Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

przywlekam strapioną
codzienność doskwiera
podążam szlakiem
jak wół uprawiam
nieprzeorane ugory
przytulam poduszkę
może zasnę ale skąd
ciężar garbi co dobre
słońce sprawdza
czy jeszcze jestem
tu pośród Was
czekam na sen
który omija łoże
jak zasnę
to opowiem
co u mnie

Opublikowano

Alunko "ciężko" robi się na sercu brnąc przez kilka ostatnich Twoich wierszy a to dlatego że widać z nich jak cierpi już nawet nie napiszę peelka tylko Autorka
ciężko bo nie wiadomo jak pomóc i czuje się tę niemoc aż do bólu
to co czytam teraz w Twoich wierszach uwierz odnajduję tam również cząstki swojego życia i chyba każdy czytacz pomyśli podobnie
chciałabym wlać w ciebie więcej sił
z drugiej strony mówią że żadnego doświadczenia w życiu nie można nazwać niepotrzebnym i w Twoim przypadku to już się częściowo sprawdza bo popatrz sama jakie piękne wiersze zrodziły się z tych przykrych może bolesnych dla Ciebie doznań
nie wiem czy zdołałam Cię Alunko choć troszkę:)))

pozdrawiam serdecznie

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Grażynko miło mi że czytasz ...moje skromne przemysły , ale masz rację ,często nie przyznajemy się do porażek , trudach codzienności ...po prostu unikamy...!
Ale jako pisaciel mogę wyżalić się w pisaniu ...sprawia mi ogromną ulgę ....bo przecież o swoich nikomu nie mówię ..broń Boże...tu na porcie jestem bezimienna...wiesz o co chodzi.
A ja twardo stoję na ziemi , jestem pogodna i wiecznie uśmiechnięta(mam nadzieje ze tak mnie odbierają! )ale nie pozorantka, zwykła szara kobietka naturalna blondynka ot co!
Jak się śmieje to naprawdę szczerze ,a jak płaczę to nikt nie widzi i tak ma być!
Całuski!
Opublikowano

Alunko smutny to wiersz i doznanie bezsenności jednak bardzo ciekawe zakończenie

jak zasnę
to opowiem
co u mnie

i głębokie przemyślenie, super

serdecznie i ciepło oraz,, śpij kochanie śpij" to opowiesz, co tam z Tobą i jaka muzyka w trawie gra:):):)

13

Opublikowano

Łoooojej ,aż mnie przybiła Twoja troska 13-tko....do bólu...uwierz mam łzy...!
Tak mi ciężko ,żebyś wiedział jak bardo nie uwierzyłbyś...ale samo życie , podołam...mam nadzieję?!
Dam znać obiecuję!
Uściski!

Opublikowano

Przeczytałam, skupię się na moich odczuciach po przeczytaniu.
Podoba mi się to, że znajdujesz coraz nowe tematy, nie zamykasz się
w jednym szablonie. Zastanów się nad pierwszym wersem, dla mnie nie jest
zbyt zrozumiały i związany z następnymi.
poddaję pod rozwagę: "jak wół ciągnący nieprzeorane ugory"
np. "jak wół uprawiam (obrabiam) nieprzeorane ugory"
" jak wół orzący".. ? ( "ciągnący", to albo coś, albo przez coś)
Pomyśl o tym, piszę co mi się nasuwa, może nie mam racji.
Podoba mi się szczególnie:
"czekam na sen
który omija łoże
jak zasnę
to opowiem
co u mnie"
Serdecznie pozdrawiam
- baba

Opublikowano

Poczytałam komentarz ...i to nie raz nie dwa zgadzam się ...w 100-tu %, masz rację Droga Ty moja Babo !
Dziękuje za wskazania...niezmiernie ...sama widzisz jaka jestem zakręcona !
Całuski + uściski!

