Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Fly, dzięki, że jesteś... tak cichutko jakoś u Ciebie. Może przed burzą?
Co tam z serduchem? Posiekane? Spierzchnięte? Hm, dawno nie zabiło żwawo i gwałtownie.
"jeszcze z wiosną się roztańczysz
w czerwonych makach zanurzysz
wpadniesz znowu w ramiona
kiedy echo -kocham!- powtórzy

Pozdrawiam senno-nocnie bosso-nagi... hahaha

Opublikowano

Anno, jak będziesz jeszcze dłużej zwlekać z podaniem tego numeru, to spotkamy się za niedługo w domu starców i wtedy nawet nie obiecuję, że złapię Cię za kolano, bo Parkinson mi nie pozwoli a
Alzheimer puści w niepamięć... hahaha, i wtedy staruszek portier zamknie za nami cicho drzwi. :(
Dziękuję że wpadłaś i nie zapomniałaś... :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


No, ja bym też przysięgła, ale zawsze mogę się mylić. ;-)))
Spróbuję: połączenie konwalii z wrzosami jest zabiegiem poetyckim, mającym na celu przypomnienie czytelnikowi, że czas jest umowny, naprawdę nie istnieje bez zegarków i kalendarzy, a pory roku cykliczne i w dodatku równocześnie trwają na różnych obszarach Ziemi, i że tak samo w życiu: kiedy jedni przeżywają wiosnę, inni już są w jesieni, ale jedno i drugie jest piękne i ma swoje uroki.
Dobrze, Panie Psorze?
Opublikowano

Nasza Basiu Kochana, chyba nie chcesz powiedzieć, że masz stopę nr.40 !
Dziękuję za wpis i wizytę. Wiem, że to nie Twoje klimaty, ale kurtuazyjny ukłon w stronę kolegi z portalu, który o Tobie też nie zapomina, mimo, że Twoja kraina poezji leży zupełnie w innej części
poetyckiej galaktyki. Pozdrawiam Dużą Stopę i czarną grzywkę... nad bystrymi oczami hahaha :)

Opublikowano

Żaczku, dziękuję za bombastyczne cmokasiątka i nich północna bryza nawilża Ci zmysły i duszę.
Hm, znam się cokolwieczek na babskiej naturze. Może nawet więcej niż bardziej. Pomyślałem sobie, że skoro miłość nie przychodzi, to sam ją wymyślę. I wymyśliłem. Nauczyłem jej swojej miłości tak bardzo, że ani myśli mnie opuścić. Pozdrawiam serdecznie.
Sensualista, nihilista, skandalista i hedonista - e.g. :)

Opublikowano

Almare, przyjacielu,jak w piosence: "Brunetki, blondynki - ja wszystkie was dziewczynki. Całować chcę, Lecz przyznam się o jednej tylko śnię. Tą kochać chcę... "
Wiesz sam najlepiej o tym, że ona jest najpiękniejsza właśnie wtedy, kiedy jest naga i bossa... hahaha Pozdrawiam serdecznie i do ponownego :)

Opublikowano

Cieszę się Jacku, że wpadłeś. Kobiety powinny być, jak piwnice pełne przedniego wina. Każda butelka smakuje inaczej i czym dłużej leży tym lepiej smakuje... hahaha
Pozdrawiam niestrudzonego barda portalowej poezji w najlepszym wydaniu. :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Emilu, nic bardziej mylnego.... nocne i bose i... w ogóle i w szczególe - jak najbardziej! ;)
to, czego nie lubię, to mydlenia słowa i unoszenia się na pianie ;)
a co u mnie? - dziękuję, w domu wszyscy zdrowi i pod sufitem mniej więcej (znaczy się nie pochyliło znacząco ;),
do bawełny wynajęłam Pana Waciaka (co) czuj(e) ducha ;) i ma liczydło, więc niespodziewajki już mi nie grożą (chiba)
misiek aktualnie jest happy i na dłuższe spacery się nie pisze - wczoraj zeżarł trzy kilo ugotowanego mięsiwa com go zapomniała w porę schować do lodówki :(
a ja, no cóż... szachruję ze wszystkich sił, obecnie wylęgam jedną wylęgarnię, ośrodek zdrowia, apteki dwie.... i.......
a jutro będę podbijać Bochnię ;)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


