Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

9. Pamiętam


Pamiętasz jeszcze ten zimny dzień?
Czy pamiętasz jak w grudniu sypało tak ?
Pamiętasz południe w którym straciłaś szanse na to coś?
Pamiętasz czas który przeminął jak zimny wiatr?
Pamietasz jak mówiąc kocham okłamywałaś świat?

ref. Jesteśmy ludźmi, szukamy szczęścia
Lato, wiosna czy też śnieg
Ja pamętam tą miłość która zniszczył grzech
Teraz tylko deszcz, łzy uohohohoo!


Człowiek to kamień, ziemi na której żyje
Wszyscy różnią się aczkolwiek każdy jest jaki jest
Ludzkie życie to czas by kochać i śnić
Pytasz mnie o czym śnie
Zapytaj mnie jak żyje, a odpowiem...

ref. Jesteśmy ludźmi, szukamy szczęścia
Lato, wiosna czy tez śnieg
Ja pamętam tą miłość która zniszczył grzech
Teraz tylko deszcz, łzy uohohohoo!

Światła, tak oślepiające nas
Pociski tak głośno śpiewające w koło was
Ciągła walka, ciągły bieg przez życie by przetrwać
Dziecko wołające o pokój takie właśnie sny ja mam
Stop walką i wojną, stop temu co tak niszczy nasz świat
Prosze, ja nie moge już, ohohohoo!

Wiesz wszystko o mnie,
Ja wiem wszystko o tobie,
Oni wiedzą wszystko o nas.
On chce śnić
Ona chce kochać
Oni chcą żyć
Wszyscy chcą wierzyć
Co z tym światem jest nie tak powiedzcie
Prosze zbudujmy miłości autostradę tu i teraz


Chcę pamiętać blask kolorowych świateł
Chcę dzielić życie i czas z tobą kochając tak bardzo ahh
Chcę by było tak jak wymarzył to sobie Jan Paweł o tak
Nie chcę płaczu, głodu i cierpienia o tak, o nie, o nigdy, prosze
Zapamietać chcę miłośc
Wdech i wydech
Zapamietać
Chce pamietać taki świat

Opublikowano

[Pamietasz jak mówiąc kocham okłamywałaś świat?]

Jeśli chodzi o to zdanie, to chodziło mi tu o nie szczerą miłość, miłość ograniczaną, miłośc imaginowaną, miłość zaborczą i materialną. W ilu takich sytuacjach człowiek się znalazł doświadczajac takich rodzajów miłości. Uczucia miłości nie można sobie ''wychodować'' ją trzeba poczuć. Nie można szargać słowem 'kocham' bo to wazne uczucie, nie powinno się mówić kocham gdy to nie szczere i do końca prawdziwe.

Opublikowano

ogólnie z moimi tekstami jest tak pisze po ANGIELSKU a na potrzeby forum tłumacze po polsku, angielskie wersje mają rytm ale nie każdy je przeczyta i zrozumie więc każdą piosenkę tutaj wysyłam po 'naszemu' aby sprawdzić czy tekst się podoba.

peace!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Kiedy umrę, mnie nie chowajcie, tylko prochy me wiatrom oddajcie.  Miast ginąć w nieznanym rzędzie, niech burze poniosą je wszędzie, aż ślad mój waszym się stanie.   Bo kiedy umrę, ja być nie przestanę, tylko wspomnieniem waszym się stanę. Jednym miłym, kochanym, innym znów mniej zrozumianym, a jeszcze gdzie i mocno zgorzkniałym.   Więc zamiast chować, odpust mi dajcie: od nieczułości i bezzrozumienia, od win minionych, czasów straconych, co ich nie dałem, a tak pożądałem. Od bezsilnosci i niezaistnienia niech mnie umyją wiosenne deszcze. I światłograniem w strudze słońca niech się stanę, we wszystkich kolorach, losem rozdanych wzorach, gdzie bywać chciałem, odwagi nie miałem, osiądę teraz skroplonym kurzem. Smugą cienia wam zagram na murze. Ku zadziweniu i dla przebudzenia, dla nowej myśli wskrzeszenia śladem palca na szybie was wzruszę i odpocznę na chwilę waszym przebaczeniem zanim dalej w drogę wyruszę. I żył będę, bo muszę. Tylko odpust mi dajcie.
    • Najwolniej jak się da: pędem.  Przez życie idziemy razem: całkowicie sami.  Cofając się wstecz widzimy przyszłość:  pałęta się gdzieś ze wspomnieniami.  Tuż przy nas kroczy Bóg: widoczny w swej niewidzialnej odsłonie.  A człowiek? Dziś jakoś bardziej w siebie wierzy: w przyciasnej cierniowej koronie ...     
    • Każdy dzień dla mnie to jak łza nad pudełkiem wybrakowanych puzli. Zastanawiam się nad ludzkością, nad tym, z czego wynikła i czego jest rezultatem. Możliwe, że jednak pomyłki. No bo skąd się bierze ten samopowielający wzorzec, gdzie co -nty człowiek na ziemi jest "niedopasowany," " niekompatybilny," nie trafia "na swojego," odstaje od przyjętych norm i "nie ma dla niego miejsca"? Człowiek szuka i nie ma, nie może odnaleźć siebie w kilku miliardach innych poszukujących.  ... Czego? Chciałabym po prostu usiąść kiedyś w barze i zamówić lustro. I niech przysiądzie się do mnie ten, kto zamówił to samo ... (Z tego właśnie powodu z reguły omijam bary.) Wolę śnić o granatowych łabędziach - tylko dlatego, że nie wiem, w jakim kolorze jest antracyt Wolę cofać się do przodu - wiem, dokąd wracają błędy.  Wolę być otwarcie zamknięta - w końcu każdy może podejść i sam sobie otworzyć. Kiedy mijam ludzkość, nigdy się nie rozpoznajemy, nie witamy, nie pytamy o samopoczucie.  Kupiłam dziś belę jedwabiu i właśnie upycham ją do butonierki Boga, który jasno mówi, że "nie szata zdobi człowieka."  Odwracam się, by jeszcze raz na Niego spojrzeć.  Bardzo przystojny.  Podejrzanie ludzki! Kaszmir. Z metra.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Wochen Jesiennie i ten szelest litości niesłyszany odbija się echem.
    • Literatura to jedyna religia, której Dekalog przykazuje kłamstwo w dowolnych konfiguracjach i kontekstach.     
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...