Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



pięknie i prawdziwie bo jedno słowo a wyraża tyle że nie zastąpią go całe... zastępy słów
w ostatnim - po prostu

pozdrawiam

Dzięki za zwrócenie uwagi na gafę .
Teraz uciekam - lecz jeszcze odpowiem na tak miły kom.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Jedno jedyne a jednak jedno z wielu:)
Matka Miłość Przyjaciel Bóg Wiara Rodzina honor My:)
piękne pozdrawiam:)


Miło przeczytać taki kom.
Dziękuje za wgląd i pozdrowienia .
również życzę pomyślności
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



pięknie i prawdziwie bo jedno słowo a wyraża tyle że nie zastąpią go całe... zastępy słów
w ostatnim - po prostu

pozdrawiam


Bardzo dziękuje Grażynko za odwiedziny .
Tak jest jak mówisz - żadne inne tylko to jedno ma taką wartość dla
każdego z nasz -
Jeszcze raz wielkie dzięki za taki miły kom.
pozd i życzę miłych snów
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



pięknie i prawdziwie bo jedno słowo a wyraża tyle że nie zastąpią go całe... zastępy słów
w ostatnim - po prostu

pozdrawiam


Bardzo dziękuje Grażynko za odwiedziny .
Tak jest jak mówisz - żadne inne tylko to jedno ma taką wartość dla
każdego z nas -
Jeszcze raz wielkie dzięki za taki miły kom.
pozd i życzę miłych snów
Opublikowano

Ja tak widzę tak odwieczny temat, jak i słowo, które ma w sobie miłość. gdyż wystarczy powiedzieć matka już w samych neuronach synapsy przekazują uczucie, radość, smutek , płacz itd, czyli można powiedzieć , ze jest to magiczne słowa i niezastąpione. Jednak ciekawie matka wplotłeś w wiersz, który potwierdza urok słowa oraz poezji i przez jest to sympatyczny wiersz, a zarazem prawdziwy

serdecznie

13

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Dziękuje sfinksie za to co powyżej napisałeś o wierszu.
Pisząc ten wiersz szukałem prostych słów które miały dużo powiedzieć.
Czytając twój kom. i poprzednie widzę że mi się to udało
z czego bardzo jestem rad..
Jeszcze raz dzięki za przeczytanie i miłe słowo o wierszu .
pozd.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Waldemarze w tak niewielu słowach zawarłeś tak wiele
prosto i szczerze tak najłatwiej trafić w serce
u Ciebie trafione

szacuneczek


Dzięki Pablo - staram się jak mogę by tak jak piszesz w kom.
czyli trafić do serc .
z poważaniem Waldemar

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Życie.... To ròwnia pochyła Z tym że człowiek Nie powinnien po niej się staczać Lecz piąć się do gòry.  
    • My, ława przysięgłych — głos ludu: Uznajemy tego oto osobnika, obwiesia, Winnym skradzenia w podstępny sposób Całusa od panny tutaj oto zapłakanej.   A było to zuchwalstwo pierwszego stopnia. Sąd podjął decyzję i skazuje łobuza: Na dożywotnie, bez prawa do ułaskawienia, Obdarowywanie poszkodowanej bukietem róż.   Noszenie jej na rękach o każdej porze dnia i nocy, Bez mrugnięcia okiem i sapania z bólu. Chłopcze, wyrok jest surowy i czeka cię ciężka dola. Do lochu nie trafisz — a teraz zmykaj do kwiaciarni!   Pani Jolu, proszę najpiękniejszych kwiatów, Ile tylko dźwignę na plecach chuderlaka, Takich, żeby Ewka nie zrzuciła mnie ze schodów. Oj, dziwaku, nie ilością, lecz symbolem   Podkradniesz się do serca lubej — popatrz: Oto czarodziejska żółta róża, cudna, rozwinięta; Niesie z sobą moc uczuć, przyjaźni, pamięci. Biegnij i to chyżo, niech ci się szczęści!   Kamykiem w okno pyk, pyk; firanka się uchyla, Widać gest podrzynania gardła — brryy. Cóż, postoję pod blokiem, może zagram na grzebieniu, I zaśpiewam coś o kropeczkach lub mydełku Fa.   Pierwsza gwiazdka zaraz wzejdzie, czas do domu, Pochlipać w poduszkę; nagle: „a ty, gdzie, gamoniu?” Słychać, i łups! tupnięcie nogą: „aresztuję cię! Ręce do góry! teraz to ja będę kraść całusy...”  
    • @Annna2 Stworzyłaś niezwykłą podróż przez czas i przestrzeń, gdzie lew z Pireusu staje się przewodnikiem po całej cywilizacji śródziemnomorskiej i europejskiej. Naturalnie splatasz w tej wizji starożytność z nowoczesnością. Szczególnie poruszający jest moment przejścia od tego przemierzania świata do intymnego "narwij agrestu" – ta nagła zmiana skali, od wielkiej historii do prywatnego, zmysłowego wspomnienia, jest bardzo poetycka. Lew z runami losów na łapach to piękna metafora tego, jak nosimy w sobie całą przeszłość, wszystkie miejsca i doświadczenia. A na końcu – "pięć sekund już lwu z Pireusu to za mało" – ma w sobie melancholię przemijania. Twój wiersz oddycha historią, ale jest równocześnie bardzo współczesny w swoim niepokoju i nienasyceniu. Ciekawa jestem kontynuacji. Pozdrawiam.   
    • Oj szybko ci przytrafiają miłości. Intensywnie piszesz, ja to jestem taka spokojna, rozwlekła:)
    • @Alicja_Wysocka takie wiersze na jesienne wieczory - w to mi graj

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Ale ten kwiateczek na parapecie, ach ... 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...