No, ja bym też przysięgła, ale zawsze mogę się mylić. ;-)))
Spróbuję: połączenie konwalii z wrzosami jest zabiegiem poetyckim, mającym na celu przypomnienie czytelnikowi, że czas jest umowny, naprawdę nie istnieje bez zegarków i kalendarzy, a pory roku cykliczne i w dodatku równocześnie trwają na różnych obszarach Ziemi, i że tak samo w życiu: kiedy jedni przeżywają wiosnę, inni już są w jesieni, ale jedno i drugie jest piękne i ma swoje uroki.
Dobrze, Panie Psorze?

Tak, Oxy, nie zawiodłem się na Twojej duszy. Czasami trzeba ją czymś poruszyć, żeby zaczęła falować głębią zmysłów. I dlatego pisanie ma sens. "Nie wszystek umrę; będę żył w moich utworach"
Pozdrawiam serdecznie :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Nie pozwólmy zafałszowywać historii… Tyle przecież jej zawdzięczamy, Poprzez liczne burzliwe wieki, Ostoją nam była naszej tożsamości,   W ciężkich chwilach dodawała nam otuchy, Gdy cierpiąc wciąż pod zaborami, Przodkowie nasi zachwyceni jej kartami, Wyszeptywali Bogu ciche swe modlitwy.   Gdy pod okrutną niemiecką okupacją, Czcić ojczystych dziejów zakazano, A pod strasznej śmierci groźbą, Szanse na edukację celowo przetrącono,   To właśnie nasza ojczysta historia, Kryjąc się w starych pożółkłych książkach, Do wyobraźni naszej szeptała, Rozniecając Nadzieję na zwycięstwa czas...   I zachwyceni ojczystymi dziejami, Szli w bój ciężki młodzi partyzanci, By dorównać bohaterom sławnym, Znanym z swych dziadów opowieści.   I nadludzko odważni polscy lotnicy Broniąc Londynu pod niebem Anglii, Przywodzili na myśl znane z obrazów i rycin Rozniecające wyobraźnię szarże husarii.   I na wszystkich frontach światowej wojny, Walczyli niezłomni przodkowie nasi, Przecierając bitewne swe szlaki, Zadawali ciężkie znienawidzonemu wrogowi straty.   A swym męstwem niezłomnym, Podziw całego świata budzili, Wierząc że w blasku zasłużonej chwały, Zapiszą się w naszej wdzięcznej pamięci…   Nie pozwólmy zafałszowywać historii… Pseudohistoryków piórem niegodnym, Ni ranić Prawdy ostrzem tez kłamliwych, Wichrami pogardy miotanych.   Nie pozwólmy by z ogólnopolskich wystaw, Płynął oczerniający naszą historię przekaz, By w wielowiekowych uniwersytetów murach, Padały szkalujące Polskę słowa.   Nie pozwólmy bohaterom naszym, Przypisywać niesłusznych win, To o naszą wolność przecież walczyli, Nie szczędząc swego trudu i krwi.   Nie pozwólmy ofiar bezbronnych, Piętnem katów naznaczyć, By potomni kiedyś z nich drwili, Nie znając ich cierpień ni losów prawdziwych.   Przymusowo wcielanych do wrogich armii, Znając przeszłość przenigdy nie pozwólmy, Stawiać w jednym szeregu z zbrodniarzami, Którzy niegdyś świat w krwi topili.   Nie pozwólmy katów potomkom, Zajmować miejsca należnego ofiarom, By ulepione kłamstwa gliną Stawiali pomniki dawnym ciemiężycielom.   Bo choć ludzie nienawidzący polskości, W gąszczach kłamstw swych wszelakich, Sami gotowi się pogubić, Byle polskim bohaterom uszczknąć ich chwały,   My z ojczystej historii kart, Czynić nie pozwólmy urągowiska, By gdy oczy zamknie nam czas, I potomnym naszym drogowskazem była.   Nie pozwólmy zafałszowywać historii…    Pośród rubasznych śmiechów i brzęku mamony, Ni kłamstw o naszej przeszłości szerzyć, W cieniu wielomilionowych transakcji biznesowych.   