Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Oddychasz gorzkimi słowami,
czuje jeszcze ich smak
na Twoich ustach.
Dlaczego boisz się moich ust,

nie chcesz spojrzeć
w lustro moich oczu?
Boisz się, że zobaczysz w nich
to co ja widzę w twoich?

Miłość?

Zawsze odwracasz wzrok,
żebym jej nie dostrzegła.
Zaciskasz usta,
żebym nie poczuła jej oddechu.

Nie wierzysz,
że starczy nam sił?
Nie dowiesz się póki
nie spojrzysz mi w oczy.

Opublikowano

[quote]Zawsze odwracasz wzrok,
żebym jej nie dostrzegła.
Zaciskasz usta,
żebym nie poczuła jej oddechu.

Ależ fatalnie to brzmi. "Zawsze" na początku burzy regularność. "Jej" powtórzone. I ten "oddech miłości"... fatalnie. Pokombinuj, przebuduj. W przepływającym powietrzu jest o wiele więcej potencjału niż "poczucie oddechu". Są nozdrza, zapachy, aromaty, wdechy, dmuchania. Wyciśnij z tego więcej!

Poza tym troszkę za dużo "oczu". Oczy mają oczy, brrrr. Jak na ujęcie "nie patrzysz mi w oczy, uciekasz przed oddechem, nie rób tego!" przegadane odrobinkę. Polecam syntezę. Będzie ładnie, zgrabnie i powabnie.

Pozdrawiam!
Opublikowano

1. niekonsekwencja: raz "twoich" z duzej raz z małej litery
2. z natury zwroty typu "lustro moich oczu" są poetyckimi straszydłami, którymi moga bawić sie tylko wytrawni gracze - unikałabym
3. wszystko podane na talerzu -pokombinuj troszke, pobaw sie slowami, poezja nie musi byc o nieszczesliwej miłosci i kwiatkach
4. za duzo pytan retorycznych - przez to utwor staje sie ciezkostrawny, patetyczny

no:) to tak w skrócie rzeczy na ktore warto zwrócic uwage;)

Pozdrawiam
Agata

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Gosława 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby nigdy nie istnieli, Zakłamane europejskie elity, Uznały Ich tragedię za aspekt nieistotny…   Wielki butny europarlament, Zjednoczonej Europy głoszący idee, Gardząc głośnym przeszłości echem, Pamięci o pomordowanych europejczykach się wyrzekł…   Na z dalekiej przeszłości cichy głos Prawdy, Europosłowie pozostając głusi, Zaślepieni frakcyjnymi walkami, Rzucili się w wir pisania nowych dyrektyw.   I nie zrozumiał podły świat, Ogromu tragedii zapomnianego ludobójstwa, Woli ciągle tylko się śmiać, Gdy na europejskich salonach króluje zabawa…   Odmówiono Im minuty ciszy... By nie była lekcją pokory Dla światłych europejskich elit, Zaślepionych ułudą nowoczesności,   A przecież tak do bólu współcześni, Eurodeputowani z krajów zamożnych, Tak wiele mogliby się od Nich nauczyć, Szacunku do ojców swych ziemi.   Na styku kultur na kresach dalekich, Sami będąc ludźmi prostymi, Całe życie pracując na roli, Całym sercem ją pokochali,   Na każdy kęs białego chleba, Pracując wciąż w pocie czoła, Wszelakich wyrzeczeń poznali smak, Niepowodzeń i gorzkich rozczarowań…   Odmówiono Im minuty ciszy... Jak gdyby była ona klejnotem bezcennym, Ważyła więcej niż całego świata skarby, Znaczyła więcej od kamieni szlachetnych.   A przecież krótka chwila milczenia, Nie kosztuje ni złamanego eurocenta, Wobec zakłamania świata zwykle jest szczera, A rodzi się z potrzeby serca.   Przecież milczenie nie ma wagi, Skrzyń po brzegi złotem wypełnionych, Skąpanych w złocie królewskich pierścieni, Zdobiących smukłe szyje diamentowych kolii.   Przecież krótkie zamilknięcie, Tańsze jest niż znicza płomień, Kosztuje tylko jedno śliny przełknięcie, Gdy znicz całe dwa złote…   Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby jej byli niegodni, By pamięć o Nich odrzucić Obojętnością Ich cieniom nowe zadać rany…   Po ścieżkach Pamięci, Nie chcą wędrować dziś ludzie butni, Zapatrzeni w postęp technologiczny, Zaślepieni ułudą europejskości,   Po co dziś tracić czas na Pamięć, Rozdrapywać rany niezabliźnione, Lepiej śnić swój irracjonalny o Europie sen, Historię traktując jako przeżytek…   Lecz choć unijne elity, Odmówiły czci duszom pomordowanych, My setkami naszych patriotycznych wierszy, W skupieniu oddajemy Im hołd uniżony…      
    • muszę znaleźć przyjemność w oczach ciemniejszych niż porzeczkowa słodycz tak mówiłeś dotykając Lanę której piegi rozlewały się na brzegach powiek krew po utraconych dzieciach zaschła cichym dźwiękiem rwanej pajęczyny płosząc myśli zapraszasz do łóżka miły niebo źle znosi zdrady w płatkach liliowych bzów dusznych majowych porankach nie będzie zadośćuczynienia to już ostatni list ostatnie do widzenia
    • Jakoś tak posmutniałam  Dla mnie to nawet siłaczka  Pozdrawiam serdrcznie 
    • Bez słownika nie rozłożę

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...