Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
🎄 Wesołych świąt życzy poezja.org 🎄

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Forumowicze będą tolerowali masowe zadziobywanie współużytkowników?
Jak długo jeszcze kilkuosobowa granda będzie dyktować "prawa" i "normy" tego forum, tocząc przy każdej okazji - przy każdej dyskusji - prywatne pyskówy i osobiste vendetty?
W końcu nie będzie można zamieścić niczego, co nie przystaje i nie pokrywa się z ich "światopoglądem."
Granda rozmontuje to forum na czynniki nie_pierwsze, ale pierwotne - bo odruchy iście pierwotne - bezwzględne zadziobywanie hurtem.
Czy to jest jeszcze forum poetyckie?

  • Odpowiedzi 246
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


?
rozwiń, proszę...
ale że co? mam mówić za wszystkich? jakie zdania maja na twój temat niektórzy ludzie, niedawno mogłaś poczytać, chyba że chcesz powtórkę z rozrywki

ja się do twojej pyskówki nie wchrzaniałam, więc nie wiem, co ty tu robisz, pseudomoralistko, która ma prawo wybierać tych, których obrażać można
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


?
rozwiń, proszę...
ale że co? mam mówić za wszystkich? jakie zdania maja na twój temat niektórzy ludzie, niedawno mogłaś poczytać, chyba że chcesz powtórkę z rozrywki

ja się do twojej pyskówki nie wchrzaniałam, więc nie wiem, co ty tu robisz, pseudomoralistko, która ma prawo wybierać tych, których obrażać można

rozwiń, proszę...
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



No właśnie, zgadzam się. Już nawet czarnego murzynem nazwać nie wolno, bo się wtrynia banda jedna no! Niedługo nie będzie wolno napisać, że się zrobiło poranną kupkę do kibelka, bo to niby jakaś dyskryminacja koprofili :)
Opublikowano

najgorsze jest to, że Kasia nie widzi, kto tak naprawdę zaczął całą awanturę, zdaje się nie dostrzegać źródła. widzi tylko, że biedna kamilka jest zadziobywana, ale że sama sobie na to zapracowała, obrażając i prowokując od dawien dawna, to już jest nieistotne

tak to można nawet Hitlera bronić

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



nie, to nie forum poetyckie, bo są tu ludzie, którzy korzystają wyłącznie z PW rozładowując swoją furię adresując wiadomości pod zupełnie niewłaściwe adresy, a później jak to PW od niewłaściwego adresata odeśle się pod właściwy adres, to się robi wtenczas publiczny ambaras i dochodzi do głosu przewrotność prowodyrki, czyli protoplastki najpierwszego PW, i dochodzi do niesłusznych oskarżeń, a później to już idzie lawinowo... to wszystko skomplikowane jest jak TW (Bolek)
ja osobiście myślę że jeszcze bardzo długo (poważnie mówiąc), bo dużo osób nie czyta, ale za to korzysta z PW
a jaka jest w tym Twoja rola?
jak siebie oceniasz?
chcę zrozumieć intencje
chcę zrozumieć mechanizm działania
chcę zrozumieć odruchy pierwotne pod maską ucywilizowania i tzw. etyki, czy moralności
chcę czerpać od najlepszych...
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



no jest coś w tym, że niby nie warto mówić, że ktoś kogoś wyzywa za plecami od debili, bo to donosicielstwo, konfodenctwo i wszystkie pochodne nikczemnego zachochowania; ogląd co najmniej nierozeznany
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



No właśnie, zgadzam się. Już nawet czarnego murzynem nazwać nie wolno, bo się wtrynia banda jedna no! Niedługo nie będzie wolno napisać, że się zrobiło poranną kupkę do kibelka, bo to niby jakaś dyskryminacja koprofili :)

zostań politykiem i zmień Konstytucję
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



