Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Substytuty


Rekomendowane odpowiedzi

Ciekawy zamysł, krótka, zwięzła forma, no i łatwy do zrozumienia przekaz.
Banały życia codziennego, ciągła gonitwa odniesione do zupełnie odmiennej rzeczywistości, jaką jest poezja - nie znosząca pędu czasu, gonitwy za pieniądzem...
Jedyne co ja bym zmienił (zamysł autora jest świętym prawem jego bytu!) to wers z ripostą i śmiechem. Może - ripostę na cynizm?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Coś więcej? Rozumiem styl może się nie podobać.
hmm..wróciłam po zastanowieniu się, wtedy na szybko depłam,
treściowo- niezłe (pomyliłam się), elastyczne dość łączenia porównań,
nie..może akurat do mnie nie przemówiło, ale nieźle,
styl? wypracujesz zdaje się, tylko zależy czym ona jest
bo mogę sobie rękę uciąć, że dla każdego czymś innym,J. płoniaście
najlepsiejszy wstęp jak dla mnie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Coś więcej? Rozumiem styl może się nie podobać.
hmm..wróciłam po zastanowieniu się, wtedy na szybko depłam,
treściowo- niezłe (pomyliłam się), elastyczne dość łączenia porównań,
nie..może akurat do mnie nie przemówiło, ale nieźle,
styl? wypracujesz zdaje się, tylko zależy czym ona jest
bo mogę sobie rękę uciąć, że dla każdego czymś innym,J. płoniaście
najlepsiejszy wstęp jak dla mnie
Chciałem napisać prosto. Taki mały 'dekalog' :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


hmm..wróciłam po zastanowieniu się, wtedy na szybko depłam,
treściowo- niezłe (pomyliłam się), elastyczne dość łączenia porównań,
nie..może akurat do mnie nie przemówiło, ale nieźle,
styl? wypracujesz zdaje się, tylko zależy czym ona jest
bo mogę sobie rękę uciąć, że dla każdego czymś innym,J. płoniaście
najlepsiejszy wstęp jak dla mnie
Chciałem napisać prosto. Taki mały 'dekalog' :)
a no..to próbuj, z całego serca Ci tego życzę, J.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Chciałem napisać prosto. Taki mały 'dekalog' :)
a no..to próbuj, z całego serca Ci tego życzę, J.
Widzę, że pani nie do końca rozumie.
Nie szkodzi, wystarczy bardzo się zastanowić, a wszystko pokaże się prawie jak na ekranie.;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


a no..to próbuj, z całego serca Ci tego życzę, J.
Widzę, że pani nie do końca rozumie.
Nie szkodzi, wystarczy bardzo się zastanowić, a wszystko pokaże się prawie jak na ekranie.;)


rozumieem, mów mi Judyt po prostu. Jak dla mnie nie wyszedł ten dekalog,
jest jakiś zaczyn, tzn. że nic co ludzie nie jest idealne, a wręcz bardzo dobrze
jak są błędy, pomyłki, bez tego człowiek nie naprawiałby się. a puenta...puenta
może świadczyć o tym, ale nie musi, że poezją jest to co wyżej. Przynajmniej ja tak uważam,
J. (: płoniaście ( ekran oczwiście nie odzwierciedli tego owego, wręcz zamaże)

trafne są dwa pierwsze wersy tego zaczynu, reszta trochę zbyt mało jak na dekalog
zdaje mi się
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Bez tytułu   Kości karbonu na palenisku Żarem czerwonym zabłyśnie wszystko Byle im dać tlen i czas   Mięśniem i miechem kowal obraca W ukrop białego rzucając łona Namiętnie twardą stal   Ramiona w kleszcze ciało ujmują Młot spracowany całuje pieści Kuje na nagim kowadle   Zapamiętałe płyną strumienie Ciosów przy jęku burzliwych dźwięków W dogłębnym boju strzelają iskry Fala gorąca bije na oczy I krople potu nic nie ostudzą Spragnione usta błyszczą się błyszczą Pełnią spieczonych warg   Marek Thomanek 05.10.2023
    • Tu bawi! Podano Janowi piwo na jon, a do piwa but.
    • X , Y albo D                          …   Z przed A
    • nigdzie indziej tylko tu... cisza i spokój nas boli nigdzie indziej tylko tu na cmentarzu płacz od smutku nas uwolni
    • zachód słońca infantylny my już z tego wyrośnięci snują wszyscy plany nocy wszyscy mniej lub bardziej śnięci śnięci! śnięci! czyż nie piękny przeddzień śmierci? w swoich własnych rzygowinach szczur się snuje po godzinach ka ba re cik! tango siarczyste nade mną i tango moralne we mnie i kręcą się kola (oszczędnie) z nienajgorszą whisky niechaj krążą niech się świecą jasny fiolet - neonowo neon - jasnofioletowo obaj jasno filisternie wszystko we mnie we mnie! we mnie! we mnie! do mnie! hasło: alarm! tracę głownię! reszta leży na chodniku wypadam dziurą w kieszeni dziura pełna nie jest dziurą fiolet dąży ku zieleni powieki-kotary chcą prosić o bis forma za brudna Witkacy chce dziś złapał mnie w talii słowami ciężkimi imponderabiliami arty-anomaliami takim i owym z podejściem zbyt nowym kieszeń! ręka w bezwładzie zaczęła gdzieś fruwać kieszeń! czego nie znajdziesz tego będziesz szukać kieszeń! kieszeń! udręka dzisiejsza musiała się rozpruć nie dalej niż wczoraj archiprotektorze! na żywo i w kolorze pomóż dźwignąć mi krzyż osobliwie metaforyczny jak prawie wszystkie pozostałe O Loch Lomond! O Loch Lomond! zieleń dąży w ciemny blond idzie twardo w dojrzewanie dojrzewaj mój ty, chmielny kwiatostanie kwiato-stanie stanie stanie! stanie się coś! stanie! stanie! czuje drganie w członkach! stanie! miałeś rację święty janie! przedszum trąb mi dzwoni w uszach płynie naokoło czaszki do jednego, do drugiego potem w trąbke eustachiusza w gardła jamę i do flaszki
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...