Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

hoduję strach ból i cierpienie
na pożywce krwi mojej
siewki żalu rozsadzam

plotę warkocze z pamięci
wyskubując z ich włosów
wszy zapomnienia

i z cienkiej nici pajęczej
sideł miłości pokory
płótno dziergam

a wieczorem dniem zmęczony
powącham przez chwilę
róże nie z mego ogrodu

potem na białym dziewiczym płótnie
palcem kolcem zranionym
krwią swą twarz namaluję

i pójdę spać
spełniony

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...