Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Czy gdyby mnie nie było?
coś by się zmieniło?
czy dalej uśmiechałabyś sie patrząc w niebo?
a gdybym wyruszył w podróż, by odnaleźć lepsze jutro?
czy uroniłabyś łzę patrząc w gwiazdy?
a gdybym odszedł do krainy cieni?
wyruszyłabyś mi na ratunek?
słowo miłość,
brzmi słodko w ustach anioła!
1, 2 ... wieczność trwa!

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


za dużo znaków zapytania w miejscach niewłaściwych (1,2,4,5,6,7). Powinny być w 2,(3 -ok) 5, 7.
Pytanie 3... ciut egoistyczne, dlatego odpowiedź twiardząca nie byłaby (z jej strony) żadną złośliwością, a jedynie prawdą.
Nie podoba mi się, naiwne to i nieprzemyślane.
Może następnym razem.
Pozdrawiam.
Opublikowano

Do Fly Elika,dzięki:), 1(jeden), 2(dwa),fakt rymuje się z trwa, ale mój zamysł, był taki, że od tej 1 dążymy do nieskończoności-wieczności, stąd te 3 kropki:), czyli żeby ta chwila wyznania miłości trwała jak najdłużej, niczym stopklatka z zatrzymanego filmu:) pozdrawiam

Opublikowano

do HAYQ'u: patrząc na Twoją Twórczość, zastanawiam się skąd u Ciebie taka troska o znaki interpunkcyjne u innych, skoro sam ich praktycznie nie stosujesz:) tym bardziej, że uprawiasz dość nowatorską w formę i treść poezję, dlatego powinieneś rozumieć swobodę artystycznego wyrazu, te znaki zapytania są tam gdzie są, bo taki był mój zamysł, koncept i tak należy je interpretować!dziękuję za zachęcający komentarz :) cóż, Twoja pseudofuturystycznaszarocodziennościowawulgarnatwórczość, że użyję takiego neologizmu, też do mnie nie trafia, dla mnie poezja to poezja, wymaga trochę kunsztu, a Twoja twórczość to jakby zdania wyjęte z kontekstu, posklejane w pseudocałość, a 10 razy
w różnych wierszach powtórzona kurwa, gówno, etc. to już dla mnie nudne i początki to demencji twórczej:) cóż, nie podobają mi się te Twoje wiersze, naiwne to i nieprzemyślane.
Może następnym razem uda Ci się uda!
Pozdrawiam, ironiczny Phileas Fogg:)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Po tych kurwach i gównach wnioskuję, że nie czytałeś chyba w ogóle zbyt wiele... w życiu :)))
Mogę Ci polecić kilku znanych autorów? Chcesz?
Co i jak należy interpretować nie nauczyli mnie nawet komuniści, więc temat możesz uważać za zamknięty. Ale, żeby być sprawiedliwym - pisania znaków interpunkcyjnych nauczyli - taka ciekawostka. I używam, wyobraź sobie. Tam, gdzie z reguły należy ich użyć. Jeśli nie, to nie używam wcale. Chyba, że przez nieuwagę i wrodzone lenistwo jakaś kropka się gdzieś zapodzieje, to wtedy trudno - mój błąd. Możesz mi wytknąć.
Swoboda artystycznego wyrazu, to wbrew pozorom nie chaos, ironiczny Phileasie. ;))
Bez dyscypliny, konsekwencji i równowagi nawet kupy się nie zrobi, a co dopiero wiersz. Chociaż... w przypadku kupy, nadymanie się, bywa czasem konieczne, ale ostrożnie z tym - bywa niebezpieczne, lepiej węgla użyć. :)
Miło było, pozdrawiam.
Opublikowano

wiersz jest marny czy znaki interpunkcyjne by był, czy nie
forma jest słaba , nawet cyferki nic nie wnoszą, blamaż
pytania nie tworzą poezji
i jeszcze jedno, jesteś tu zaledwie od 13 wniknięć i niezbyt grzecznie zaczynasz życie na portalu
więcej pokory i szacunku do odwiedzających twoje pisanie
tyle
bez pozdrowień
HAYQ, trzymam twoją stronę

