Janusz Bojarzyniec Opublikowano 17 Września 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Września 2009 zapasy słów rosną w nieskończoność te hamletowskie już się całkiem wytarły chociaż wciąż jeszcze ktoś je gdzieś powtarza stary Willy przewraca się w Stratfordzie idą zastępy diabłów bo anioły już nie w modzie więc tylko jeszcze chwilę zaczekaj błagam ale ty nie słyszysz jest jesień w Algarve już diabli wzięli gdzieś turystów zamilkł wrzask cykad nie do zniesienia na szczęście mamy jesień w Algarve atlantyckie fale sprzątają skalistą plażę bryza coraz bardziej gorzka krzyczysz coś do mnie szeptem poprzez te cholerne fale przyboju stary Willy mamił nas szczęściem stosownie schwytanym pamiętasz te bzdury należało już dawno odrzucić ale my brnęliśmy dalej jak pijane dzieci we mgle gdzie Albion gdzie portugalskie wybrzeże tylko wytrawne porto łączy te dwa lądy a co nas jeszcze łączy przecież nie ten klif stromy i zdradliwy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się