Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

kłamstwa w kurtynie
czy za nią
jak się rozsuwa
czy zasłania

nie wiem

sufler coś podpowiada cicho
to samo czucie
żaden krzyk czy lęk
nie zakryje ich obawą

widok za dnia
ukrył się w ciemnych okularach
nocą w rozwadze
zasnęła pod jego poświatą

czy to możliwe
oszukać się mówiąc
w pierwszej osobie
nie chce
nie wybacza
nie pragnie
nie wierzy


* *

a może milczeć

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


to tak na pierwszy rzut oka (w pośpiechu),

proponowałabym:

czy to możliwe
oszukać nie mówiąc
w pierwszej osobie

nie chce
nie wybacza
nie pragnie
nie wierzy


i zakończenie:

a może milczeć

czasami milczenie jest złotem :)

ciepło pozdrawiam i zmykam :-)
Krysia
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


to tak na pierwszy rzut oka (w pośpiechu),

proponowałabym:

czy to możliwe
oszukać nie mówiąc
w pierwszej osobie

nie chce
nie wybacza
nie pragnie
nie wierzy


i zakończenie:

a może milczeć

czasami milczenie jest złotem :)

ciepło pozdrawiam i zmykam :-)
Krysia



Witam Krysiu :)) miło, że zajrzałaś

co do wiersza i pierwszego wersu gdzie literówka na zasadzie różnicy pomiędzy tekstem tutaj, co nazywacie tutaj literówką ? nie widzę błędu...

Świetnie, jak zwykle wyłapałałaś :))- zaraz poprawię. Zastanawiam się ponadto, dlacod siebie zego taką masz ulubioną tendencję do imiesłowów. Podobno to cecha kobiecego pisania, dodam nie nachalnego :)) Wiem, że dobrzy poloniści nie lubią a wręcz uznają to za błąd
i nieumiejętność.
Z doświadczenia to znam.:))
W tym wypadku zastosuję tą bierną formę...
Dziękuję za rady.


Pozdrawiam cieplusio :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • ... a kiedy już olśni mnie Słońce  I wzruszeń przyda, i uniesień  I plamki słodyczą pachnące  Kolorem zachwycą jak jesień    Me usta zasłoni, gdy w szale  Słów braknie, a krzyczeć potrzeba Uśmiechem nagrodzi, gdy dalej  Prowadzić wciąż będzie, by nieba   Klucz wspólnie odkryć i razem We wrotach drżących przekręcić  Magicznym zabrani obrazem... By głowę złożyć zachęci   Modlitwą do siebie spełnieni  Powoli opadać w westchnieniach I krzyki w słowa przemienić Czci, oddania, uwielbienia...  
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       Trzeba się nakombinować czasem, żeby dzieci przekonać.  Najlepiej smakują słodycze, i tłumaczenie, że niezdrowe - nie działa. Owoce są zdrowe, ale nie smakują. Więc małe zmyślanie, trochę pomaga. Mnie się to udawało, ale bywało też, że ani rusz. Na spacerze zimowym, uzbrojony w kombinezon i zimowe butki, kładł się na śnieg i chciał na ręce, żeby go nieść. Nie wiem ile ważył, ale myślę, że śmiało ponad 20 kg. No weź i nieś, i jeszcze wije się jak piskorz na wszystkie strony, kiedy w końcu go niosę. Raczej mu nadal coś nie pasuje, znowu chce leżeć na śniegu, a ja mam iść do domu. No dobra, myślę, schowam się za rogiem, to się przestraszy - ale gdzież tam. Można wpaść w popłoch? Jasne, zaraz się zaziębi będzie chory. Bunt na pokładzie jak się patrzy, aha, od tego fikania, zgrzał się tak, że wywalił szalik, bo mu za gorąco. Ufff... Co sobie myślą ludzie, którzy przechodzą obok i to widzą? :)
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Nie wiem, czy tak szczególnie na ząbki zaleca się jabłka, trochę mam obawę, że może zabraknąć takich argumentów dużego kalibru :-) Jak i to, czy Staś ma aż tak szczególnie ogromne serce i oczy, a nie może być po prostu zwykłym kochanym Stasiem.   Pamiętam, ze mój syn też nie chciał jeść jabłek. Kiedyś po prostu przysiadła się do nas nasza znajoma na placu zabaw i poczęstowała inaczej pokrojonymi jabłuszkami z pojemniczka i to chwyciło :-)  Takie ot, wielkie-małe problemy zwykłych ludzi, przypominające o przemijaniu i prostych zwycięstwach i radościach. Wszystkiego dobrego :-)       (I to są prawdziwie wielkie wygrane, namówić do czegoś dobrego :-))
    • Taki tekst, który chyba potrzebuje komentarza, doczytałam sobie to, co pod nim. Lubię czytać ciekawe wspomnienia, to jest ciekawe, takie życie w cieniu jednak ciągle możliwego zagrożenia.   Pozdrawiam :-)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...