Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



hmm, może nie wiedział, że nieopodal (teraz wszystko jest nieopodal) jest apteka, a w tej aptece jest rutinoscorbin, no i nie zażywał, no i umarł; tak jak mówią w reklamie, bo czuł się niewyraźnie; scenariusz wielce prawdopodobny, tym bardziej prawdopodobny, że ponoć się nie oszczędzał, a jeśli dodatkowo w związku z tą jawną nierozwagą w ogóle się nie cenił, to już na pewno właśnie tak było, bo inaczej po prostu nie mogło być
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



hmm, może nie wiedział, że nieopodal (teraz wszystko jest nieopodal) jest apteka, a w tej aptece jest rutinoscorbin, no i nie zażywał, no i umarł; tak jak mówią w reklamie, bo czuł się niewyraźnie; scenariusz wielce prawdopodobny, tym bardziej prawdopodobny, że ponoć się nie oszczędzał, a jeśli dodatkowo w związku z tą jawną nierozwagą w ogóle się nie cenił, to już na pewno właśnie tak było, bo inaczej po prostu nie mogło być


Tylko czy to dobrze czy źle?
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



hmm, może nie wiedział, że nieopodal (teraz wszystko jest nieopodal) jest apteka, a w tej aptece jest rutinoscorbin, no i nie zażywał, no i umarł; tak jak mówią w reklamie, bo czuł się niewyraźnie; scenariusz wielce prawdopodobny, tym bardziej prawdopodobny, że ponoć się nie oszczędzał, a jeśli dodatkowo w związku z tą jawną nierozwagą w ogóle się nie cenił, to już na pewno właśnie tak było, bo inaczej po prostu nie mogło być


Tylko czy to dobrze czy źle?

myślę, że to zależy od interpretacji ;)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


to nie mógł być prawdziwy poeta - Ci nie umierają nigdy.
niektórzy zamieszkują w smutnych tomikach, gdzieś na najwyższej półce.
inni spadają z półek, zanim uda im się na nie bezpiecznie wdrapać
ale Ci najprawdziwsi mają swoje lokum w pamięci czytelników - ta nie przemija.

są też "poeci" - wszędzie ;)

słaba mini
pozdrawiam
kasia.

edit:
p.s.
nie lubię plotek :(
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


to nie mógł być prawdziwy poeta - Ci nie umierają nigdy.
niektórzy zamieszkują w smutnych tomikach, gdzieś na najwyższej półce.
inni spadają z półek, zanim uda im się na nie bezpiecznie wdrapać
ale Ci najprawdziwsi mają swoje lokum w pamięci czytelników - ta nie przemija.

są też "poeci" - wszędzie ;)

słaba mini
pozdrawiam
kasia.

edit:
p.s.
nie lubię plotek :(


Jakoś nikt nie lubi, a one krążą.. i krążą;) Więc dlaczego nie miałby być prawdziwy? Człowiek (jako ciało) + zapalenie płuc i nikogo nie obchodzi, czy pisało to to wiersze, czy przez całe życie zapełniało kratki w urzędowych formularzach. Niestety. Może prawdziwszy od wielu prawdziwych? A może?

exegi monumentum na polskiej służbie zdrowia...

repetując.es.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


to nie mógł być prawdziwy poeta - Ci nie umierają nigdy.
niektórzy zamieszkują w smutnych tomikach, gdzieś na najwyższej półce.
inni spadają z półek, zanim uda im się na nie bezpiecznie wdrapać
ale Ci najprawdziwsi mają swoje lokum w pamięci czytelników - ta nie przemija.

są też "poeci" - wszędzie ;)

słaba mini
pozdrawiam
kasia.

edit:
p.s.
nie lubię plotek :(


Jakoś nikt nie lubi, a one krążą.. i krążą;) Więc dlaczego nie miałby być prawdziwy? Człowiek (jako ciało) + zapalenie płuc i nikogo nie obchodzi, czy pisało to to wiersze, czy przez całe życie zapełniało kratki w urzędowych formularzach. Niestety. Może prawdziwszy od wielu prawdziwych? A może?

exegi monumentum na polskiej służbie zdrowia...

repetując.es.


może, ale widzisz, takich ludzi jak mniemam umiera każdego dnia co najmniej setka, jak nie więcej, jak nie o wiele więcej! i to nie żaden problem, bo tak już tu po prostu jest - uwzniośla się ludzi których nie powinno się uwznioślać, a nie docenia się bądź zgoła nawet nie zauważa tych, którzy powinni być zauważeni; i to jest w życiu normalne i należy się z tym pogodzić, bo życie doczesne nie jest sprawiedliwe, nawet odrobinkę, nawet ociupinkę; a nawet jest tak, że statystycznie często jest zupełnie odwrotnie: największa niesprawiedliwość dotyka tych, których powinna dotykać największa sprawiedliwość - to jest jakieś dziwaczne prawo natury;|

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Pod murami szpitali cisza jest gęstsza niż krzyk. Powietrze pachnie kroplówką i strachem, a ludzie czekają na cud, którego nie ma w kasie, nie ma w kolejce, nie ma w oczach lekarzy, którzy już przestali marzyć o ratunku. Wiatr przewraca kartki skierowań, jakby czytał nekrologi przyszłości. Dzieci gasną na białych oczach nowotworów, a śmierć ma twarz anioła w masce chirurga. Brak pieniędzy waży więcej niż życie. Ich śmiech kona w korytarzach, jak płomień świecy w przeciągu - i nikt nie zdąży przyłożyć dłoni, bo dłoń kosztuje. Serca biją w rytm numerków, ekrany liczą tętno zamiast nadziei, a człowiek rozpływa się w systemie jak sól w formalinie. Kto policzy łzy, których nie ma komu wycierać ? Kto opłacze ludzi, co umierają, zanim zdążą wejść ? Pod drzwiami szpitali zostaje tylko cisza - zimna jak stal szpitalnych łóżek, martwa jak modlitwa, która nie znalazła adresata.      
    • Siedziałem na progu, czytałem książkę, ciekawy nawet, był jej początek. Lecz później przyszedł czas na treść, różnie to było, wrednie też.   Szczęśliwe chwile, to tu, to tam, przechodzeń powiedział, że taki świat.   Dodał coś jeszcze o jakimś piwie, że wypić muszę, co nawarzyłem. A kiedy przyszło do zakończenia, to już nie mogłem nic pozmieniać.   *** Siedzę na progu i czytam książkę, za moment wstanę, zupełnie zwątpię, wtem ktoś podchodzi, o coś mnie pyta, chyba czy tytuł, wreszcie przeczytam?    
    • Wielką rolą i często bywa, że pamiętną i zawsze przerysowaną i zawsze ponad każde siły i zawsze duszy i sercu i głowie za głęboką jest unaocznić jest udowodnić jest przekonująco nakreślić coś w rodzaju czegoś kresu...   Jeśli chcesz spokoju oddechu i myśli weź się raczej za środek lub początek koniec bowiem nie jest na ogół najmilej widziany i zawsze miewa aż za dużo wrogów...   To coś na miarę stania się Marią Antoniną Austryjaczką wśród Królestw...   Warszawa – Stegny, 09.11.2025r.
    • @Migrena nie znam tych ciasteczek, jesteś światowy:) taka muzyczka z gramofonu by się przydała:) i obejrzenie czarno-białego filmu w objęciach:) czytasz z moich myśli:)
    • @violetta   a do herbatki ciasteczka Alfajores :)   dyskretna muzyczka :)   nastrój we dwoje......    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...