Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nad Akropolem w tą ostatnią noc
Do snu burzowe się układa niebo
Kołysze chmurą zerwany z niej grzmot
i koi ludzkość wielką przepowiednią

Dogasa ogień przed świątynią w Delfach
Zasłony dymu wiatr w pokojach zdziera
„najbliższą przyszłość zapiszemy w cieniach
Naszych rycerzy i w srebrze oręża”

Ostatnie fale ostatniego morza
Stygną w bezruchu ożywiając rzeźby
Spienia się kamień i krew na posągach
Tym umrzeć karze, co mieli być wieczni

Jeszcze języków śmierć splątać nie umie
Ale już kwitną na nich słowa dawne
W Olimpie pachnie tylko drewno trumien
Meduza bogów przemieniła w kamień.

I trzeci aktor, za nim pierwszy, drugi
Ze sceny schodzi wbrew Sofoklesowi
I pieśń żelazna ścina wszystkie chóry
I kształt się tworzy wbrew Euklidesowi

Już marmur barwę przybiera zieloną
I to co wieczne nagle zrozumiało
Nie ma wieczności, kiedy brak jej bogom
że się zakończy, gdy Nowi nastaną.

I sztylet srebrzy oddech już ostatni
Blade chorągwie uciekają z wiatrem
Tak się nie miało nigdy tu wydarzyć
A tak się kończy nieskończone arche

Byłoby kłamstwem,rzec, że się nie spełnia
Co powiedziała przed wiekami Pytia
Po prostu ludzkość od wieków jest niema
Choć zna odpowiedź, nie umie zapytać

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Pogodziłem się z samotnością przez pewien czas się gniewała gdy uprawiałem miłość z miłością ona na mnie z tęsknota czekała przepraszam wybacz już wracam wzięła mnie czule w ramiona staliśmy tak we dwoje od końca w milczeniu godząc się bez słowa ona najwierniejsza z wiernych zawsze każdą miłość wybacza moja przyjaciółka wróg zakochanych gdy uczucie umiera do niej powracam i znowu jest nam dobrze razem chociaż czegoś ciągle brakuje kiedy z nią jestem o innej marzę gdy innej nie ma ją akceptuję lecz kiedyś znowu samotność zdradzę
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Interesujące porównanie.   Pozdrawiam :)
    • Piękny wiersz. To prawda, jesień zawsze oddaje, w końcu to czas zbiorów.    Pozdrawiam :)
    • Dziś są Twoje urodziny Więc wznieśmy toast Za Twoje zdrowie, świetny aktorze, Napijmy się dziś, bo jest okazja. Dziękuję Ci za chwile wzruszeń Za mnogość całą świetnych ról Od Janka aż po Mordowicza Dawałeś czadu – do diabłów stu! Oparłeś się też pokusie założenia Własnego teatru – szacun, chłopie, za to! Po co kolejny teatr na scenie? Kiedy to życie samo jest teatrum? Życzę Ci – „Janku” – kolejnych ról, Tak samo barwnych, tak samo świetnych, Jak właśnie ta w „Czterech pancernych”, Lub jak ta w „Klerze” sławetnych! Warszawa, 23 IX 2025   Dziś przypadają 86. urodziny Janusza Gajosa. Mam nadzieję że P. T. Jubilat nie będzie miał mi za złe, że uczczę Jego urodziny tym skromnym wierszem.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Możesz "wstawiać" co chcesz... w miejsce kropek.     Nie rozumiem tylko - dlaczego próbujesz mnie wciągać w dyskusję porównawczą?    Dziękuję za odwiedziny. Pozdrawiam :) 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...