Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Dość pustych nocy, dość samotności,
dość Coca-Coli z wczorajszą pizzą,
szukam miłości,
uczuć sytości
i nic nie szkodzi, żeś nie dziewicą .

Będę ci rzewne nucił kancony,
sławiąc urody liczne powaby,
w czerń otulony
pod twe balkony
miłosne prześlę Ci serenady.

Tyczką Ci będę w plantacji grochu,
red-bullem w chwilach, gdy jesteś na dnie,
beczułką prochu,
amfą po trochu,
życia ambrozją , którą w noc skradniesz.

Stanę przy tobie w chwilach dostatku,
wesprę duchowo , gdy będziesz w nędzy,
tylko, mój kwiatku,
w żadnym wypadku
nie chciej ode mnie czasem pieniędzy.

Opublikowano

Koncept, na którym oparłeś swój wiersz jest zwykłą bzdurą. "Nie chciej ode mnie pieniędzy mój kwiatku" - do tego sprowadzają się puste przemyślenia podmiotu lirycznego, który oddałby wszystko swojej ukochanej, poza pieniędzmi. Dobry kunszt słowa, ale irytująca treść wiersza nadająca mu złośliwy, szowinistyczny wydźwięk.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Ze złośliwym sie zgodzę, taki zresztą byl mój zamiar, ale szowinistyczny to chyba nie, skoro pokazuję w krzywym zwierciadle przedstawiciela płci brzydszej, czyli mojej. Trochę zbyt dosłownie odbierasz wiersz.
O żadnych "przemysleniach" podmiotu lirycznego nie ma tu mowy, jest tylko żartobliwie złośliwa satyra na faceta wyznającego zasadę "co twoje, to moje, a mojego nie rusz"

Dzięki za komentarz
Pozdrawiam
AD
Opublikowano

Satyra na sposób myślenia typowego faceta, powiadasz? Ale nie brak w niej również elementu szowinistycznego w postrzeganiu kobiety przez typowego faceta wykreowanego w twoim wierszu na prostaka... Stereotypowa ocena kobiety (żerującej na pieniądzach mężczyzny) jest przecież kulminacją konceptu wiersza.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Hej, o żadnym typowym facecie nie pisalem, ( gdzieś Ty to wyczytała?? ) ,wręcz przeciwnie, uważam, że to kiepski "gatunek" faceta.

Eskalując Twoją nadinterpretację mojego wierszyka dojdziesz wkrótce do solidnego esseju mieszającego z błotem paskudną męską część rodzaju ludzkiego.
Cieszę się,że ten krótki żartobliwy wierszyk wywołał tyle powaznych skojarzeń ;)

Pozdrawiam serdecznie
AD
  • 2 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...
  • 7 lat później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @violetta moje też:)
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Psuje konsystencję, rozplata ręce zwrotek.
    • @Annna2Bardzo dziękuję! Rozumiem Cię! :)  @infeliaBardzo dziękuję! A co na to inni domownicy? :))  @violettaBardzo dziękuję!  Być może. :)  @Marek.zak1 Bardzo dziękuję za te słowa!   Uważam, że zaistniałam na Ziemi przez przypadek. W rodzinie opowiada się, że mój brat, który urodził się 30 września, jak dowiedział się w szkole, że ciąża trwa 9 miesięcy - wpadł tego dnia do domu i krzyknął do mamy: "A ja wiem, kiedy mnie robiliście".  To było 1 stycznia!  A później , przez kolejne dni drążył temat - a gdyby to było 2 stycznia? Wóczas by ciebie nie było , tylko  podobny chłopiec, a może dziewczynka - słyszał w odpowiedzi. A gdyby mama nie spotkała taty? A gdyby  .....   i tak dalej. Ostatecznie uznał, że miał farta, bo ten drugi chłopak ani dziewczyna nie zaistnieli, tylko on miał takie szczęście.  No i tu jest jeszcze sprawa gramatyki.  Jesteśmy przypadkiem , więc możemy świat "deklinować" - zmieniać jego formę, nadawać mu różne znaczenia w zależności od kontekstu, perspektywy.  Pozdrawiam :)))  
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        A1: początek, » o ą e « trzy jądra sylabiczne b: szczerze, » e e « A2: oknem. » o  e « — Uważam ,że warto dodać 'noc oknem', bo mamy wtedy pełny rym asonansowy » o o e « a: przynoszę, » y o ę « masz trzy jądra sylabiczne b : wiem, że »ie e « A1:  początek, » o ą e « masz trzy jądra sylabiczne —  masz częściowy asonans a; gorące, » o  ą e « trzy jądra sylabiczne b:  lśnienie, » ie ie « A2: oknem. » o  e « dwa jądra sylabiczne — rym częściowo  asonansowy a: połączę; » o ą e « trzy jądra sylabiczne b: będę » ę  ę « A1: początek, » o ą e « —  rymy asonansowe   a: dłonie » o  ie « Dwa jądra sylabiczne b:  serce; » e  e « A2: oknem. » o  e « to samo tu — rymy asonansowe a: spokojnie, » o o e « trzy jądra sylabiczne b: lękiem. » ę  ie « A1: początek, » o ą e « trzy jądra sylabiczne A2: oknem. » o  e « dwa jądra sylabiczne   ___________________________________________________________   Vilanella jest, ok! Rymy mogą być mieszane i wcale nie muszą być jednakowe, jednak dla poprawy samej estetyki warto zdecydować, jakie rymy powinny być : rymy 'b'  w  tej formie są ok, natomiast rymy A1 A2 a — rymy asonansowe i  częściowo asonansowe.   Pozdrawiam
    • córuś dajże Bóg niej byś dożyła dwóch pacierzów tak rzekła matka która niezdarnie zezuwała chodaki i szła po klepisku niczem ten pański wyrobek szybiny ino ino z razu patrzeć jak wymłóci wiater oszklone fronty powyrywa mech poutykany w szczelinach a krowie łajno misternie upstrzone w poły dech wytarmoci pierutnie zimno wziarło się we światy szarpiąc olsze pokurczone gniąc świerki oropiałe płaczące żywicą tam hen w topieli chmur lękliwym skrzekiem umyknęło ptactwo kolebała bym ja cię kolebała kaj ten wietrzyk do cna świerujący a ty ino dziecino zlękniona nie zamykaj mi łocków modrących piastowała ja bym cię córuchno po społu z tym chmurzyskiem i borem szumiawym wymościła z pierzucha posłanko byle byś mi do cna nie zamrzała    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...