Nie pozwólmy by w niegodnej dłoni pióro, Kartek papieru bezradnie dotykając, O polskiej historii bezsilne kłamało, Nijak sprzeciwić się nie mogąc.   Nie pozwólmy by w polskich gmachach, Rozpleniły się o naszej historii kłamstwa, By przetrwały w wysokonakładowych publikacjach, Polskiej młodzieży latami mącąc w głowach…   Choć najchętniej prawdą by wzgardzili, By wyrzutów sumienia się wyzbyć, Wszyscy perfidnie chcący ją ukryć, Przed wielkimi tego świata umysłami,   Cynicznych pseudohistoryków wykrętami, Wybielaniem okrutnych zbrodniarzy, Nie zafałszują przenigdy prawdy Ci którzy by ją zamilczeć chcieli.   I nieśmiertelna prawda o Wołyniu, Przebije się pośród medialnego zgiełku, Dotrze do ludzi milionów, Mimo zafałszowań, szykan, zakazów.   Gdy haniebnych przemilczeń i półprawd, Istny sypie się grad, A skandaliczne padają wciąż słowa Milczeć nie godzi się nam.   Przeto straszliwą o Wołyniu prawdę, Nie oglądając się na cenę Odważnie wszyscy weźmy w obronę Głosząc ją z czystym sumieniem…   Nie pozwólmy zafałszowywać historii…  Prawdy historycznej ofiarnie brońmy, Czci i szacunku do bohaterów naszych, Przenigdy wydrzeć sobie nie pozwólmy.   Przeto strzeżmy wiernie ich pamięci, Na ich grobach składając kwiaty, Nigdy nikomu nie pozwalając ich oczernić, Na łamach książek, portali czy prasy…   Nie pozwólmy by upojony nowoczesnością świat, Zapomniał o hitlerowskich okrucieństwach i zbrodniach, By bezsprzeczna niemieckiego narodu wina, W wątpliwość była dziś poddawana.   Pamięci o zgładzonych w lesie katyńskim, Mimo wciąż żywej komunistycznej propagandy, Na całym świecie niestrudzenie brońmy, W toku burzliwych dyskusji, polemik.   O bestialsko na Wołyniu pomordowanych, Strzeżmy tej strasznej bolesnej prawdy, O tamtym krzyku ofiar bezbronnych, O niewysłowionym cierpieniu maleńkich dzieci.   Walecznych ułanów porośniętych mchem mogił,  Strzeżmy blaskiem zniczy płomieni, Pamięci o polskich partyzantach niezłomnych, Strzeżmy barwnych wierszy strofami,   Bo czasem prosty tylko wiersz, Bywa jak dzierżony pewnie oręż, Błyszczący sztylet czy obosieczny miecz, Zimny w gorącej dłoni pistolet…   Ten zaś mój skromny wiersz, Dla Historii będąc uniżonym hołdem, Zarazem drobnym sprzeciwu jest aktem, Przeciwko pladze wszelakich jej fałszerstw…                      
    • ładnie   chłodne spojrzenia poranków pochmurne deszczowe dni a przecież nie raz się trafi że słońce kasztan da mi   na krzakach żółci się pigwa pod drzewem niejeden grzyb nad nami czerwień jarzębin wiatr z liśćmi rozpoczął gry ...
    • @Somalija stałaś tam, stojąc w słońcu. a wiatr rozwiewał ci włosy. to było wtedy, kiedy o wieczorze liliowe zapalały si,e obłoki, w którymś lipcowym dniu gorącego lata, w którejś znojnej godzinie podwieczornego skwaru...
    • @Nata_Kruk

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       A ja Ciebie i Twoje komentarze :)
    • głody ciebie tworzą omamy lśnienia podbite hormonami  puste przebiegi  złe noce alkoholicznej zorzy    poprzez łzy  widzę niewiele  dłońmi mogą sięgnąć jedynie  już wilgotniej małej  i rozlewać zimne orgazmy    noszę smutne ciało  przeniknięte tęsknotą  z pragnienia zatracam     siebie           
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...