Opublikowano

Weźcie ludzie wyluzujcie po to jest ten portal, aby każdy mógł wyrażać swoją opinię , oczywiście w granicach przyzwoitości! Ja myślę, kulturalnie przedstawiłem swoją opinię! HAYQ'u: kto tu się nadyma, porównanie mnie do kupy cokolwiek niesmaczne, gdybyś czytał uważniej kurwa, gówno, nie były użyte jako wulgaryzmy, tylko przykłady wyrazów z Twoich wierszy! Ty reagujesz wrogością, bo ktoś odważył sie skrytykować Twoją poezję, a uczyniłem to używając argumentów, a nie jak niektórzy, nie podoba mi się, bo tak ! Twoja konkluzja, że nic w życiu nie czytałem, czytaj jesteś idiotą jest naprawdę niegrzeczna i nie masz prawa mnie tak oceniać nie znając mojego życiorysu, tak się składa, że troche w życiu czytałem, ale nie zgadzam się z Twoją argumentacją, że ilośc przeczytanych wierszy ma przełożenie na jakośc pisanej poezji, gdybyś przeczytał 100 książek o pilotowaniu, poleciałbyś samolotem, raczej nie... A to, że żyłeś w komunizmie, to znaczy, że co, nie mam prawa Cię krytykować, tylko podziwiać, jak pomnik poetyckiego geniuszu?? Czy mój wiersz jest udany czy nie, nie ma tu nic do rzeczy! Jak jestem startującym poetą, Panie Biały, to co mam siedzieć cicho i milczeć?? z Twojej wypowiedzi wynika, że liczba 'wniknięć' świadczy o pozycji tutaj i czy ktoś jest dobrym poetą lub złym?? nie godzę się z taką logiką, to co, to że ktoś stworzył 1000 wierszy to jest poetyckim geniuszem, a ktoś napisał 1 to nie ma prawa głosu, a może ten 1 przejdzie do historii, a te 1000 zaginie w mrokach literatury!Weź się ogarnij, wiersz cokolwiek nieporadny,wiersz jest marny,forma jest słaba, bardzo konstruktywna krytka, ja starałem się cociaż argumentować Swoje zdanie! Ogólnie widzę, że tu towarzystwo wzajemnej adoracji, Ty mi pozytywny komentarz, to ja Tobie, ktoś się wyłamie dowalmy mu!bez pozdrowień, Panie Biały, świadczy o Twoim poziomie kultury osobistej!a ja Cię pozdrawiam, mogę się z kimś nie zgadzać, ale to nie znaczy, że nie mogę go szanować, w ogóle dlaczego tak tutaj wszyscy reagują strasznie histerycznie na jakąkolwiek formę krytki?? pozdrawiam:)

Opublikowano

Do Magda Tara:"a gdybym odszedł do krainy...." - chciałabym, chciała..., może rozwiniesz Swoją myśl, bo nie bardzo rozumiem, o co Ci chodzi, że co ?? Mam sie wynieśc z tego portalu, cóż, kolejna kulturalna i konstruktywna uwaga, tym bardziej, że widzę gustujesz w dłuższych formach literackich, a nie poezji... pozdrawiam:)

Opublikowano

Chyba już nikt nie wie co to ironia i artystyczna prowokacja w granicach rozsądku, same przerośnięta ega........ gdzie ta wolność artystycznego wyrazu, w końcu to portal o poezji, a nie Nasza Klasa , gdzie dodają tylko pozytywne komentarze! Pozdrawiam:)

Opublikowano

Za dużo pan gadasz, panie Fogg.
Proszę zauważyć, że od początku nikt nie krytykował pańskiej osoby, ale pana twór.
Nie da się argumentować stylu. Jest albo go nie ma.
Zareagował pan zbyt emocjonalnie na, a jeśli, jak pan sam mówi, jest początkującym poetą, proszę uzbroić się w cierpliwość i przyzwyczaić do "niekonstruktywnych" komentarzy.

