając się na informacjach z wiersza i nawet nie dokonałam oceny, bo uważam, że nie mam prawa mówić czy to dobrze, czy żle być od czasu do czasu jak rozwydrzone dziecko. Życie mnie nie rozpieszczało, więc nie pozwalam sobie na rozwydrzenia, marudzenia, narzekania, natomist elementy infantylniści same z wiekiem się pojawiają. Sama przyznasz, że PL jest wyraźnie wycofany i bojaźliwy. Ale dlaczego, to już inna sprawa, nie wnikałam jaka może być ku temu przyczyna/ przyczyny. Jeżeli ktoś się tak zachowuje, to może być spowodowane wieloma czynnikami. Ale się rozpisałam, już kończę, mam nadzieję, że jasno wyjaśniłam moje stanowisko. Pozdrawiam :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TomaszT Opublikowano 28 Listopada 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2018 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. więc nigdy nie bój się marzeń bo one nic nie kosztują a jeśli fantazje się zdarzą podwójne szczęście poczujesz nikt przecież nie wie co będzie bo nigdy nie mamy dosyć nawet z marzeniem w ręce zawsze czujemy niedosyt .......................... Mnie się podoba twój tekst TT/ 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
evicca Opublikowano 28 Listopada 2018 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2018 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. A mnie Twój. Dziękuję Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Tak jest Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TomaszT Opublikowano 28 Listopada 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2018 On istnieje zawsze i kto wie czy własnie to nie jest ciekawe niepewność, strach i rodzaj wyjaśnienia - klamry spinającej , owszem - nie zawsze zgodnie z oczekiwaniem , ale przecież takie jest życie TT/ 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 29 Listopada 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2018 (edytowane) Wiersz o ostrożności, takim asekuracyjnym podejściu. Bardzo często się słyszy: nie będę mówić, żeby nie zapeszyć..... Tu ta ostrożność jest ogromna... autor boi się nie tylko mówić, ale nawet myśleć, marzyć.... Edytowane 29 Listopada 2018 przez Gość (wyświetl historię edycji) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
evicca Opublikowano 29 Listopada 2018 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2018 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Nie autor, a podmiot liryczny. To, że autor napisał jakiś wiersz, nie znaczy, że opisuje w nim siebie. Dziękuję za uwagi. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 29 Listopada 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2018 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. ok... tak... dziekuję :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
evicca Opublikowano 29 Listopada 2018 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2018 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Nie ma za co. Wyznam, że ja akurat uwielbiam marzyć Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oxyvia Opublikowano 30 Listopada 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2018 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Ale ja przecież nie mam do Ciebie żadnych pretensji! :))) Buziaki. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maria_M Opublikowano 30 Listopada 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2018 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Buziaki :) 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się