Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ci, co na drzewach
schronienia szukali
-czarodzieje jak anioły,
z góry czuwali i się przyglądali
jak mały chłopiec
ze snów swoich
szkicuje potwory.

Czarodzieje
-mądrości szamanów
odwieczni pochlebcy.

W tym czasie jaszczury
pustynię niepewną
z granicą zbyt cienką
przemierzały całą.
Jeden z nich został Królem
i mądrość szamanów
samoistnie przejął …

A mały chłopiec
był już dorosły,
jak Król genialny
jak Król też sławny …
Lecz nawet rzeczy
największej wartości,
jako „ofiary” na ołtarzu dane,
ku czci czuwających
z żalem spalane
nic nie pomogły.
Potwory smukłe ciało jego zmogły,
a śmierć została
przyjacielem dobrym.

Żadne kadzidło
i żadne świece,
wszystkie talizmany bogów,
czy greckie nektary
tu nie pomogą …
Choć Król wędrował z podniesioną głową,
śmierć od zawsze była też i jego trwogą,
aż w końcu została
przyjacielem dobrym.

Opublikowano

TYTUŁ sugeruje kontrabandę albo turystykę;
albo emigrację nielegalną...
w środku przedszkolne lektury, trochę historii plemiennej, paleontologii i archeologii;
w finale religioznawstwo i eschatologia;
wszystko naskórkowe, powierzchowne, płytkie jak miska Azorka;
J.S

Opublikowano

Żadnej historii plemiennej czy paleontologii tu nie ma, a jeśli jest jakieś odwołanie do lektur to raczej tych NIE-przedszkolnych (kwestia cenzury chociażby;). Jeśli już mam na siłę przyznać się do pojęć kończących się na "-znawstwo" to niech to będzie kojarzone z Muzyką. Tak czy owak dzięki za interpretacje! Pozdrawiam! (w szczególności tego Azorka, który podziela moją płytkość:)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnie komentarze

    • @[email protected] piękne słowo "furknęła". Zapomniane. Zagubione w dżungli słów. Ale jak wspaniale brzmi. Ruchem, szaleństwem i wreszcie...kulą. Fantastyczne masz te zajawki słowne. Śmieję się w głos :) Dzięki. Pozdrawiam.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      ... hmmm... no nie... :)) ... i słusznie, też próbuję w swoich w ten sposób. ... a za co.? :) No tak, byłam, jestem..  a ile będę.. licho wie.. ;)
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Annna2 Twój wiersz Aniu  to krzyk — nie do ludzi, bo ci przestali słuchać, ale do Boga, który milczy. To lament duszy, która już nie wierzy w sprawiedliwość, bo ile razy można patrzeć na śmierć dzieci, na powtarzające się piekło, na historię, która niczego nie uczy. To nie jest już tylko poezja — to dokument epoki bez sumienia. Każdy wers jak strzęp modlitwy, który nigdy nie doleciał. Tyle krzywdy, tyle krwi, i nic się nie zmienia. Może jedyną modlitwą, jaka została, jest właśnie ta rozpacz. Ja ją w sobie mam. Ale najgorsza jest ta niemoc.   Jak nasze dzieci w Powstaniu Warszawskim mordowane dla żartu, z nienawiści. A Wołyń ? Rozpacz rodziców mordowanych okrutnie dzieci.   Aniu. Mocny i cudownie ważny wiersz. Podziwiam Cię.
    • @[email protected] remanent ? :):):) Cholera, musi być naprawdę źle :) Dzięki.     @Berenika97 dziękuję. Uśmiecham się do Ciebie:)     @Roma od Ciebie. Słowa wsparcia. Że życie to nie zabawa w dwa ognie. Dużo to dla mnie znaczy. Roma. Dziękuję.  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...