Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Moje serce pękło dawno temu
lecz bije nadal, czy na próżno?
Dwa słowa tylko najsłodsze światu
biją w uczucia idą do czynów.
A myśli błądzą choćby w marzeniu
a wyobraźnia maluje obrazy
nieba sięga nadir - zenitu
żyję nadzieją - Matką głupich.
Bo już zatracam resztki rozumu,
nie wiem, co myśleć? Otumaniony
błagać nie będę, żebrać o miłość.
Ja się poddaję, rób ze mną wszystko.
Walczyć nie będę - weź do niewoli.
ciało i serce, ale dusza Bogu umknie.

Opublikowano

To mi się bardzo podoba, krótko i wyraziście, chętnie bym tak wzięła na przedyskutowanie w milczeniu... z zawzięciem by nic nie umknęło nawet Bogu. Powaliła mnie natomiast tutejsza
poezja prawie na łopatki w kolanach i ze świtającym piórem... ze szczerością dobiła
do mych wyoobraźni brzegów ...muszę w tej szczerości zapamiętać, by choć trochę
zyskać na pisaniu i z godzinkę 20 odpocząć ;-) Podpieram, we wszelkich oczekiwaniach
z ich żebrami...;-)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


sorry za ten mix, ale tak to misie widzi :))

choć pękło dawno temu
wciąż bije moje serce -
czyżby na próżno -

dwa słowa najsłodsze światu
w uczuciach idą do czynów
myśli błądzą marzeniami
wyobraźnia maluje obrazy
siegające nieba

nadir - zenitu we mnie
Matka głupich resztkami rozumu
otumaniony nie będę żebrać o miłość
poddaję się bez walki

rób ze mną wszystko
weź do niewoli ciało i serce
ale dusza umknie

Bogu

oczywiście to tylko sugestia :))

serdecznie pozdrawiam -
Krysia

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Simon TracyNo jasne, że należy kontynuować pisanie - jest naprawdę dobre. Nie zostawiaj mnie z niedosytem, ani tych, którzy jednak czytają! :)  @Wiesław J.K.Śliczne! :)
    • @KOBIETA Delikatne, jasne uniesienie. „Smak bieli” i „kruchość światła” mocno zostają w wyobraźni.  Pozdrawiam serdecznie. 
    • @KOBIETA Bardzo poruszający kontrast między plastikową dekoracją a wewnętrzną prawdą. Wiersz mocny i szczery – czuć ciężar oczekiwań i tęsknotę za wolnością.  Pozdrawiam serdecznie. 
    • @StarzecBardzo dziękuję za miłe słowa! Masz rację - samotność to rzeczywiście temat coraz bardziej aktualny, mimo (a może właśnie przez) wszechobecnej "łączności". Pozdrawiam serdecznie! @Robert Witold Gorzkowski Dziękuję, że podzieliłeś się swoją historią - to wymaga ogromnej odwagi, zwłaszcza dla mężczyzny, bo wokół przemocy psychicznej wobec mężczyzn wciąż jest tyle milczenia i niezrozumienia. 35 lat to niewyobrażalnie długi czas. To, że udało Ci się wyzwolić i dodatkowo pomóc siostrze zobaczyć, że ona też na to nie zasługuje - to świadczy o Twojej niezwykłej sile. Często to właśnie osobiste doświadczenie pozwala nam rozpoznać i nazwać przemoc u innych. Twoja siostra ma w Tobie prawdziwego bohatera. To, że w wieku 56 lat znalazła w sobie siłę, by zacząć od nowa - z trójką dzieci, w obcym systemie prawnym, który jej nie wspiera - to dowód niesamowitej odwagi. A Ty, pomagając jej jak możesz i wierząc w nią, dajesz jej coś bezcennego - poczucie, że nie jest sama. Trzymam kciuki za Was oboje. Za Twoją siostrę w jej nowym początku i za Ciebie w drodze do życia, na które naprawdę zasługujesz. Dużo siły dla Was! @Robert Witold GorzkowskiNiestety, nie mam Instagrama ani innych mediów społecznościowych - ze względów osobistych. Ale bardzo doceniam, że mi o niej opowiedziałeś. To, że Twoja siostra ma odwagę się pokazywać, próbować nowych rzeczy jak ten program telewizyjny i budować przyjaźnie - to naprawdę wielkie kroki do przodu. Najważniejsze wsparcie, jakie dostaje, to Twoje. To, że ma brata, który ją rozumie, bo sam przez to przeszedł - to bezcenne. Życzę Wam obu dużo siły na tej drodze. I dziękuję jeszcze raz za podzielenie się swoją historią - takie głosy są bardzo potrzebne. ps. jeżeli się zgodzisz mogę zainteresować jej filmikami moich znajomych
    • @Migrena To wiersz, który czyta się z zapartym tchem, niemal czując ten wiatr na dachu i gęstość atmosfery. Duża ilość niezwykłych obrazów, metafor zatrzymuje, bo każda jest oryginalna i niesamowicie działa na zmysły. Zakończenie - metafora księżyca jako pęknięte jabłko nieba i struna światła, z której sączyła się cisza o smaku krwi jest absolutnie genialna. To obraz, który łączy w sobie mit (jabłko), zmysłowość (struna, sączenie) i pierwotny, niemal ofiarny wymiar (smak krwi). Jest to synestezja, która idealnie zamyka ten intensywny utwór. Zbudowałeś "kapsułę czasu" – świat poza światem, niesamowitą atmosferę, z siłą żywiołów i kontrastów. Wiersz jest niezwykle sensualny - "Twoje ciało błyszczało - złamany płomień, rozgrzane szkło" czy "w powietrzu pachniało burzą i winem" - to obrazy, które działają na wszystkie zmysły jednocześnie. ps. Zaliczyłam też kilka dachów - dach Biblioteki UW, Akademii Muzycznej w Krakowie - też zadziałały na zmysły, ale nie tak intensywnie jak na Twoim genialnym "starym dachu". :)))
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...