Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

wbiła się w przestrzeń jazgotu
kolorowych spódnic warzyw i bud
ze świeżo zabitym mięsem
chowając fajki bez akcyzy zastygłem chciwie
gdy sunęła przykrywając ogniem włosów pstrokaciznę
i zapach wczorajszego alkoholu

skromna czerń rozbita bielą kwiatów niesionych jak tarcza
a może na odwrót
wynosiła ją zlewając całą resztę w szum i szarzyznę

musiała spierdolić chwilę sukowatym uśmieszkiem świadomości
wymazana.
zostawiam jazgot i kwiaty

Opublikowano

Magneto, wolałabym bez "spierdolić", nawet nie z powodu wulgaryzmu, tylko tak jakoś. Nie byłoby lepiej "skurwić chwilę sukowatym uśmieszkiem świadomości" ? Nie oddaje więcej ? To, co podkreśliłam - ach, znakomite. Zresztą cały wiersz z tym sprzedajnym (sprzedawanym) mięsem, jazgotem i ona, ostatecznie też, coś z mięs, świetny.
Poprzedni Twój wiersz też był bardzo dobry.
Pozdrawiam :)

Opublikowano
musiała spierdolić chwilę
sukowatym uśmieszkiem świadomości
wymazana.
zostawiam jazgot i kwiaty


Podpisuję się pod Franką, hm, "spierdolić" jakby za długie, zbyt rozmyte, "skurwić" rzeczywiście byłoby dosadniejsze i poprzez dosadność bardziej trafne... może warto jeszcze poszukać? ;)
Jak dla mnie koniecznie należy złamać przytoczony wers.

Pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...