Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

nie chce mi się wnikać w nieco personalną dyskusję na powyższych komentarzach. spojrzałem na tekst w inny sposób-

Dziewczyny nie gotują, bo są nowoczesne. Chłopaki gotują (z różnym skutkiem), bo są głodni, a pieniądze odpłynęły lub jeszcze odpłyną w wysokoprocentowej rzece z ujściem w miejscu o nazwie "jest zajebiście!". Stoimy w przejściu wszystkie akademiki i uniwersytety to tylko ciemne korytarze z przerwą na imprezę. Gdy jest naprawdę dobra nie widać nawet konturów.

krytyka tekstu wynika wg mnie nie tyle, że jest on słaby, co po prostu to nie ta kategoria. Szedłbym bardziej w kierunku prozy (oczywiście nie mogłaby się ona kończyć na powyższych trzech na krzyż zdaniach). A jako proza, całość mogłaby być bardziej zjadliwa.

to tak dla refleksji.
natomiast jeżeli spojrzymy na to w kategoriach lirycznych, faktycznie nie ma co chwalić.

jeżeli chodzi o postawione przez samego autora zdanie "I zgodzę się z Tobą, że w poezji ważne jest "jak?", może nawet bardziej niż "co?", to jednak autor błądzi.
faktem jest, że wielu osobom wystarczają ładne słówka na tematy będące zwykłymi pierdołami, natomiast sam skłaniam się jednak ku wersji, że słowa to tylko przykrycie myśli, ich wyrażenie. inaczej nie widzę sensu poezji. wolę zjeść cheeseburgera w mcdrivie niż czytać ładne wiersze o niczym.

pozdrawiam,
mz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a, jeszcze jedno.

"wiersz o piciu"
no litości, ludzie. 95% komentarzy na tym forum opiera się na takich płaskich stwierdzeniach. ktoś przeczyta tekst, wyleci mu jednym uchem, a że zobaczył wzmiankę o melanżu, to stawia tezę że wiersz o piciu.

litości. to jest żenujące (ten komentarz to raczej może na boku dyskusji M. Krzywaka z forum, na temat komentarzy). to jest dawanie komentarzy, plusów, minusów "na odwal się". pod moimi tekstami wolę, jak zamiast sześć osób napisze "fajny tekst, plusik dla ciebie", jedna rzeczywiście go przeczyta, zrozumie i podzieli się przemyśleniami.

pozdr.
mz

p.s. to powyższe proszę traktować nie personalnie, do żadnego z komentujących tutaj (chociaż można i tak na to patrzeć, bo takie komentarze też tu są;)), raczej ku refleksji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



To ja sprecyzuję swoje stanowisko, by było jaśniejsze. Nie uważam, by nie liczyło się o czym jest utwór. Jednak sam zamysł, sama treść tego co piszemy to jeszcze mało, trzeba to w odpowiedni sposób ująć by mogło rzeczywiście w pełni nas wyrazić i "zagrać" na odbiorcy. A o pierdołach również czytać nie lubię.

Nie zgodzę się też by utwór ten nadawał się do prozy. Rzeczywiście to jest surowy opis rzeczywistości, zwłaszcza jeśli chodzi o 1 strofę, jednak on właśnie taki miał być. Dla mnie wycinek z rzeczywistości może być poezją, kryjącą głębszy sens, która zmusza do indywidualnej interpretacji. Zresztą szczerze mówiąc, myślę, że niewielu a gdybym miał się sugerować komentarzami to nawet nikt nie zrozumiał tego wiersza, trudno. Może to wina autora, a może jednak zbyt powierzchowne traktowanie utworu i sugerowanie się zdaniem innych.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




tak właśnie, zawadowski sugeruje się zdaniem innych.

żegnam i więcej nie będę do pana wracac, bo to żenada

Spokojnie, to wszystko nie było skierowane personalnie do Pana, pragnę zauważyć, że w zdaniu poprzedzającym odwołuję się do całej dyskusji. Ale widzę duma łatwo urażona - czyżby syndrom "indywidualisty manifestanta"?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Przeintelektualizowany* spazm przerośniętego ego. Bez błysku.
Come to think about it, jeżeli byś to powiedział o tym wierszyku przy mnie to bym zdjął marynarkę i się na ciebie rzucił.

Ten wierszyk to nie krotochwila, bardzo daleko. Jak się go przeczyta (a na dodatek ma się na karku przygodę z akademikiem) to się raczej smutno robi...

I tu się nasuwa pytanie, "po jaki chuj, się odzywasz miernoto jedna z drugą ?"

Czy wyście wszyscy potracili gruczoły z tymi fajnymi hormonami? Jaka tu smutna kutaśnia jest!



* - Intelektualizm podejrzewam raczej formalno-tytułowy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



mam podobnie...niestety...pozdrawiam



nooo....

(od Adam Rozezweig)

Mamy was! i dziękujemy za minusy. :)



To ja sprecyzuję swoje stanowisko, by było jaśniejsze. Nie uważam, by nie liczyło się o czym jest utwór. Jednak sam zamysł, sama treść tego co piszemy to jeszcze mało, trzeba to w odpowiedni sposób ująć by mogło rzeczywiście w pełni nas wyrazić i "zagrać" na odbiorcy. A o pierdołach również czytać nie lubię.

Nie zgodzę się też by utwór ten nadawał się do prozy. Rzeczywiście to jest surowy opis rzeczywistości, zwłaszcza jeśli chodzi o 1 strofę, jednak on właśnie taki miał być. Dla mnie wycinek z rzeczywistości może być poezją, kryjącą głębszy sens, która zmusza do indywidualnej interpretacji. Zresztą szczerze mówiąc, myślę, że niewielu a gdybym miał się sugerować komentarzami to nawet nikt nie zrozumiał tego wiersza, trudno. Może to wina autora, a może jednak zbyt powierzchowne traktowanie utworu i sugerowanie się zdaniem innych.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • 9 miesięcy temu...
  • 4 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...