No właśnie, zgadzam się. Już nawet czarnego murzynem nazwać nie wolno, bo się wtrynia banda jedna no! Niedługo nie będzie wolno napisać, że się zrobiło poranną kupkę do kibelka, bo to niby jakaś dyskryminacja koprofili :)

zostań politykiem i zmień Konstytucję

W Konstytucji mam zagwarantowaną wolność słowa (w tym wyrażania poglądów), a jak widać mogę się tym papierkiem podetrzeć :) Więc, o czym mowa droga Pani?
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



nie, to nie forum poetyckie, bo są tu ludzie, którzy korzystają wyłącznie z PW rozładowując swoją furię adresując wiadomości pod zupełnie niewłaściwe adresy, a później jak to PW od niewłaściwego adresata odeśle się pod właściwy adres, to się robi wtenczas publiczny ambaras i dochodzi do głosu przewrotność prowodyrki, czyli protoplastki najpierwszego PW, i dochodzi do niesłusznych oskarżeń, a później to już idzie lawinowo... to wszystko skomplikowane jest jak TW (Bolek)
ja osobiście myślę że jeszcze bardzo długo (poważnie mówiąc), bo dużo osób nie czyta, ale za to korzysta z PW
a jaka jest w tym Twoja rola?
jak siebie oceniasz?
chcę zrozumieć intencje
chcę zrozumieć mechanizm działania
chcę zrozumieć odruchy pierwotne pod maską ucywilizowania i tzw. etyki, czy moralności
chcę czerpać od najlepszych...

patrz jakie to proste:
nie znam Pallasa i nie utrzymuję kontaktów z Olesią; dostaję na pw. jakieś pierdoły skierowane do Olesi i vackera; mam gdzieś o co w tym chodzi; nie zastanawiam się nawet tylko momentalnie kieruję to do osoby, która jest obrażana - i niech załatwiają to między sobą. tak też zrobiłem.

co w tym złego? to donosicielstwo? poważnie?
więcej nawet, bo może i mam gdzieś co się pomiędzy nimi dzieję, ale na pewno nie uważam, że vacker to debil ;D
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



imiona pisze się z wielkiej litery - to się chyba nazywa... szacunek?
interesujące;
ludobójca z wielkiej, a koleżanka z małej
hmmm
to się chyba nazywa...- podpowiesz mi?

O widzisz, tak twój kolega ostatnio pisał moje nazwisko, z małej litery. Czemu mu nie zwróciłaś wtedy uwagi, tylko klepaliście się po pleckach w skondensowanym TWA? To się nazywa HIPOKRYZJA!!!
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



zostań politykiem i zmień Konstytucję

W Konstytucji mam zagwarantowaną wolność słowa (w tym wyrażania poglądów), a jak widać mogę się tym papierkiem podetrzeć :) Więc, o czym mowa droga Pani?
droga Pani pyta, czy oprócz praw, znasz też obowiązki, wynikające z tej Konstytucji?
i czy przestrzegasz prawa, w imię gwarantowanych Ci praw i obowiązków?
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



imiona pisze się z wielkiej litery - to się chyba nazywa... szacunek?
interesujące;
ludobójca z wielkiej, a koleżanka z małej
hmmm
to się chyba nazywa...- podpowiesz mi?
czekaj, czekaj... dyskryminacja?

tylko że tak się składa, że
a) to nie jest moja koleżanka
b) to nie jest jej prawdziwe imię

a ty też się dyskryminujesz, kasiuballou?

