Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Podarta milość


Rekomendowane odpowiedzi

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Tak sobie właśnie pomyślałam, że Pani aluna już chyba długo
jest na tym forum i pisze tak słabe teksty - to pewnie znaczy, że już nie ma nadziei.
Może spróbuje Pani więcej czytać, hm?
/j
Drogi Panie LEKTERZE aluna ...oczytana ,widzę ze jest Mości Pan na piedestale, ale na pewno wie Pan z literatury ,że uwielbienie nie trwa wiecznie w szczególności do współczesności,nieokiełznanej!!
hmm,,,?!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, żadnych konkretnych uwag, więc jak mamy się doskonalić?
czytanie nie wystarczy, bo każdy ma swój własny glos, włąsny język, indywidualną wrażliwość i wyobraźnię.
ten wiersz jest wyjątkowy, operuje niebanalną metaforą, zamknięty w lekkiej formie, nie jest nadmuchany i nie świeci popisowo wyszukanymi na silę frazami. zgrany jest z emocjami, jakie napiętrzyły się w peelce, czuć je jak wybuch. emocje te zapewne są już odległe i może nawet zapomniane przez grono ekspertów i nie wiem, czy przypadkiem ta odległość w czasie nie sprawia, że odbierany jest jako zbyt naiwny. wiersz jest prosty i naiwny, bo młodość nie zawsze jest tylko butna i bezczelna.

jestem za, Aluna ma coś takiego w sobie, że potrafi malowac emocjonalne orazki i może przydałoby się jej trochę wsparcia merytorycznego? chmm??

/b

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



ten wiersz jest wyjątkowy, operuje niebanalną metaforą, zamknięty w lekkiej formie, nie jest nadmuchany i nie świeci popisowo wyszukanymi na silę frazami. zgrany jest z emocjami, jakie napiętrzyły się w peelce, czuć je jak wybuch

Jeżeli to żart, to okrutny...
Od banału, aż mdli...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zawsze twierdze, że Ci, którzy żądają "merytoczności", muszą świecić nieskazitelnym przykładem. Publicznie oświadczam, podpisany z nazwiska, że komentarz Bea.2u jest nieprofesjonalny i sprowadza ten wiersz na manowce.
Wiersz jest słaby - zdrobnienia, które mają etapować emocją są raczej infantylne, cała sytuacja liryczna opiera się na dość konwencjonalnym wzorcu liryki - "uczucia, tęsknota" i tyle. Ja, odbiorca - nie łapię tego. Nie łapie metafory "nici, która rani", nie łapie metafory "uszko prawdy", nie bierze mnie nic. Ja oczywiście rozumiem prawa rządzące liryką (osobiste, wyznaniowe, czułe, delikatne) i rozumiem,że język polski jest akurat ubogi pod względem dobierania nowych określeń na odwieczne uczucia, ale - tutaj jest chyba rola poety współczesnego,żeby szukać. Powtórzenie dwa razy "nawlekam" też nie wygląda za dobrze. To są po prostu błędy i na pewno nie są to "niebanalne metafory". Co więcej - proszę wpisać w google np. "drżące dłonie" - ot, przykład nowatorstwa ;)
Zresztą ja się nie znam - wiersz mi się nie podoba, a Autorka wybierze drogę - albo uzna, że znowu jakiś zoil się doczepił, albo zacznie szukać czegoś, co zaskoczy mnie pozytywnie. Ale ja się niestety, mimo całej sympatii dla Autorki nie mogę podpisać pod takim utworem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie chcę tutaj być źle zrozumiany, może za mocno zaatakowałem, ale akurat o poezji Aluny (którą czytałem np. w wierszach konkursowych) mam dobre zdanie - momentami ten talent błyszczy i po prostu mam wrażenie, że takie błędne pojęcie "dobra" - czyli plusowania, bo żal, czy coś takiego - daje odwrotny skutek. Autorka po prostu musi mocno pracować (jak wielu z nas), szczególnie, że warto.
Ale dziękuje Wam za powstrzymanie emocji - spodziewałem się gromów, a otrzymałem zrozumienie, to ważne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



nie spodziewajmy się wzajemnie najgorszego ;)
musiałam odpowiedzieć, bo z mojej strony nie żal wpłynął na plusa. po prostu być może ta naiwność (banalność) mnie wzięła. nic na to nie poradzę. z pewnością z czasem Aluna zacznie pisać dojrzalej, a ja bardziej dojrzale będę mogła odebrać wiersz, to taka podwójna nauka :)

pozdrawiam
/b
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...