Opublikowano
jak wół uprawiam
nieprzeorane ugory


tu mi sosik nie pasuje i myślę podobnie jak Baba,
wół orze, a oracz uprawia, więc może

jak oracz uprawiam
nieprzeorane ugory


jednak Autorka zdecyduje :)
oj, widać jak Ci ciężko ciagnąć kierat,
życzę, żebyś w końcu zasnęła
i jestem bardzo ciekawa, co Ci się przyśni :)
aha, jeszcze "Was" napisałabym małą literą,
wszak wszystkie są małe...
wiem, chciałaś z szacunkiem, ale...

Mimo wszystko zaśnij dziś spokojnie!
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Dziękuje Doga Krysiu za komentarz ,wyczerpujący ....!
Miałam inaczej zmieniłam po komencie Baby,a Was rzeczywiście z szacunkiem i nie zmienię!
Całuski!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Stracony dziękuję naprawdę

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Bożena De-Tre kocham pisać sprawia mi to niesamowitą przyjemność ale szkoda że nie mam jak tego bardziej rozkrecic @Bożena De-TreDziękuję @infelia jeju naprawdę jestem w szoku za taki cudowny odbiur mojego wiersza dziękuję z całego serca @Bożena De-Tre dziękuję. Chodziło mi o to że chciała bym żeby moje wierzę dotarły do większej ilości osób nie po to aby być sławną tylko po to żeby w moich wierszach choć czasem odnaleźli ziemię lub odpowiedz na trapiące ich pytania.
    • A polityczne starcie pomiędzy światem pana Jarosława Kaczyńskiego, pana Grzegorza Brauna, pana Roberta Bąkiewicza i pana Karola Nawrockiego i światem tak zwanych demokratów - będzie bardzo poważną polityczną konfrontacją - nie ustąpię ani o krok - mówił pan premier Donald Tusk.   Źródło: TVN24   I bardzo dobra decyzja: Naród Polski już przez blisko trzydzieści lat nie miał żadnych męczenników, otóż to: tylko pan Jarosław Kaczyński z racji wieku dostanie osobną celę, pan Grzegorz Braun z racji elokwencji - będzie słuchamy przez więźniów, zresztą: już siedział kilka razy w areszcie śledczym, pan Robert Bąkiewicz i pan Karol Nawrocki - wiadomo - potrafią dać po mordzie.   Łukasz Wiesław Jan Jasiński 
    • @Nela Ależ to jest z życia wzięte. Moc ekspresji, żal i złość. To jak antylaurka dla rodzica? Wiersz zrobił na mnie wrażenie. A o takie na tym portalu trudno. Pozdrawiam.
    • I ekipa nieudaczników pana Donalda Tuska oszukała miliony Polaków - nie dotrzymała obietnic i w efekcie przewaliła wybory nie do przegrania.   Adrian Zandberg
    • Muszę porozmawiać. Nie z tobą, nie z nimi. Z godziną, co płynie beznamiętnie w ciszy. Dokąd jadę – nie wiem. Bilet mam w kieszeni, lecz port się rozmywa w przedświcie i mgle. (Refren) A moja gitara wciąż zna mój głos. Nie pyta – nie karze, nie boi się łez. Na strunach cichutko rozpina mój los. Gdy świat nie odpowie – ona wie, że jestem. (II) Kocham ją – bez słowa, bo słowa są kruche. Poddaje się dłoni jak noc snom bez celu. Czasem zapłacze razem z moim ruchem, czasem zadrży jak skrzydło w tunelu. (Refren) A moja gitara wciąż zna mój głos. Nie pyta – nie karze, nie boi się łez. Na strunach cichutko rozpina mój los. Gdy świat nie odpowie – ona wie, że jestem. (III) Nie pytaj, co dalej. Nie wiem. I nie muszę. Podróż to nie mapa – to oddech, to cień. Czasem ją stroję z roztrzaskaną duszą, a ona wciąż mówi: „zagram, jeśli chcesz”. (Refren) Bo moja gitara to cały mój głos. Nie zdradzi, nie odejdzie, nie powie: dość. Gdy wszystko umilknie, gdy zgaśnie mój ton – z jej pudła unosi się jeszcze mój dom.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...