Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Gdyby tytuł był po francusku to bym paniała...;) W tm przypadku chyba jedynie kojarzy mi się z płytą Oldfield"a, której niektórzy zarzucają że to mieszanka nudnych new age'owych dźwięków, połączonego z Enigmą... Osobiście zdania nie mam...ale jakieś połączenie w twoim tekście, o ile dobrze kojarzę (z poprzednich tekstów), istnieje... Agatku ostatnio postawiłaś wysoko poprzeczkę i chyba trochę trudno znowu jej dotknąć... trzeba poczekać...

Wierna i cierpliwa czytelniczka pozdrawia ciepłonaście...:D
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




gdyby przestawić i napisać "wieczność i wszechświat" byłaby jakaś ciągłość (i rozdzielność na którą jak rozumiem postawiłaś robiąc przerwę, która czyni tekst dwuczłonowym), a tak czytelnik wpada w jakąś absurdalną pułapkę czytając 'w atomową ponad miarę ... wszechświat' i zaraz sobie myśli "halo, ale o co biega??"

troszkę za mało odkrywczy ten tekst, w warstwie językowej też jakby leży i kwiczy.
pozdr.
Opublikowano
zaopatrzeni w
linie papilarne
barwę głosu
tęczówkę i dno oka
przechodzimy
w atomową ponad miarę

wszechświat i wieczność
to abstrakcyjne
figury


Ach! ; Kto śmie napisać, że to słabe, "mało odkrywcze" czy "lekkie pójście na łatwiznę" niech wyciągnie argumenty, a pokażę mu, że żuczek.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


nie chcę by ktokolwiek został "żuczek" ale spójrzmy na wniosek wiersza:

wszechświat i wieczność
to abstrakcyjne
figury

bo, o ile sam wiersz jest i tak o niebo lepszy, od tego, co tu się zazwyczaj wrzuca, o tyle sam jego przekaz nie niesie więcej niż potrafi unieść reszta. a technika? możnaby powalczyć o 1 strofę, która jest dość uniwersalnym początkiem. powalczyć, czyli sprawić by doprowadziła do lepszej konkluzji.
zdrówko,
Jimmy

Edycja:
przy czym zaznaczam, że tekst jest dla mnie lepszy od całego stosu innych. chcę tylko pokazać, że nie powinno się atakować odmiennych opinii, jeśli gołym okiem widać, że powód do różnienia się jest godny. pozdrawiam
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Podoba mi się, nawet bardzo. Jednak przyrównanie wieczności i wszechświata do figury abstrakcyjnej to jednak było lekkie pójście na łatwiznę autorki. Za pomysł plus.

Zgadzam się z tym pójściem na łatwiznę ;)
Trzeba było jakoś zapisać, żeby nie uciekło ;)
Dziękuję :))
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Gdyby tytuł był po francusku to bym paniała...;) W tm przypadku chyba jedynie kojarzy mi się z płytą Oldfield"a, której niektórzy zarzucają że to mieszanka nudnych new age'owych dźwięków, połączonego z Enigmą... Osobiście zdania nie mam...ale jakieś połączenie w twoim tekście, o ile dobrze kojarzę (z poprzednich tekstów), istnieje... Agatku ostatnio postawiłaś wysoko poprzeczkę i chyba trochę trudno znowu jej dotknąć... trzeba poczekać...

Wierna i cierpliwa czytelniczka pozdrawia ciepłonaście...:D

Nie chciałam czekać (!;) a skojarzenie z płytą M.Oldfielda to strzał w dziesiątkę :)) Mogę pożyczyć Ci przy okazji (w posiadaniu orginał i kopia).
Poprzeczka nie może powodować szczękościsku. Lepiej napisać czasem trochę słabszy wiersz niż nie pisać wcale. Taki mus zwłaszcza po wieczornym przesłuchiwaniu ulubionych płyt ;)
Dzięki Basiu
Serdecznie :))
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Dla swojego użytku dopisałem sobie .....
moja wolność zależy od automatów
na tym lotnisku
dopełnił się jej dzien ostatni
........tak mi się napisało...i skojarzylo.
pozdrawiam z pow.jędrzej jedliński

Roboczy tytuł był dosyć blisko powiązany z Twoimi skojarzeniami.
Dziękuję :))
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Ma Pan rację, zostawmy żuki w spokoju. Ale jeśli to miała być odpowiedź na moje zdanie...



Fantastyczny argument, koń jaki jest - każdy widzi..?



Kolejny. Nie ma jednej doskonałej "techniki", to, czy ta konkretna technika sprawdza się w tym konkretnym wierszu, zależy od reszty tego konkretnego wiersza...

Dość uniwerslany początek? A czy wiersz nie stanowi całości? Bo wie Pan, głowa i stopa też są dość banalne, ale czy to oznacza, że nie ma pięknego człowieka? Choćby był i karłem...

