Jędrzej Jedliński Opublikowano 14 Sierpnia 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 14 Sierpnia 2009 W tej podróży muskaj i nie szczędź zamierzeń rozchylonych warg. Grona dojrzałe smakuj jak smakujesz miąższ wiśni przybrudzonej latem lub garść poziomek przytulonych pod lasem. Kielich pełen soczystych oczekiwań, wychyl bez opamiętania do dna, usta zanurzone w przyzwoleniu i język wszędobylsko zuchwały kroplą oddania, wypełniony... Kiedyś będziesz wiedział, że tak właśnie wyglądało... szczęście.
Bernadetta1 Opublikowano 14 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 14 Sierpnia 2009 wargi, język, muskanie...jestes pewien że tędy droga?;)do erotyku niekoniecznie:)pozdr.
wanesa_ciska Opublikowano 14 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 14 Sierpnia 2009 Ta podróż aż ocieka erotyzmem ,wręcz powiedzialabym ......pozdrawiam
Fly Elika Opublikowano 14 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 14 Sierpnia 2009 Tak sie zastanawiam w czym rzecz u ciebie Jędrzeju z erotykami. Przeczytać można, ...pomnożą się niektórym kosmate myśli a może i nie tylko. Czy ten twój jest dobry czy nie, z erotykami jest inaczej niż z wierszami, dlatego nawet nie oceniam go nawet narzędziowo, musiałabym wiedzieć kto go napisał, to może ... przez prv. bym oceniła
teresa943 Opublikowano 14 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 14 Sierpnia 2009 wiesz, byłoby ciekawie, gdyby nie dosłowność ;( erotyk nie musi być kawoławowy, by zachwycił, ale to Twój wiersz pozdrawiam
Joanna eM Opublikowano 14 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 14 Sierpnia 2009 Wystarczył tytuł a już tyle czytań. Dla mnie aż za mocno przesączony erotyzmem 'Kielich pełen soczystych oczekiwań, wychyl bez opamiętania do dna...' - czuję niesmak... Pozdrawiam
Marlett Opublikowano 14 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 14 Sierpnia 2009 Nieco zaśliniony wiersz, a do erotyku jeszcze bardzo daleko :)) PozdrawiaM.
cammomille Opublikowano 14 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 14 Sierpnia 2009 Nie przesadzajmy z niesmakami, bo przecież nie wiemy kto do kogo pisał.... i dlaczego. Chodzi o to, że nie przyzwyczajeni jesteśmy raczej do erotyków, przez które wylewa erotyzm typu nawet nie kuchennego stołu, a szwedzkiego seksualnego bufetu, a i gapiów dookoła, którzy, np. z powodu głodu, pewnie i skusiliby się na przekąskę ... a po tym może pozostać niesmak może nie tyle jedzącym co przekąskowanym i tyle na podróż do Szwecji ... lepiej w prywatnym pociągu, wagonie i nawet na biegun północny :) do południowego
Mirosław_Dębogórski Opublikowano 15 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 15 Sierpnia 2009 Myślę że najlepiej ujęła to Krystyna. Mnie (faceta) ta dosłowność razi (już od tytułu). Spróbuj nieco przez szybę. Czekam na następny. Miłego...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się