Życzę dużo weny
Pozdrawiam

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Oprócz czytania - nie tylko poezji (zauważ, że nie określiłem wówczas czego) doradzałbym, szanowny Phileasie Fogg, naprawdę sumiennie przyłożyć się do czytania ze zrozumieniem (o pisaniu za chwilę). Nie zdarzyło mi się bowiem nie tylko na tym, ale i na innych portalach, żeby kogokolwiek porównywać do kupy. Przeczytaj może jeszcze raz, powoli, bez nerwów i wtedy być może coś Ci zaświta, że użyłem tych zwrotów: po pierwsze - bo zrozumiałem chłopie, że w życiu chyba nie czytałeś Tuwima, Boya, Witkiewicza, Kafki, Gombrowicza, Słowackiego... itd. itp. Po drugie: z powodu Twojego zarzutu, dotyczącego mojej rzekomej demencji twórczej i nadużywania tych okropnych wyrażeń. Przypomnieć? Ok - najpierw ja:


a teraz Ty:

Aha, przy okazjii - masz literówkę. Nie "to", tylko "do". A ściślej - ani "to", ani "do" w tym miejscu nie powinno występować. Wystarczyłoby "(...) początki demencji twórczej"
Ale to tak na marginesie.
Rozumiem, że wulgaryzmy, jakich zdarzyło mi się kilka razy użyć (nie będę się spierał o ilość, czy było ich 5, czy 15) mogą nie tylko nudzić, ale nawet zachwiać Twoje poczucie "wrażliwości". Wszak jesteś człowiekiem kulturalnym. Wiem. Wszak sam napisałeś - "kulturalnie przedstawiłem swoją opinię".
We własnym mniemaniu na pewno tak. Jednak zerknij sobie na własne słowa poniżej i zamiast mnie zarzucać nieuwagę, podobnie (jak poprzednim razem) - spokojnie i bez nerwów przeczytaj to zdanie:

"gdybyś czytał uważniej kurwa, gówno, nie były użyte jako wulgaryzmy, tylko przykłady wyrazów z Twoich wierszy!"

I co? Znowu braki interpunkcyjne. Ze składnią też nie za bardzo - i za to należy się pała! Niestety.
Między "uważniej" i "kurwa" czegoś brakuje, a czego... proszę przemyśleć i napisać jutro. Podpowiem, że są dwie możliwości, żeby kurwa i gówno zabrzmiały właściwie w tym zdaniu.
Bo w innym wypadku, cóż - mógłbym się poczuć urażony. W końcu jakąś tam swoją wrażliwość też mam. Może i lichą, ale to jedynie plotka jest, że kurew i kup używam stale. Obawiam się, niestety, że plotkę tę wymyśliłeś sam, na potrzebę, że tak powiem - odwetu za nieprzychylny komentarz do wiersza. Wiersza, zauważ. Nie Twojej osoby, czy Twojej twórczości.

Jest jednak jeden plus w Twoim ostatnim poście, jedno piękne zdanie:

"po to jest ten portal, aby każdy mógł wyrażać swoją opinię , oczywiście w granicach przyzwoitości"

O, i bardzo dobrze - tu się z Tobą zgadzam w 100 procentach, normalnie.
Pozdrawiam.
Opublikowano

do HAYQ'u:czepiasz sie szczegółów, jakie do i to, ja tam literówki nie widzę! fakt, brakuje przecinka między uważniej, a kurwa, ale to nie zmienia sensu wypowiedzi, bo dalej jest wyjaśnione, że to wyrazy z wierszy, a nie inwektywy pod Twoim adresem!w ogóle trzeba mieć niezłą wyobraźnie, żeby tak to zinterpretować:) co do mojego czytelnictwa, czytałem więcej niż Ci się wydaję! czytanie ze zrozumieniem, u mnie ok, a u Ciebie? przeczytaj sobie, to co napisałeś, czy nie można tego dwojako interpretować?? można, tak jak Ty zrozumiałeś moją wypowiedź jako rzekome inwektywy, tak ja to zrozumiałem, jak zrozumiałem! cóż jak pisał Exuperry:" mowa jest źródłem nieporozumień" :) może tego nie widzisz, ale w kilku wierszach, piszesz o : sraniu, gównach, tu piszesz o kupie, dlatego wytknąłem Ci te defekacyjne wyrażenia, chociaż może jesteś proktologiem z zawodu:) zakończmy te obustronne dysertacje, bo nie prowadzą do nikąd!powiedzmy, że się bifurkacyjnie nie zrozumieliśmy, ok? żegnam! pozdrawiam jako English gentleman:)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


