Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Lęk i zwątpienie


Rekomendowane odpowiedzi

Widzę w Twych oczach lęk i czuję jego tchnienie.
Krzykiem tysiąca myśli bezradnych
Przecina spokojne dotąd istnienie.

Po morzu obaw sama żeglujesz,
Ciskana z fali na falę zwątpienia,
Z wiatrem przeciwności wciąż się barujesz
Nie mogąc znaleźć drogi zbawienia.

Chcesz krzyczeć lecz głos ugrzązł w Twej duszy,
Więc milczysz od siebie odsuwając myśli.
Czujesz jak wszystko z rozpaczy się kruszy.

W pojedynku nierównym straciłaś swe siły.
Klęczysz osłabła bez woli walki.
Prosisz by chwile dobre wróciły.
Skryłaś swą twarz rezygnacji woalką.

Proszę Cię chwyć moją rękę i poczuj się pewnie.
Ja Cię nie puszczę w otchłań cierpienia,
Ja Cię ocalę i otrę łzy rzewne.

Miłością przyjaźni przez mrok przeprowadzę,
Mocą mych skrzydeł nad smutkiem uniosę.
Ja się nie cofnę, ja Cię nie zdradzę.
Ja zawsze Tobie nadzieję przyniosę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To na pewno jest silny liryk. Przede wszystkim duży nacisk spoczywa na czasownikach, a w dalszej części na "ja". Ale to "ja" nie jest egocentryczne, ono jest szlachetne, nawet altruistyczne... a przynajmniej pełne nadziei.

Warto zwrócić uwagę na zwrot: Miłością przyjaźni... Prawda, że niezwykle rozbudowany? I mam poczucie, że Gryf (Gryfie) jest bliski rozumienia przyjaźni, jako coś wyjątkowego. Czy do stopnia wręcz nieosiągalnego poza pewnymi stanami? Mam nadzieję.

Ładnie. To może startuje nawet Me262, ale w wersji prototypowej... jeszcze...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...