Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Dlaczego łzy
Dlaczego teraz
Był przecież spokój
Uregulowane nic
Nie było marzeń
Było ostatecznie
Pytania w przestrzeniach teoretycznych
Nigdy przyziemne
Byle jakie
Domowe
To nie tu problem
Zima
To za płotem
Nas nie dotyczy
Dlaczego teraz
Odwracamy głowę
Bo mali
Bo śmieszni
Nic nas nie zmieni
Ani nasz ból
Ani Jego cierpienie
Krzyk
Nikt nie słyszy
Stanął w gardle
Dlatego ta cisza
Strach ma człowiek
Może się pomylił

Opublikowano

nie umiem zrozumieć ...i pewnie dlatego trudno coś tu znaleźć, może później:)W każdym razie peryfraza niewypowiedzianego słowa(krzyku) mi się podoba.
Strasznie szybko się pędzi do przodu w trakcie czytania - nie wiem czy to dobrze, czy źle, ale przydałby się ktoś kto by to wyrecytował( moim zdaniem podział na strofy zawsze daje jakieś naturalne przerwy, które ułatwiają czytelnikowi wejście w rytm, czy są jakiś znakiem przestankowym- ale poeta jest panem)


pozdrawiam

Opublikowano

Masz rację, nic nas nie zmienia, chociaż myślę, że jednak nie pomylił się.
Często tu ludzie piszą o zbyt dużej dosłowności tekstów, tutaj jednak odnoszę wrażenie, że wiersz zbyt wiele chcę ukryć, lub może po prostu brakuje w nim jednego Słowa.

Pozdrawiam i do poczytania.

Opublikowano

odnoszę wrażenie, że brakuje tu zdecydowanej pointy na pytanie "dlaczego", ale wola Autora...
a całość wg mnie świetnie oddaje zagubienie człowieka z labityncie nieustannych "dlaczego"... odpowiedź jest prosta, jeśli zna się znaczenie... jedynego SŁOWA!

serdecznie i ciepło :)

Opublikowano

jednak tu wróciłem by więcej zrozumieć i udało się, dziś wygląda to znacznie lepiej, o wiele więcej znalazłem. brawo za emocje:) ja przynajmniej czuję się tu bardzo "swojsko" i pytanie są znajome.

ostatnie dwa wersy: nigdy nie wiemy czy to co jest straszne jest naprawdę straszne... czy to co wydaje się dobre jest dobre...eh trochę szkoda, a może nie:) nie wiem:)



Pozdrawiam:)Nikodem

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Pozwólmy By nasze sny    Płynęły jak fale    I nie mówmy "ale"   Bo żyjemy  Tu i teraz    Starając się  Dotknąć dłońmi nieba    I myśląc o tym  Co przyniesie jutro    Gdy nieznane Stanie się poznanym    Już wkrótce...
    • @Robert Witold Gorzkowski Przy niedostatecznej ilości materiałów na wyjeździe muszę posiłkować się internetem. Kiedyś to nadrobię. Wiek wcześniej Gorzkowscy przeprowadzili rokosz względem króla w Krakowie i musieli udać się na banicję. Siedmiu synów rozpierzchło się na siedem stron świata i jeden trafił na Warmię stając się pradziadem Franciszka. Jak powszechnie wiadomo Franciszek był zwolennikiem konstytucji 3 maja oraz likwidacji pańszczyzny i poddaństwa chłopów. Należał do klubu jakobinów polskich. Uczestniczył w planowaniu i przygotowaniach do powstania kościuszkowskiego, w czasie którego brał udział w insurekcji warszawskiej pod przywództwem Jana Kilińskiego. Insurekcję w Wilnie przeprowadził gen. Jakub Jasiński. Po upadku powstania znalazł się na Podlasiu we wsi Cisie, gdzie został przywódcą spisku, organizacyjnie opartego na sieci parafialnej, mającego na celu walkę zbrojną o niepodległość a po wygubieniu wilczego rodu czyli wyzyskiwaczy chłopów do których zaliczył i księży, wprowadzenie ustroju republikańskiego. Środowisko chłopskie uznawał za ważną siłę polityczną. W czasie swojej działalności wśród niepiśmiennych chłopów kolportował ulotki zaopatrzone w rysunki. Po wykryciu prowadzonej agitacji, został w 1797 aresztowany wraz ze współpracownikami i uwięziony w Krakowie przez władze austriackie. Po długim śledztwie w 1802 skazany na karę śmierci. Cesarz Franciszek II Habsburg zamienił karę śmierci na banicję. Po pobycie na emigracji w 1807 zamieszkał w Warszawie, opracowując projekt uwłaszczenia chłopów. I być może projekt by ujrzał światło dzienne gdyby nie wybuch w 1830 roku powstania listopadowego pod przywództwem kapitana Piotra Wysockiego.    Sprawa chłopska była niewystarczająco uwzględniona podczas Powstania, co było kluczową przyczyną klęski zrywu. Elity polityczne były niechętne ustępstwom na rzecz chłopów i ograniczeniu własnych przywilejów, co było sprzeczne z potrzebami społecznymi. Tego samego roku umiera Franciszek nie doczekawszy się ziszczenia swoich postulatów. Gdyby nie umarł mógłby powiedzieć a nie mówiłem? Polak głupi przed szkodą i po szkodzie.
    • @Migrena toż to arcydzieło umierania jak: Śmierć nie jest krzykiem, lecz ciszą w płucach. Jak trafnie to ująłeś ból tysięcy istnień co noc po trochu tracących życie przez przeżywanie przy bezdechu. 
    • @Sylwester_Lasota dlatego jak śpiewał Młynarski róbmy swoje, róbmy swoje podoba mi się wiersz
    • @Roma dzięki, choć muszę przyznać, że aż za lekki. bukowina II zdaje się ambitniejsza (taki był zamysł)

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...