Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

W dolinie śmierci mam swoje imię
Tam nigdy nic nie będzie nijakie
Wiem, że gdy przyjdą
Będę spokojny
Nic już nie będzie takie jak przedtem
W dolinie śmierci mam swoje imię
Więc czekam na Was i czekał będę
Aż po mnie przyjdziesz Kobieto w Czerni
Drogę mi wskażesz ku mej wieczności
Bo cóż me życie może być warte
Jeśli mój ból jest anonimowy
Nikt o nim nie wie, nikt nie pomoże
Ulgą w cierpieniu ma być stracenie
Lecz to nie miejsce, to nie godzina
Czas niechaj wskaże dzisiaj Wyrocznia
Tam będzie lepiej, w życiu ostatnim
Już nie usłyszę słowa - Dobranoc...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @huzarc Najbardziej podoba mi się zakończenie. Te lampy gasną wcześniej "bo nie ma tu komu chodzić wieczorami" – to jest obraz dosłownego i symbolicznego zgaszania życia. Twój wiersz świetnie dokumentuje naszą najnowszą historię i współczesność. 
    • Inaczej teraz patrzysz. Głowa wreszcie podniesiona – to nie pycha - to upór, wyhodowany na przekór, na najbardziej słonej z ziem. Nie pytam, czy przebaczyłaś. Darowanie winy to luksus. Byłaś tam, gdzie nikt nie chciał patrzeć – na marginesie kadru, w martwym polu widzenia. Oddychałaś powietrzem wydzielanym dla innych. Trwałaś, choć kazano ci zniknąć. Więc teraz śnij na głos – marzenia mają prawo być hałasem. Płoń, nie ukrywając dymu, niech szczypie w oczy tych, którzy milczeli najgłośniej. Przestałaś być drogą. Jesteś kompasem. Już nie cieniem - lecz mapą nieba. Masz gwiazdy na wyciągnięcie ręki - kto poznał absolutną ciemność - potrafi docenić najmniejszy foton. Życie tych, którzy stali się widzialni jest trudne i prawdziwe. Przestałaś być przezroczysta. Masz głos, masz barwę. Jesteś.   Moja przyjaciółko.  
    • @viola arvensisBardzo dziękuję! Duże miasto mnie męczy swoim zgiełkiem, ale uciekam od niego w  ciszę. :)  @Deonix_Badzo dziękuję! Słuchawki mam, ale nie mogę na razie ich używać, bo nie usłyszałabym też najważniejszego głosu. :))  
    • @MigrenaBardzo dziękuję!  Jestem wzruszona. Twoje słowa to dla mnie coś więcej niż komplement. Szczególnie dziękuję za wychwycenie tego konfliktu między honorem a przeznaczeniem - to sedno całej opowieści. Serdecznie pozdrawiam. :)    
    • Nieskończoność prób. Szlifowanie. Nabieranie pewności.   Świadomość przepony.  Głębokie wibracje. Trwanie w dźwięku.   Obojętnie, czy jest talent. Praca z sobą pełna wdzięku.   Ile razy musi upaść Przez porównanie. Dziecko bez dłoni. Schylić się po biały proszek. Nim dorośnie, już skończony.      
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...