edycja: kolejna ze zdolnościami do odwracania kota ogonem

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Gdy pierwsza skrząca gwiazda, Jakby zagubiona, maleńka, samotna, Zamigoce na tle wieczornego nieba, Oznajmiając wigilijnej wieczerzy czas… A we wszystkich Polski zakątkach, W przystrojonych odświętnie domach, Trwająca od rana krzątanina, Z wolna dobiegnie już końca…   W blasku świecy przy wigilijnym stole, Zatańczą nasze świąteczne emocje, Niewidzialnymi nićmi z sobą splecione, Niczym złote włosy anielskie.   Strojna w bombki i łańcuchy choinka, W blasku wielokolorowych lampek skąpana, Ucieszy oczy każdego dziecka, Błyszczącą betlejemską gwiazdą zwieńczona… A pod choinką stareńka szopka, Z pieczołowitością misternie wyrzeźbiona, Opowie malcom bez jednego słowa, Tę ponadczasową historię sprzed tysięcy lat...   W blasku świecy przy wigilijnym stole, Biorąc ułożony na sianku opłatek, Zbliżając się z wolna ku sobie, Wszyscy wkrótce obejmiemy się czule,   Wnet z głębi serc, Popłyną życzenia szczere, W najczulsze słowa przyobleczone, By drżącym od emocji głosem wybrzmieć… Wszelakich sukcesów w życiu codziennym, W szkole, w domu i w pracy, Szczęścia, bogactwa, pieniędzy, Lat długich w zdrowiu i pomyślności…   W blasku świecy przy wigilijnym stole, Jedno pozostawione puste nakrycie Echo dawnych zapomnianych już wierzeń, Przypomni tamte stare tradycje,   Gdy pełna czerwonego barszczu chochla, Dotknie ze stukiem każdego talerza, A po przystrojonych odświętnie wnętrzach, Rozniesie się już jego aromat, Wybijający kolejną godzinę stary zegar, Przypomni o upływających latach życia, Gdy w kącie stara pozytywka,  Zagra kolędę znaną z dzieciństwa…   W blasku świecy przy wigilijnym stole, Gdy za oknem prószy wciąż śnieg, Tlą się w pamięci wspomnienia odległe, Czasem mgłą niepamięci zasnute.   Przy wigilijnych potrawach, Zajmie nas niejedna długa dyskusja, O tym jak z biegiem kolejnych lat, Zmieniała się nasza Ojczyzna… A na przyszłe lata pewnie snute plany, Przecinane przez głośne krzyki W sąsiednich pokojach bawiących się dzieci, Wzbudzą często serdeczne uśmiechy…   W blasku świecy przy wigilijnym stole, Dadzą się czasem słyszeć szepty anielskie, Tak melodyjne choć cichuteńkie, W myślach naszych niekiedy odzwierciedlone.   Długie refleksyjne rozmowy, W gronie rodziny i najbliższych, Pozostaną w wdzięcznej pamięci, Powracając na starość przyobleczone w sny… A gdy czas włosy siwizną przyprószy, Wspomnienie tamtych z dzieciństwa Wigilii, Z oczu niekiedy wyciśnie łzy, Otarte ruchem pomarszczonej dłoni…  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • nie szukałem cię bo zawsze myślałem że takie rzeczy trafiają się innym albo w książkach które kłamią lepiej niż ludzie a potem przyszłaś bez fanfar bez obietnic po prostu usiadłaś obok jakbyś znała to miejsce od zawsze i nagle świat ten stary sku*wiel przestał mnie bić codziennie zostawił tylko lekkie siniaki żebym pamiętał jak było wcześniej kocham cię w ten brudny, ludzki sposób kiedy myślę o tobie przy pustym kubku o trzeciej nad ranem i wiem że nawet cisza z tobą ma sens tęsknota? jest jak niedopałek w kieszeni ciągle o sobie przypomina ale nie boli bo wiem że istniejesz że gdzieś oddychasz śmiejesz się może właśnie patrzysz w sufit tak jak ja i to wystarczy żeby jutro znów wstać nie wierzę w bajki ale wierzę w ciebie a to więcej niż kiedykolwiek odważyłem się mieć bo po raz pierwszy nie boję się stracić tylko cieszę się że w końcu znalazłem dom w drugim człowieku
    • Błądząc po pustynnych piaskach, w miejscach, w których dosięgniemy przykrytego mgłą nieba, każdy pozostawiony na ziemi ślad zamienimy w oazy. Tym tropem będą mogły podążać karawany spragnionych. Kropla po kropli zaczną spływać strumienie wody, wypłukując piach z zaschniętych ust. Już wiesz, wiesz więcej, więcej na pewno, na pewno, gdzie trzeba, gdzie trzeba wież. Wiesz, gdzie mgła spłynie z nieba.  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Andrzej_Wojnowski Może właśnie tak pozytywny odbiór. Dlatego, że pisane z serca, z autentyczności. Zdrowych i spokojnych Świąt Bożego Narodzenia

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...