Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

mury tego miasta runęły przed wiecznością
a ja ciągle czuję się jak więzień
wolne przestrzenie pomiędzy domami
i mżawka nad chodnikiem

kładzie się na ziemi w absolutnej ciszy
by na chwilę spłukać trochę brudu

ale nawet gdybym wyssał z chmury całą wodę
nie zobaczę poruszenia za ścianami
wracam tędy z mokrym pudełkiem zapałek
w kieszeni

i chwieje się pode mną symetryczność
tej topornej dzielnicy
przez okna ucieka noc z pokojów
pstrykają tam tylko kamienie
zepsutych zapalniczek


zaczyna świtać
na tapecie obok grzybów rosną arcydzieła
w telewizji film o tym jak
człowiek zrobił z człowieka mydło

umył sobie twarz

  • 2 miesiące temu...
Opublikowano

Panie Patryku,
Pana wiersze czyta się plecami. To jest coś fenomenalnego.

Napisałabym coś więcej, ale po co tu moje słowa? Panu to idzie zdecydowanie lepiej.
Po prostu kłaniam się niziutko przed Pana talentem.

dygam
zuzka

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...