Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Pomóż mi


Dama Kameliowa

Rekomendowane odpowiedzi

Pomóż mi
Chwyć mnie za rękę, tak mocno
Żebym nie musiała bać się, że upadnę
Abym mogła spokojnie iść po tafli życia
Nie oglądając się na cienie wspomnień

Pomóż mi
Spleć swoje palce z moimi
I nie puszczaj
Prowadź każdą drogą
Przerwij milczenie obietnic
Kochaj

Pomóż mi
Porszę obiecaj
Obiecaj, że już nigdy nie puścisz
Nie chcę niemożliwego,
chcę przytulenie,pocałunku
Chwili ciepła

Pomóż mi
Nigdy mnie nie puszczaj
Choćby tafla pękła...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Damo Przyjaciółko jam Cię zawsze wspierał,
Jeno odejść musiałem gdym poetycznie umierał.
Wena we mnie wygasła, już się w sercu nie tliła,
Więc musiała przyjść odejścia chwila.
Powiem Tobie skrycie jak zagłębisz się w serce i posłuchasz myśli
Wnet Twoja dusza odgadnie, kim jestem, wymyślisz.
Ukryć się musiałem pod bezimienną postacią znikąd,
By powrócić kiedyś radośnie.

Tyś mnie czytała i zawsze wspierała
Ja czynić to też będę nadal.
Gorąco Cię pozdrawiam Przyjaciółko po piórze
Podaję Ci rękę i mocno trzymam.

Teraz już na niebie czynię poetycki dryf
Do pisania dalej czynię zryw.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...