Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

znasz tych – w chłodzie spojrzenia noce zimne
przysięgli sprzysięgli się
żeby trwać wiecznie
więc nie mów mi, że dobrze
ciągle i ciągle tak być
wiesz
miasto przypomina miazgę
odkrywam przed tobą każdą bliznę
możesz mnie mieć
może jeden raz mniej, drugi bardziej
ale możesz mnie mieć

wiec – i krzyczą pachołki i wrzeszczą sztandary
wiedz, że kogo się raz obiera nie zawsze zostaje
jest jeden pan i jednego pana miej w sercu

Opublikowano

Podoba mi się, wiersz ciekawy, chociaż zmieniłbym nieco wersyfikację, wywalił tytuł z wiersza, bo jest jego początkiem - jeśli za bardzo narozrabiałem - soerensen ;)
Pozdrawiam.


w chłodzie spojrzenia noce zimne
przysięgli sprzysięgli się żeby trwać
wiecznie więc nie mów mi, że tak dobrze
ciągle i ciągle być

wiesz
miasto przypomina miazgę
odkrywam przed tobą każdą bliznę
możesz mnie mieć może jeden raz
mniej, drugi bardziej
lecz możesz wiesz dobrze

wiec – krzyczą pachołki wrzeszczą sztandary
wiedz że kogo się raz obiera
nie zawsze obrany zostaje jest jeden pan
i w sercu jednego miej pana

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



bardzo ładne :) Jakoś tak melancholią powiało, ale melodie ma wiersz tak smutno-refleksyjną, lubię tak, szczególnie jesienią. Ładna ostatnia strofa i początek bardzo, w środku troche natłoczyły sie słowa, ale co tam :))

no to keidy na zetke?

pozdr

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Starzec   czytam i czytam i co wy na to że powstał zator ale zadziałał katalizator :))
    • @FaLcorN OK. Dziękuję
    • Cnotami nie grzeszy, jak wielcy artyści, jedna schowana, drugą odpiera passaty na wietrze. Już po herbacie gdy się kumka spostrzeże, patyk połknie szybciej niż gumka zetrze. Niczym Godot marzy o lepszych jutrach. Mimoza, albo inna muza w natchniuzach, wypatruje szczęście w wody okruchach. Stoi na jednej nodze skulona, cierpliwa           czapla siwa.  
    • Mam ci ja brata nie byle jakiego "wariata", ponoć wszystkie kobiety go kochają na jego punkcie bzika dostają. Gdzie się ruszy chłopina wszędzie czyha na niego dziewczyna, brunetki, blondynki czy też rude wszystkie uwielbiają tą marudę. Strzec się musi dniem i nocą czasem koledzy przychodzą mu z pomocą radzą co robić, podpowiadają dobrych, sprawdzonych rad udzielają. Związana jest z nim historyjka taka za młodych lat u tego chłopaka na widok dziewczyny panika i trwoga, uciekał gdzie się da o la boga. Pewnego razu przygodę miał przed dziewczyną do siostry wiał panika go zżerała, "spodnie latały", "sparaliżowany" był cały. Na ratunek Pan Sobieski pośpieszył dużo nie trzeba było a już się cieszył, jeden kieliszeczek zrobił swoje mógł już ruszać na damskie podboje. Z biegiem czasu i lat wszystko się zmienia historyjka nabiera innego brzmienia, dziewczyn już się nie boi, wielce chojraka stroi. Wysokie ego o sobie ma na hodowli gołębi się zna, gąski, pawie, kury wszelkiego ptactwa cała masa to hodowla na którą idzie spora kasa. Papieroski pali, kawkę  pije, całkiem dobrze mu się  żyje bywa, że zawodowo pracuje częściej na "fuszkach" bytuje. Lat dzieści  kilka padło sakramentalne - tak - nie spoważniał jednak ten rajski ptak, żonkę, dwóch synków ma no i rolę dumnego dziadka gra. Pewne nawyki jednak się  nie zmieniają za panienkami oczka nadal zerkają, taka to już jest ta męska płeć i nie zmieni jej żadna sieć.                             K.W.    
    • Witaj - podoba się -                                          Pzdr.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...