Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


heh....
jest jakaś szansa na korepetycje z miniaturek?
:D
Pozdrawiam serdecznie
Adam
Dobry żart Adamie, a przy okazji...
dzięki za komplement ;)
Również serdecznie.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


z tym "młodym człowiekiem"... [sic]to dobre jest (Dobrowolski)... ;)))
Dzięki Tamaro, że zajrzałaś.
Pozdrawiam.

fakt!
pamiętasz Poszepszyńskich! (bo Poszepszyńscy to byli !), a więc z pokolenia MOJEGO jesteś!
"proszę pana", proszę Pana, drogi Panie do Pana trza mówić !
:))
eee tam!
świetny jesteś HAYQ
:D
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


z tym "młodym człowiekiem"... [sic]to dobre jest (Dobrowolski)... ;)))
Dzięki Tamaro, że zajrzałaś.
Pozdrawiam.

fakt!
pamiętasz Poszepszyńskich! (bo Poszepszyńscy to byli !), a więc z pokolenia MOJEGO jesteś!
"proszę pana", proszę Pana, drogi Panie do Pana trza mówić !
:))
eee tam!
świetny jesteś HAYQ
:D
.,,,…
_ -
[color=#FF0000]C[/color](‘)(‘)/ [color=#FF0000]D[/color]
‘’
’”o’’” 
””
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



a zdaje się, że to ja miałam powiedzieć !
:((
no to mówię : i śliczny...łaaaaaaaaaaaał ! (dłuższe łał)
:D
ekhmm... :))))
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



a zdaje się, że to ja miałam powiedzieć !
:((
no to mówię : i śliczny...łaaaaaaaaaaaał ! (dłuższe łał)
:D
Szaleństwo multiplikacji ;)

:P
:P
a ty co się wtrancasz?
znasz się?
:))
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


eee tam, HAYQ wyrozumiała dusza jest :)

no to ja przepraszam,
w imieniu dziewczyn, a Adam sam sie
multiplikuj
:P
HAYQ, a wiersz "zajebisty" nadal, że zacytuję ulubiony epitet Bubaka
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


eee tam, HAYQ wyrozumiała dusza jest :)

no to ja przepraszam,
w imieniu dziewczyn, a Adam sam sie
multiplikuj
:P
HAYQ, a wiersz "zajebisty" nadal, że zacytuję ulubiony epitet Bubaka
a nawet zajebiaszczy
w rzeczy samej
:)
ja jestem jeden jedyny niepowtarzalny - zero multiplikacji ;)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



no to ja przepraszam,
w imieniu dziewczyn, a Adam sam sie
multiplikuj
:P
HAYQ, a wiersz "zajebisty" nadal, że zacytuję ulubiony epitet Bubaka

ja jestem jeden jedyny niepowtarzalny - zero multiplikacji ;)
czyli mam zbyt mało złożoną osobowość na nickoorgie :D
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



ja jestem jeden jedyny niepowtarzalny - zero multiplikacji ;)
czyli mam zbyt mało złożoną osobowość na nickoorgie :D

tylko tak mało złożona osobowość
może pisać tak pogruchotane wiersze !
to już se bądź prosty jak budowa cepa!

ale to chyba nie na temat?
HAYQ, BŁAGAM, WYBACZ
:((
ale nie lubię mieć przedostatnie zdanie,
wiesz...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Trudno mi o tym pisać, ale lubię gdy znikasz sprzed mych spragnionych oczu i jaśniejących od Twego anielskiego blasku myśli. Uciekam na długi czas lecz wiedz, że codzień wyglądam przez okna mej utraconej duszy, by choć przez krótką chwilę wyłapać twój cień, cichcem stapający w mgielnym oparze przedświtu, przez bruk parkowej alei. Ja już nie umiem kochać. Lecz nadal staram się wielbić Cię jak w boginię. Tak moje uczucie to skrajne uwielbienie. Jego wykwintny, najprzedniejszy rodzaj. Po co mi wiara w lepszy dzień? Gdy noc zimna scala mnie w jedność z łóżkiem. Pęta mnie i dusi wśród trumiennych trenów, jedwabnych sukien zesłanych mi przez demony snu, piekielnych mar.   Lecz wiem, że jest jeszcze czas. Unosi się i kręci coraz to szybciej wśród gasnących gwiazd i ciemnej materii ta niebieska mała kula. Twoje oczy prowadzą mnie w kojącą czerń niebytu. Droga mleczna, zamienia się w cichy, szemrzący głucho, westchnieniem tysięcy dusz Styks Mam tutaj Ciebie szlachetna Muzo. Twą najukochańszą, ciepłą dłoń. Wyjdę z Tobą na brzeg.   Charonie, nie trzeba mi obola. Nie dla mnie kwitną, ogrody Twej miłości. Znikaj a mnie pozostaw wśród pustynnych wydm piekieł. Jak Persefona, nie z umarłym i przeklętym a na powierzchni czas swój doczesny, wśród najpiękniejszych chwil i zabaw spędzaj.
    • @Robert Witold Gorzkowski Miło mi, że się wiersz spodobał. Pozdrawiam
    • @Migrena tak to jest. dziękuję
    • @huzarc dzieki ;););)
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @MIROSŁAW C. Taka chata ze słomianą strzechą, a w niej kuchnia rozgrzewana drewnem jest ciągle żywa w mojej pamięci, chociaż już dawno nie istnieje. Nie zapomnę nigdy zapachu niezapominajek 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...