Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

szukałam miłości po polach i lasach
sama czasem z tobą
szukałam miłości to w duszy to w sercu
a czasem zupełnie gdzieś obok
szeptała mi wiosna bladymi wargami
że wkrótce że tak niedaleko
a lato ścieliło pod stopy nadzieję
na jesień mówiło zaczekaj
aż kiedyś zasnęłam śniegiem otulona
zimna biała postać wzięła mnie w ramiona
usta miałam z lodu oczy mgła zasnuła
czy to była miłość? czy wreszcie ją czułam?
moje małe serce ścięły białe kleszcze
nie wierzcie pogodzie!
nikomu nie wierzcie

Opublikowano

Podobnie. Pogrążone słowa w beznadziei. Alix, a ja Ci mówię wierzcie. Wierzcie mimo wszystko. Wracając do liryka, dobre jest to, że można poczuć chłód, zobaczyć mgłę i biel. Choć często przywołujesz tę barwę, liryk nie został spłycony. Niektóre wyrażenia są wepchnięte na siłę, byle podtrzymać wizję "szklistości": serce ścięły białe kleszcze. Poza tym brakuje tu i ówdzie przecinków.

Mimo to ogólnie nie jest najgorzej.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...