Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

samotnicza ławeczka
w parku pod tują
odsłania liryczny cień
gdy czytam po raz enty
płomienne listy z podróży
wciąż wilgotne

wzruszenie spod rzęs
huśta zamglone litery
na sfatygowanej kartce
tańczą przed oczami
pragnienia całują
kwiat lawendy

wciąż pachnie tobą
zamknięty w sercu
nie zwiędnie zanim
przyjazna bryza
powieje ciepłem
od morza

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Aaaa, botaniczny ogród malujesz...piękne w nim drzewa, ale zważ mój drogi, że peelka to miejsce wybrała jako ulubione ze względu na tę a nie inną okoliczność, a tak szeptem zdradzę sekretny zabieg (nie każdy to zauważa) "tują - całują"...i jeszcze inne nieregularne rymy :):)...lubię tak zakręcać :):)
Dziękuję niestrudzony Czytelniku.

Miłego dnia...pod ulubionym drzewem :-)
Krysia
Opublikowano

Czasem Wart , a czasem nie...sama wiesz najlepiej!
Wierność popłaca ,zawsze ,ja uważam że albo być ...albo nie być z.....!
Każdy ma prawo wyboru ,ja moje określiłam!
Dobrej nocki!
Ania

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


cieszy Eliko, że zapatrzona i rozfalowana poszałaś spać...takie kołysanie falujących marzeń niesie ukojenie, więc na powiitanie życzę miłego dnia i spojrzenia od czasu do czasu przez różowe okulary na deszczowe chmury...nabiorą barwy...i dzień stanie się jasny...

serdeczności Fly :))))))
Krysia
Opublikowano

Rewelacja!
Jakbym czytała... o sobie...
kiedy jeszcze niedawno siedziałam na takiej ławeczce w parku,
rozmyślałam, obserwowałam... A na kolanach trzymałam zeszyt
i zapisywałam wszystkie najskrytsze myśli.
I tak powstały pierwsze strony mojej książki...
Twój wiersz przywołał do mnie Tamte wspomnienia.
Dziękuję Ci ;)
Pozdrawiam :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Gosława 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby nigdy nie istnieli, Zakłamane europejskie elity, Uznały Ich tragedię za aspekt nieistotny…   Wielki butny europarlament, Zjednoczonej Europy głoszący idee, Gardząc głośnym przeszłości echem, Pamięci o pomordowanych europejczykach się wyrzekł…   Na z dalekiej przeszłości cichy głos Prawdy, Europosłowie pozostając głusi, Zaślepieni frakcyjnymi walkami, Rzucili się w wir pisania nowych dyrektyw.   I nie zrozumiał podły świat, Ogromu tragedii zapomnianego ludobójstwa, Woli ciągle tylko się śmiać, Gdy na europejskich salonach króluje zabawa…   Odmówiono Im minuty ciszy... By nie była lekcją pokory Dla światłych europejskich elit, Zaślepionych ułudą nowoczesności,   A przecież tak do bólu współcześni, Eurodeputowani z krajów zamożnych, Tak wiele mogliby się od Nich nauczyć, Szacunku do ojców swych ziemi.   Na styku kultur na kresach dalekich, Sami będąc ludźmi prostymi, Całe życie pracując na roli, Całym sercem ją pokochali,   Na każdy kęs białego chleba, Pracując wciąż w pocie czoła, Wszelakich wyrzeczeń poznali smak, Niepowodzeń i gorzkich rozczarowań…   Odmówiono Im minuty ciszy... Jak gdyby była ona klejnotem bezcennym, Ważyła więcej niż całego świata skarby, Znaczyła więcej od kamieni szlachetnych.   A przecież krótka chwila milczenia, Nie kosztuje ni złamanego eurocenta, Wobec zakłamania świata zwykle jest szczera, A rodzi się z potrzeby serca.   Przecież milczenie nie ma wagi, Skrzyń po brzegi złotem wypełnionych, Skąpanych w złocie królewskich pierścieni, Zdobiących smukłe szyje diamentowych kolii.   Przecież krótkie zamilknięcie, Tańsze jest niż znicza płomień, Kosztuje tylko jedno śliny przełknięcie, Gdy znicz całe dwa złote…   Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby jej byli niegodni, By pamięć o Nich odrzucić Obojętnością Ich cieniom nowe zadać rany…   Po ścieżkach Pamięci, Nie chcą wędrować dziś ludzie butni, Zapatrzeni w postęp technologiczny, Zaślepieni ułudą europejskości,   Po co dziś tracić czas na Pamięć, Rozdrapywać rany niezabliźnione, Lepiej śnić swój irracjonalny o Europie sen, Historię traktując jako przeżytek…   Lecz choć unijne elity, Odmówiły czci duszom pomordowanych, My setkami naszych patriotycznych wierszy, W skupieniu oddajemy Im hołd uniżony…      
    • muszę znaleźć przyjemność w oczach ciemniejszych niż porzeczkowa słodycz tak mówiłeś dotykając Lanę której piegi rozlewały się na brzegach powiek krew po utraconych dzieciach zaschła cichym dźwiękiem rwanej pajęczyny płosząc myśli zapraszasz do łóżka miły niebo źle znosi zdrady w płatkach liliowych bzów dusznych majowych porankach nie będzie zadośćuczynienia to już ostatni list ostatnie do widzenia
    • Jakoś tak posmutniałam  Dla mnie to nawet siłaczka  Pozdrawiam serdrcznie 
    • Bez słownika nie rozłożę

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...