Nie klękam

[Krzysztof_Kurc]

przed wizją zdławionych niemocą dni
schodów wznoszeniem i upadkiem
wolności zmianą w obowiązek

poddawać się ciężko gdy łatwo śnione
zwycięstwa umierają przypadkiem
nikt nie nazywa siebie bogiem

ból kolan nie pozwala

[teresa943]

Czytam wszystkie Krzysiu, ale ten jest dla mnie po prostu wyjątkowy :) zamyślam się przy porannej kawie i gdzieś za mgłą widzę i czuję, co peel przeżywa...
Twoje wiersze wypływają z głębi i budzą osobiste refleksje. Fajnie jest móc wczuć się...w drugiego człowieka.
I za to dziękuję.

Serdecznie pozdrawiam :-)
Krysia

[Grażyna_Kudła]

piękny wiersz Krzysztofie
ciepło pozdrawiam

[Krzysztof_Kurc]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Kojący zapach kawy, sprawia mi więcej przyjemności niż sam napój.
Cieszę się że moje wierszydła mogą budzić refleksje.
To wielka nagroda.
Pozdrawiam Krzysiek

[Krzysztof_Kurc]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dziekuje i pozdrawiam Grażyno.
Krzysiek

[Judyt]

czesc Krzysztof, no wiesz..
fikuśnie rześ, gdyby tylko ten
ból kolan ustąpił, to daj znać(: J.

[Krzysztof_Kurc]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Chciałem dać znać że ból kolan ustąpił, ale niestety bolą. ;)
Pozdrawiam Krzysiek

[Judyt]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Chciałem dać znać że ból kolan ustąpił, ale niestety bolą. ;)
Pozdrawiam Krzysiek
rozumiem, radzę częste specery(; J. płoniaście
ahoj