Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

... zrób coś
niech zniknie

podejdź jak najbliżej
weź mnie w ramiona
otul sobą całym

od rana do rana

będziemy marzyć
pod niebem z gwiazdami
w cieniu słońca promieniach
świat legnie pod naszymi

od rana do rana

wierzę
mimo pomroku i zgiełku
kochać cię bez barw
i malowanym

od rana do rana

każdy zimny wiatr
pokryję ciepłem
bez roz gdy my to ty i ja
utkam z naszego życia
ogród pełen kwiatów

pozostanie

Opublikowano

To jest szczery i życiowy wiersz Eliko, starasz się nakreślić spojrzenie na pewien obraz, który w oderwaniu od rzeczywistosci może kosztować ( z racji sądzę pewnego złego bagażu i emocji, których obawiasz się pokazać, żeby nie dotarły do kogoś kogo nie chcesz do odbioru :) ) więcej zdrowia, niż w jakichś tam realiach,
ta trudnosc wynika z tego, że to co piszemy od siebie do kogoś ( tak przeważnie w twoich wierszach jest) to wychodzi sztucznie, bo tylko bezposredni kontakt i skierowanie otwarcie wprost daje możliwość przekazania tego co w sobie pokładamy i chcemy przekazać za pomocą słów pisanych czy mówionych. Życzę ci tego szczerze i szczęścia.

Pozdrawiam cieplutko

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



ja też tak czuję i literówki widzę. Wybacz Fly, pozwoliłam sobie wyciachać trochę:


... zrób coś
niech zniknie

podejdź jak najbliżej
weź w ramiona
otul całym sobą

od świtu

będziemy marzyć
pod niebem
w cieniu słońca
świat skona

pod naszymi
stopami
pozostanie

kocham
maluję Cię bez barw
pomimo mroku

i tak od rana

każdy zimny wiatr
pokryję ciepłem

utkam z naszego życia
ogród kwiatów



Wers który się powtarza (domyślam się, że celowo)
'i tak od rana do rana na zawsze pozostanie' - wprowadza do wiersza sztuczność, o której mówiła dzie wuszka i rutynę, która w zestawieniu z lekkością wiersza (która miała być a jej nie ma, bo zgubiła się gdzieś po drodze) burzy jego obraz.

Serdeczności FLY ;)
Opublikowano

czytałam kilka razy...wyczuwam tęsknotę za kimś lub za odwzajemnieniem, choć mogę się mylić; nie "pasi" mi natomiast to "roz" - wiem, że to zabieg i rozumiem znaczenie, ale jako przedrostek zawsze pisze się łącznie z ... jakąś częścią mowy (czasownikiem, imiesłowem itd.) aha, jeszcze jakoś nie kojarzę tytułu... czyżby to pragnienie "rozwiewało się" niczym dym?

wiersz kobiecy, ciepły i bardzo osobisty

serdecznie pozdrawiam :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



ja też tak czuję i literówki widzę. Wybacz Fly, pozwoliłam sobie wyciachać trochę:


... zrób coś
niech zniknie

podejdź jak najbliżej
weź w ramiona
otul całym sobą

od świtu

będziemy marzyć
pod niebem
w cieniu słońca
świat skona

pod naszymi
stopami
pozostanie

kocham
maluję Cię bez barw
pomimo mroku

i tak od rana

każdy zimny wiatr
pokryję ciepłem

utkam z naszego życia
ogród kwiatów



Wers który się powtarza (domyślam się, że celowo)
'i tak od rana do rana na zawsze pozostanie' - wprowadza do wiersza sztuczność, o której mówiła dzie wuszka i rutynę, która w zestawieniu z lekkością wiersza (która miała być a jej nie ma, bo zgubiła się gdzieś po drodze) burzy jego obraz.

Serdeczności FLY ;)


Dzięki za przeczytanie dzie wuszko i Joasiu :) za rady też., dobrych nigdy mało.
Zastanawiam się :) to co proponujesz Joanno e M :) to duże okrojenie wiersza i taka
przeróbka jest nie po mojemu w tej poetyckiej tresci, która zawiera . Nie widzę nic sztucznego, jedynie powtórzenia można by skrócić. Coś, jak przemyśle spróbuje z tym zrobić. Jeszcze raz dzięki za rady.

pozdrawiam cieplutko
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Dziękuję Mirosławie ...aż słodkie :)) co za porównanie a ten miód pszczeli :) , (a cukier jest słodki) , a tylko jak miś słodki :))... to tak. Polowanie, śmieci ...tak, wiersz nie zawiera tych jak i prania, zakupów sprzątania bo to nie plan dnia ... a to od wieczora do rana o czym masz na myśli to i między ranem a wieczorem znalazłoby się :D
Cieszy, że podoba się i miło ...
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Dobrze, że tak czytałaś tereso943, co do roz to nie bierze sie z niczego, jest przedrostkiem i nie tylko. to zabieg słowny celowo użyty, tak to sobie tłumaczę. rozumiem, że może nie "pasić" dlatego taki jest ,
a z dymem to już jak go nie będzie po spaleniu czy nie, to będzie lepiej :)
napewno i pragnienia między nawet małym pokropieniem deszczyku czy mżawki a deszczem
łez ze szczęścia :). O tak to widzę to ciepło w wierszu i ze swojej kobiecej strony ... :)

pozdrawiam serdecznie

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • ukryte kapcie bose stopy na mrozie
    • @viola arvensis To piękny, emocjonalny wiersz — bardzo obrazowy i pełen wewnętrznego napięcia. Tworzysz niezwykle sugestywną metaforę czegoś, co jednocześnie ciąży i porusza, męczy, a jednak jest częścią ciebie. Wiersz płynie naturalnie, język jest lekki, a emocje w nim zawarte głębokie. Czuć, że to nie tylko literacka zabawa obrazem, lecz zapis pewnego stanu - napięcia wewnętrznego, które szuka ujścia. Pięknie uchwyciłaś dynamikę między tym, co chcemy od siebie odsunąć, a co i tak w nas zostaje. Ostatnia strofa, zamiast klasycznego „uwolnienia”, przynosi zaskakujący zwrot — decyzję o zatrzymaniu tego „gościa”, ale już na własnych warunkach. Wyrażasz emocje w sposób poruszający. Świetny!  
    • @viola arvensis hehe, najwidoczniej kształtne kolana, tworzą kształtne wiersze. Pozdrawiam:)
    • @Rafael Marius latem to pasje, założę wdzięczną sukienkę. Pije herbatę w takiej zrobionej opasce i się wygłupiam nawet w domu dla siebie samej:) mnie rozmarzają takie kwiatki na głowie:) Jutro będzie u mnie Zoja, mam dla niej prezenty, ale myszkę zostawię w domu i jedną książkę. Mnie też zabawki cieszą:) Książeczka ma fajne ilustracje, ruchome strony i ładny tekst. Taka grudniowa książeczka:)
    • @Maciek.J Poruszasz temat przemijania w sposób lekki, codzienny i niepozbawiony humoru. W obrazie zmieniających się pór roku odbija się życie człowieka, a choć pojawia się tęsknota za młodością, w końcowych wersach pobrzmiewa pogoda ducha i pogodzenie się z własną codziennością. Pozdrawiam.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...