Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Alicja_Wysocka

Rekomendowane odpowiedzi

coś chyba powinnam powiedzieć,
pomyślę (tu zacznę nawiasem)
cholera, nie wolno przeklinać
od nowa, niech będzie inaczej

a może powinnam coś zrobić
niech tylko się skupię, pozbieram
za wcześnie, za późno, za... nie wiem
nic z tego, odpada nie teraz

coś jednak powinnam napisać
do ciebie, to jeszcze pamiętam,
a znaczek i poczta daleko?
bo ja jestem już wniebowzięta

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

słowo do słowa się tuli
i grzeje zdanie po kropkę
wybucha śmiechem raz po raz
słodyczy kusi miodkiem

pióra nie połam nawiasem
i wykrzyknikiem nie pokłuj
a tam gdzie nie wiesz zrób kleksa
długie milczenie wykropkuj

chyba powinnaś napisać
i zagrać piórem w zielone
wklej znaczek w tekście dyskretnie
i wyślij wnet par avionem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


na pewno powinnaś zanucić
pieśń rzewną malować sopranem
a wietrzyk co w kniejach gdzieś ucichł
pochwyci poniesie w nieznane

i jeszcze powinnaś wykrzyczeć
swe smutki z dna serca wyrzucić
choć w niebie przepiękne jest życie
powrócić czasami do ludzi

a w tedy powinnaś przynosić
otuchę nadzieję i radość
tym biednym dać w kieszeń choć grosik
wątpiących wspomagać poradą
:))

Pozdrawiam Jacek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elika... i napisałaś parę linijek bardzo fajnego tekstu. Aż się prosi, żeby pójść za ciosem.
Masz rację, to wszystko jest zagadkowe. Jeżeli nie wiadomo o co chodzi, to z pewnością chodzi o władzę, pieniądze lub kobietę... kto to wie? Gdyby spytać pierwszego starożytnego matematyka i filozofa, Talesa z Miletu, czy można zdefiniować miłość z matematycznego punktu widzenia, prawdopodobnie takiej udzieliłby odpowiedzi:
uczucie, to wielkość, którą w trakcie rozważań przyjmuje się za stałą zmienną, mogącą równanie z niewiadomą doprowadzić do nierówności, ewentualnie całkowitej sprzeczności algebraicznej.
gdzie U(K+M)>= Pozdrawiam rozmarzoną czytelniczkę. Masz rację, nie idź spać. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




avionem dotrze za późno
zawiędnie papier błękitny
wywietrzą słowa z perfumów
polecę go błyskawicznym
zaklinam burzę w dwie chwile
bo w niebie też jest lipcowo
zresztą już nie wiem czy nie ma
wiesz jak to jest z pantoflową

:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak zawsze staram się czytać w wielką pasją twoje strofy tak o tych chciałbym jak najszybciej zapomnieć. przepraszam, ale nie odnajduję tu nic dla siebie.
może mnie rozpieściłaś swoimi tekstami i dlatego nad powyższym nie mogę się zachwycić, może mam nader wysokie wymagania, ale nie dostrzegłem nic, ani za pierwszym, ani za drugim, ani za piątym czytaniem.
cóż, przyjdzie mi czekać na kolejne twoje słowa z jeszcze większym zaciekawieniem,
pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Stanisławie,
no ja się nie dziwię, mnie samej moje pisanie się nie podoba.
Dawno bym przestała, gdyby mnie nie namawiali.
Powyższy wiersz jest odpowiedzią. Razem wyglądają jak para, a pojedynczo jak sierota.

Zabraniam czytać pięć razy :)
Pozdrawiam serdecznie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Napisana węglem  data na szczycie góry, którą wczoraj zdobyłeś.    To Twoja data urodzin, druga nie znana, nie potrafisz jej odczytać.    Objęte tajemnicą fakty które kiedyś się pojawiły, nie widzialne i nie czytelne.   Tłumy ludzi bez twarzy inni bez głów, rozmawiają ze sobą, znam ich głosy.   Ktoś do mnie mówi, inny prowadzi mnie za rękę.   Palcem wskazuje chmurę. Wracajmy na ziemię, chyba to nie możliwe zbyt daleka droga.   Z za chmur przyszliśmy tam też wrócimy. Poczekajmy też na innych, razem łatwiej iść.  
    • Historia kończy się każdego dzisiaj  Nocą gasnącą na końcach powiek. Na wiele z pytań słońce odpowie  Słowami, których nikt jeszcze nie słyszał.    Sny stają się jasne zawsze za późno, Nadzieje znajdują nowe oblicza. Wczorajsze lęki zegar już wykrzyczał, do rąk wciskając torbę podróżną.    Nieważne, na którym staniesz peronie, Kupiony bilet nic nie gwarantuje.  Dopiero po ruchu wagonu poczujesz,  Czy we właściwą ruszyłeś stronę.    W pamięci podróży zawsze tak jest, Że wszystkie mapy funta kłaków warte, Szukając wśród nich najtrafniejszej karty, Na końcu każdej znajdziesz dworzec Kres. 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

         
    • jest wspaniała ma swoje prawa nie lubi wojen podatków i zła jest rozśpiewana roztańczona czasem smutna lub zagubiona na krawędziach lubi lawirować kocha wolność oraz wrażenia lubi gdy ktoś ją mądrze wspiera uwielbia piwo co chce ubiera nie patrzy do tyłu widzi co trzeba nauczona kochać uwierzyła w boga taka jest dziś ona i podobnie jak my kiedyś dla innych przyszłością  więc budujmy jej fabryki muzea domy sadźmy duże lasy pielmy ogrody bo gdy dojrzeje zrozumie że ona musi sterować po to by świat dalej dalej był światem a nie zgliszczem czy cmentarzem lub jego wrakiem
    • @Somalija ooo, 1400 wyświetleń w godzinę. gratuluję popularności!
    • jad z otchłani  ich krew broni nas  nasza kolejnych    przedpole    na szpicy stały oddziały smoleńskie  przyjęły największy atak  z trzech chorągwi jedną Krzyżacy  wycięli w pień  Litwini zachwiali się w polu  dopier polski odwód otoczył rycerzy Zakonu    grunwaldzka kampania chwila w której pęka świat Słowianie musieli ramię w ramię podnieść miecz   dziś strategiczna myśl w tundrowej wegetacji    ,,zielone ludziki"   już czy jeszcze nie z orężem  sztuka wojenna  biały błysk i nie ma ulic w mieście      bratowe w pokoju kondolencyjnym na ile damy się    przestraszyć               
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...