Pozdrawiam
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




gdyby przestawić i napisać "wieczność i wszechświat" byłaby jakaś ciągłość (i rozdzielność na którą jak rozumiem postawiłaś robiąc przerwę, która czyni tekst dwuczłonowym), a tak czytelnik wpada w jakąś absurdalną pułapkę czytając 'w atomową ponad miarę ... wszechświat' i zaraz sobie myśli "halo, ale o co biega??"

troszkę za mało odkrywczy ten tekst, w warstwie językowej też jakby leży i kwiczy.
pozdr.

W pierwszym wersie przed wrzuceniem na Zetkę było "bez początku i bez końca", ale wyrzuciłam, może niesłusznie...hmmm
Poczekam jeszcze na inne opinie. Może uda się coś poprawić.
Dziękuję.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Oj, przepraszam, jeśli ktoś poczuł się zaatakowany, przecież nikt (?) nie napisałby takich rzeczy (tzn. mój komentarz) zupełnie poważnie, swoją drogą gołym okiem widać, że powód do różnienia się jest godny ;P
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Wie Pan co? Czy ma Pan mnie za gówniarza? Naprawdę nie zależy mi na jałowych przepychankach (tu oczko w stronę Sami-wiemy-kogo), ale jeśli tamto to miały być poważne argumenty, to chyba mi pozostaje przytaknąć, nie Panu.

Nie chciałbym jednak, by czuł się Pan obowiązany odpowiadać, nikt nikomu nie każe ciągnąć tej dyskusji, jeśli nie ma Pan ochoty i czuje, że nie warto, to oczywiście spokojnie zakończmy temat.

Pozdrawiam
Opublikowano

Może inaczej: sądzę, że czasem warto by wiersz dorósł do lepszej, swojej konfiguracji. niech głowa będzie pańska, nogi na ten prrzykład moje, pęknięcia nie będzie widać, obiecuję. Poza tym rzeczy związane z poezją i odbiorem tejże nie zawsze należy przekładać na czystą retorykę. polecam wyczucie (niezależnie czy jest pan gówniarzem czy nie). czy całość tego tekstu naprawdę jest dla pana taką perłą?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • W starym modlitewniku o obszarpanym grzbiecie niemieckim lub łaciną zapis słów Jeju * Christi ! Odczytaj, że w gotyku. Pomiędzy umęczoną w cierniowej, w krwi, koronie, na cedr rzeźbionej szyi, tak żywą w męce głową (Kontrasty. Guido Reni. Dr Dalentin Wojciech na rewers R. I. P.) a pulchną gołych stópek, maleńkich czułą wsią, rozmytych słów - tysiące. A z nimi: mutter mit... *Du, mein Jejus, 1940.             --------------------------- "Jaki jest numer telefonu do Jezusa? Przegląd od AI +2 Nie ma jednego, konkretnego numeru telefonu do Jezusa. Można jednak kontaktować się z Nim poprzez modlitwę. W chrześcijaństwie modlitwa jest formą komunikacji z Bogiem i Jezusem.      
    • @violetta dzięki
    • @Gosławawspaniałe zachowanie przynajmniej tak mogłaś pomóc Ja się modlę za swoją rodzinę. Wczoraj wnuk 20l miał wypadek samochodowy oczywiście z jego winy (mandat kilka  tys) samochód rozbity prawie całkowicie a gówniarz wyszedł bez szwanku - nawet żadnego zadrapania Myślę, że z tej lekcji wyciągnie wnioski na całe życie     @Annna2 a po co się powtarzać, a różnić się nawet trzeba, bo byłoby nudno:)))
    • Pewien Witek z Pewli Małej wiódł swe życie doskonale. Dwie kobity zwykle przy tym. Im też razem było łatwiej. Znany Witek z wsi Zabawa słusznie odrzekł - moja sprawa, bo alkowa moja rzecz. Trzeba tylko czasem chcieć nie krzywdzić i też nie kłamać.   Pewien Witek z Nowej Soli chciał bez baby poswawolić. Jemu wyszło i czar prysnął, gdyż makijaż zdarł się z ghouli.*     Poprz.wersja: Drag Queen.               "Limeryki są wstawione" ponownie, ponieważ ostatnim razem wywołały zbyt żywą dyskusję, nacechowaną niemiłymi odniesieniami do różnych użytkowników tego portalu.    
    • Esy floresy tańczące po ścianie oraz trele morele słyszane z dworu, wczesnym rankiem zwabiły mnie na taras zmuszając do uśmiechu i wyciągnięcia rąk do kogoś , kto siedząc w wiklinowym fotelu tulił filiżankę z kawą patrząc z żalem tam gdzie powoli znikała noc . Widząc to powiedziałem - nie smuć się proszę miła gdy dzień się zmęczy i pójdzie spać  ona wróci i otuli swą powłoką pod którą nasze ciała znowu zakosztują najpiękniejszej że wszystkich gier we wszystkich istniejących światach.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...