Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Dno


Tomasz Gazda

Rekomendowane odpowiedzi

Witaj - ja tez mam problem z tym tłem Tomaszu - spróbuj normalnie...

                                                                                                                                           Pozd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Ja jestem wiersza, ale nie używam tutaj nicku jak na razie
 

 

 

Tło trochę może pogarszać jakość liter, ale jest jego dopełnieniem przez co jego częścią :)  

 

Edytowane przez Hiszpanek (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Częścią która zamazuje jego treść - obuć się miły kolego - nie utrudniaj czytania.

                                                                                                                                                             Pozd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

To Pańskie zdanie, ja nie czytam wiersza z samych liter, a szukam w nich znaczenia i głębi, grafika ma je wzbogacić te doznania z odczuwania emocji jakie wyrażają. 
Grafika może trochę być zbyt - jakby to ująć - mocna , za co przepraszam ale jeśli już ciężko Panu ciutkę wytężyć wzrok to nie mój problem. W takim razie proszę nie czytać :) 
Dziękuję i pozdrawiam ^^

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Tomku. Wiesz nie idzie o tło, tylko, ze nie można przytoczyć Twoich słów, aby je skomentować. Tło przeszkadza. 

Ja jednak odniosę się do:

 

i tu cytat:

 

Spadam na dno, otaczajac się mrokiem,

blask ciepłego dnia już sięgam mym okiem. 

 

 

To spadanie, chyba utrudnia życia i ten mrok, ale poczucie spokoju i ufności wraca ze słońcem? 

 

i krew zatruta? 

 

 

Nieco straszny ten Twój wiersz. Niby nocny koszmar. 

 

Do miłego. Justyna. 

Edytowane przez Justyna Adamczewska (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Witaj Justyna, Przepraszam za to, ale wiersz razem z tłem tworzy całość. Jedyne o co mogę się postarać to by tekst był bardziej czytelniejszy.

 

Chodzi tu o zatracenie się, czy to w koszmarze czy w prawdziwym życiu, a na końcu jest takie "światło i ciepło" , czy to przy przebudzeniu czy przy końcu życia. Chciałem by każdy miał własne zrozumienie tego, jak staram się osiągać w innych moich wierszach.
 

 

Nawiązuję do częstych powodów takich zachowań, jak w początku wiersza.
 

 

Taki efekt chciałem uzyskać :), lecz nie wszystkie moje wiersze takie są ;) 

Dziękuję za przeczytanie oraz komentarz. 
Pozdrawiam :)

Edytowane przez Tomasz Gazda (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podoba mi się tematyka,

przepadam za mrocznymi klimatami.

 

Jednakże tekst w moim osobistym odczuciu zbyt patetyczny,

takie emocjonalne wynurzenia wolę czytać pisane bielą,

niż wierszem rymowanym regularnie czy też nieregularnie.

Ale to są moje widzimisia ;)

 

Co do grafiki - w tym konkretnym przypadku może nieco utrudniać czytanie,

ale jeśli masz potrzebę publikacji takich zsyntetyzowanych (tekst+obraz) utworów,

to mnie nic do tego :)

 

Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Jak każdy :-D, ale ważne żeby wiersz został właściwie odebrany i zrozumiany :-) 

Tak,  wiem że troszkę może utrudniać ale nie jest najgorzej. 

Tak jak kiedyś pisałem,  chce coś pokazać nowego, połączyć tekst i obraz. Lecz nie byle jaki obraz czy zdjęcie tylko by robilo jako tło, ale specjalny, by razem tworzyły całość i by wyrażały oraz pokazywały całość emocji,  przekazu. 

Można tu jeszcze zastanawiać się nad wprowadzeniem odpowiedniej tonu muzycznego podkładu np. utworzonego na fortepianie. Ale narazie zostaje przy tym :-) 

Dziękuję bardzo :-), przekaże autorce grafiki opinie 

 

Dziękuję Wam za przeczytanie oraz komentarze,  pozdrawiam ;-) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Father Punguenty doceniam ironię:)super
    • Projekt Takamoya, 124   Taka jesteś mojmoj że warto w burzy Spragnione ciepła dłonie, Na chwilę choć, w aksamitny płomień  Z czułością zanurzyć    Zachwyt nad zmierzchem kładzie Się deszczem włosów w miłym bezładzie,  Gdy pieści je szeptów wieniec, Światłem w półcieniach tonący z drżeniem.    Śmiech plecie w zegarze  Warkocze półsennych marzeń Na śladach dawnych bitew, Tak czule, że nie warto już krzyczeć, Gdy góra staje się głazem.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Dzięki ci Kauflandzie za twe hojne dary, Za upusty, rabaty, którym nie masz miary. Za półki, witryny wypchane po brzegi, Za postój darmowy czy maj albo śniegi. Ogarnąć cię trudno, wszędy pełno ciebie: w gazetkach, reklamie, telewizji, web-ie. Pragniesz mych wizyt, otwierasz podwoje, By do skarbczyka wpadło to, co było moje. Tyś dom swój zbudował, tu na gołej ziemi I pokryłeś regały dobrami znacznemi. Wraz ze ściśniętym sercem napis - Witamy, By ofiarę złożyć, próg twój przekraczamy. Tyś panem jest czasu przez długie godziny, Gdy z nadzieją płoną na ceny patrzymy. Za twoim rozkazem towary znikają, A potem znienacka droższe się zjawiają. Lecz i one złożone w wielkiej mądrości, Upiększasz tańszymi, z oznaką starości. Tobie z twej woli rolnik plony zwozi, Których smak czasem w reklamie nas zwodzi. Wina przepyszne, mięsiwa rozmaite dawasz, Których kolorem sztuczno wzrok napawasz. Słowem, z rąk twych czeka wszelkiej żywności, Stworzenie z portfelem sporej wartości. Obdarzaj nas, póki raczysz, łaskami swemi, Póki Polak pokorny i pozbawion premii, Ze spuszczoną głową - czy Marian, czy Józek, Z Grunwaldu, z 'tej ziemi', niemiecki pcha wózek.    

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      (wersja udźwiękowiona)
    • Wolę się tobą modlić niż wdychać nagie jesienie Chociażby najpiękniejsze ... Czekasz za przepierzeniem - liliowej intymności i przyciasnego stanika Próbujesz podrywu ''na pośpiech'' - nowa strategia?  Znikam.  Olejne malowidła i zachwyt w Barcelonie Rozrzucam wokół peruki, zasypiam na peronie Śnią mi się płatki śniegu i kwadratury rozstania W kółko chcę tylko ... wszystkiego!  I niby nikt nie zabrania ... Ściągam z najwyższej półki atlas - MOJEGO świata Przeglądam go w lochach przeszłości, dziękując za wszystkie lata Cóż, sama nie mogę wydobyć - powietrza, światła i wody ''Mój świat'' chce mieć stolik w Piazza Duomo - choć jestem jak ziemniak z wody Życie jest moim życiem, niech nikt się do niego nie wtrąca Blok, pokój z ołtarzykiem, serce się parzy, gorące!  Czekamy na koniec świata i dobrych konfenansjerów Kompromis jasno wykazał:  "Podzielcie się cyfrą zero..."
    • mój ukochany potrafi się zbliżać do mnie na szerokość parasola smaży naleśniki tuż przed zakończeniem świata łagodnieje czasami i dostaje zbałamuconego kurwika w oczach nie rzuca wtedy przekleństwami na pożegnanie daje mi się pocałować w rękę  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...