No dobra, też widzę, że nie ma sensu kontynuować. Trwasz uparcie przy przy swoim i nie da rady Cię przekonać, że robisz błędy. Muszę jednak coś wyjaśnić.
Nie jest tak, że zrozumiałem Twoją wypowiedź, jako inwektywy. Zrozumiałem od razu, że zdanie jest nieprawidłowo zapisane, więc nie doszukuj się jakichś chorych interpretacji z mojej strony.
Widzę, jak piszesz, dlatego nie podejrzewam Cię o tego rodzaju złośliwość.

W tym, co napisałem, chciałem Ci tylko dać do zrozumienia, że Twój sposób pisania może powodować nieporozumienia. Właśnie dlatego - "czepiam się szczegółów".

Przecinek, o którym wspomniałeś, w podanym przeze mnie przykładzie, dalej nie załatwia sprawy prawidłowego odczytu zdania. :)
Jest jedynie prawidłową formą użycia wulgaryzmu, w przypadku, o którym poniżej:
Na pewno wiesz o tym, że niektórzy tak mówią w celu podniesienia rangi wypowiadanego zdania, nadania mu odpowiedniej mocy, najczęściej jednak wyrazy na "k", "ch" używają mimowolnie. "Kurwa" służy wtedy jedynie, jako wspomniany przez Ciebie przecinek, podczas wypowiadania zapewne bardzo głębokiej myśli. ;p

Wracając do Twojego przecinka - już lepszy w tym wypadku byłby myślnik, ale też nie do końca.
Prawidłowo natomiast jest tak:

"gdybyś czytał uważniej, [u]słowo[/u] kurwa, gówno - nie były użyte jako wulgaryzmy, tylko przykłady wyrazów z Twoich wierszy!"

Wykrzyknik zostawiłem, a niech tam, jeśli lubisz pokrzyczeć - proszę bardzo.
I to by było na tyle.
A tak w ogóle, to uogólniasz z tymi kupami. ;)
Pewnie naczytałeś się moich limeryków, gdzie (nie tylko u mnie) takie rzeczy są na porządku dziennym. Limeryk, to specyficzna forma wiersza, a użycie wulgaryzmu nie jest tam niczym nowym. Często wręcz wzbogaca odbiór.
No to siema English gentleman. :)
Opublikowano

