Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Buduję dom....
Z czterech ścian siebie....
Jedną ścianą miłości, czerwoną.....
Drugą ścianą radości, zieloną.....
Trzecią ścianą smutku, czarną.....
I ostatnią, czwartą ścianą mej duszy, we wszystkich kolorach tęczy...
Dach zrobiłam z delikatnych pajęczyn mych rozmyślań.....
I postawiłam dom...
Po którym dziś wieje wiatr...
Samotności...

Opublikowano

Nie to, że się teraz mądrzę, ale odkąd publikuję swoje wiersze w poezja.org trochę się nauczyłem. Wielokropki i zaimki dzierżawcze(mej, mych) !!! Teraz widzę jak to bardzo brzydko wygląda. Wersyfikacja jakaś taka dziwna :/. Wiersz mi się nie podoba.

Opublikowano

chciałabym pomóc autorce w jakis sposób...

Saro nie myśl ze pomysł jest ciekawy bo nie jest, juz było wiele wierszy z takim motywem - wiele lepszych

ale pisz dalej, każdy uczy sie na błędach

Tera

Opublikowano

o jedna sciane lepszy od ostatniego ;)

wielokropki sa na poczatku fajne, ale o nich jest napisane wyzej, natomiast calosc mi nie zgrzyta, i nie widze strachu przed budowa nierownej dlugosci wersow co mi sie podoba, natomiast calosc przynudna i srednio ciekawa,

pozdrawiam




[sub]Tekst był edytowany przez Natan Lemens dnia 17-08-2004 07:14.[/sub]

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Sarkastyczny uśmiech głupca, jesteś taki śmiały. Wszystko to iluzja, tarcza, co zatrzymuje strzały, by świat nie wiedział, jak naprawdę jesteś mały. Mur, który chroni to, co tak bardzo chcesz ukryć, łatwo byłoby skruszyć, gdybyś choć na chwilę opuścił wartę, przestał zgrywać bohatera i pozwolił nam zacząć od zera. Wiedziałbyś, że jesteśmy tacy sami — wzbraniamy się przed łzami, chronimy kłamstwami. Choć wiem, że to oznacza serię pocisków w dłonie tak pełne odcisków, wiedz, że jestem obok. Nie musisz być jak posąg. Pozwól mi być bohaterem, twym szczęśliwym zakończeniem
    • Nieskończoność należy pomierzyć, temu cos uszczknąć, bo się nie należy... Pzdr.
    • Umieram - przebita obłokiem Rogatki podświadomości.  Ktoś dostał awizo z moim zniknięciem Uwaga: fatamorgana!  Brak obojętności.  Budzę się we fiolecie Wielu rzeczy nie pamiętam Do kilku - nie można mnie zmusić Knebel ustom nic nie da: wolnością też można dusić Smutne to:  poddajemy się - na mapie każdego świata I nie płacimy pieniędzmi:  spłacą nas dni, miesiące i lata w połowie - zmarnowane: ''Czy znajdę w końcu szczęście?''   przez takie trywialne pytanie ... 
    • Najgorszy architekt - czas. Rzeźbi fundamenty z oszustw i spękanych głazów. Życie to bezustanne umieranie, nawet jeśli się ma własnego "koucza" czy metr kwadratowy w Château d'Armainvilliers. Nawet - jeśli urodziłeś się na przełomie dzisiaj i wczoraj. Życie to rzeka, która prędzej czy później porywa wszystkich. I nagle masz o -dziesiąt lat więcej. I już nie jesteś w "mejnstrimie." Przepiękne akwarele, pastelowe pastisze bezludnych wysp w miejskich dżunglach.  Huśtawka nastrojów - na której człowiek siedzi sam jak ten palec.  W tle - karuzela sklecona z zerwanych mostów. Zrobię im fotkę. Kwiecień przemknął niezauważony,  wiosna po raz kolejny nie złapała bukietu. Piosenki mimo to - piszą się same, piosenki - pełne puchu, piór (wiecznych) i (wiecznych) niedomówień. Balony w kształcie serca w cudzym oknie na świat. Nie wiem, czy dziejemy się naprawdę, ale od tej chwili chyba nawet w nic ...   Zacznę sobie wierzyć.  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...