Chryste, zaczynam podejrzewać, że jesteś HAYQ'u jakimś profesorem/doktorem na polonistyce, podziwiam, że są ludzie, których jedynym zajęciem jest rozbieranie na czynniki pierwsze czyichś wypowiedzi, a jedynym problemem, przecinek Ci tu, czy myślnik:) ps. w życiu codziennym nie przeklinam w ogóle, w poezji zresztą też, bo uważam, że słowa na k lub ch, można zastąpić innymi jakże pięknymi zamiennikami, skoro Ty w swojej twórczości ich używasz, w porządku, to Twoje święte prawo jako artysty! Ostatnie już zdanie:żegnam panie megalomanie:) Pozdrawiam!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Tylko co ma do tego AI? AI będzie tak funkcjonować, jak ją zaprogramują ludzie, a ci oczywiście zrobią to zgodnie z jakimiś wzorcami. Pytanie - jacy to będą ludzie i w jaki sposób wychowani. A to, że koncepcje wychowawcze się zmieniają, nie ulega wątpliwości, odkąd potrzeby jednostki zostały postawione ponad potrzeby wspólnotowe. Sztuczna inteligencja nie stoi jednak w kontrze do czegokolwiek, odzwierciedla tylko bieżący stan rzeczy. Oparta (głównie) o modele językowe, operuje jedynie na systemie kodów i znaczeń. To my ją 'wychowujemy', jeśli można to tak nazwać,  ucząc pewnej struktury, odzwierciedlającej mniej więcej naszą logiczną percepcję, nasz aparat pojęciowy. AI nie rozumie rzeczywistości jako czegoś ciągłego, zmieniającego się pozostającego w ruchu, ewoluującego zrelatywizowanego, tylko jako zbiór stałych elementów, które zostały wprowadzone do bazy danych i w ich obrębie się porusza. A elementy te już wprowadza człowiek, który może być dobry lub zły, głupi lub mądry, mieć rozwiniętą wyobraźnię lub nie, rozległą lub wąską wiedzę.... No i trzeba jeszcze dodać, że AI jest - na razie - tworzona do realizowania określonych zadań, co pokazuje, że człowiek jednak chce pozostać wolny i zrzucić na nią to, czego wykonywanie go ogranicza. Odszedłem trochę od tematu, a zmierzałem do tego, że AI będzie w stanie 'widzieć' różnice', o których piszesz, jeśli tego zostanie nauczona.  Chyba, że chcesz powiedzieć, że sam czujesz się trochę taką sztuczną inteligencją, bezdusznie programowaną do pełnienia określonych funkcji  narzuconych przez zewnętrzny, techniczny plan, a nie dzieckiem wychowywanym do samodzielnej realizacji siebie, w zgodzie z tym, czego AI jeszcze nie posiada (wolna wola, samoświadomość).
    • Na pierwszy rzut oka ma to być coś sonetopodobnego. Ale popłynęłaś po tym jeziorze... w szuwary, Środki artystyczne zostały dobrze dobrane. obrazy są plastyczne, żyjące, z łatwością poddają się wizualizacji. Tymczasem forma sprawia wrażenie bardzo nieudolnie skleconego pancerza, w którym wiersz się dusi i dogorywa, a to przez nienaturalne inwersje, a to przez brak rytmu, a to przez pokracznie poprzekręcaną gramatykę. W ten sposób od razu pokazujesz czytelnikowi wszystkie słabe miejsca, gdzie nie umiałaś sobie do końca poradzić z językowym budulcem. Niech będzie to zwykły, wolny wiersz, który uwolnisz z tego stylistycznego żelastwa, a jeśli koniecznie upierasz się przy sonetach, to trzeba więcej treningu, bo tu już 'intuicyjnie' się nie da.
    • Kluczowe pytanie - co to znaczy 'lirycznieć'?  Życie staje się poezją, to oczywiście wynika samo z siebie, ale interpretacja utworu musi wyjść poza zwykłe ubarwianie, upiększanie. Wpisanie wspólnie przeżywanego czasu w wiersz zdefiniowany jako określona struktura, ma charakter o wiele bardziej brzemienny w skutki. Liryka jest przede wszystkim poszukiwaniem formy dla emocji, a jakie to ma konsekwencje dla bohaterów lirycznych? Jeśli ich doświadczenia zostaną przeniesione w rzeczywistość metafor, wówczas okaże się, że współdzielenie codzienności jest zarazem tworzeniem jej tak, jak poeta tworzy swoje dzieło - budowaniem sensu (życia) poprzez indywidualizację tego, co ogólne i nieokreślone. Np. we fragmencie ze sklepem - wszyscy tam robią zakupy, ale dla bohaterów nie jest to zwykłe wyjście do sklepu, bo liryka tak manipuluje percepcją, aby mieli poczucie, że chodzi o coś zupełnie innego. Realność staje się umowna,  jej poszczególne elementy mają być tylko nośnikami czegoś, co istnieje jedynie w świadomości i  osób mówiących w wierszu. Upraszczając - lirycznieć to budować rzeczywistość i kod, który ją na nowo zdefiniuje (niekoniecznie werbalny), zgodnie z tym, jak w niej chcą funkcjonować bohaterowie wiersza, czy jak to sobie - wspólnie - wyobrażają.
    • Zastanawiająca przypowieść, w której prosta obserwacja przechodzi w trafną ekstrapolację. Gwarowa 'śleboda' dodaje wierszowi ciekawego smaku.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Porażająco głęboka refleksja na tle nieistotnej reszty.   Ale dam lajka, bo moc tej cząstki rekompensuje wszystko inne.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...