Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

pszyszedłeś jak gość
odtąd nie ma mnie
jesteśmy my
ty i ja
wplątani w wirującą falę uczuć i namiętnośći
odkrywam twoją duszę kawałek po kawałeczku
a ty zapatrzony w lustrzane odbicie
widzisz siebie we mnie
wtopionego w istną ciszę gestów
znaczących tyle co nic

Opublikowano

przecież to jest kawa na ławe.... banał... patetyczne... tragedia nei wiersz... dziwic to sie trzeba temu wierszowi a nie komentarzom.... a ten tytul??? co to ma być?? żenada...

Tera

Opublikowano

hmmm..ladnie zaczyna sie nasza znajomosc..co wiersz jakas mala klutnia..heh..banal...kanal..tragedia..wg Pani tutaj powinny byc same wiersze cudowne ktore kazdego zapieraja dech w plucahc ? Trzeba znalesc cos pieknego w niczym..to jest sztuka..

/aenema

Opublikowano

to ze Pa znajduje coś piekengo to Pańska problem... dla mnie to tragedia a co w tym ma byc pięknego... ani to jakieś odkrywcze nie jest... ani głebokie... więc co w tym pięknego takiego jest. ja troche wymagam zeby pochwalic... chodzi o poziom... ten wiersz jest go nie przekracza...

Opublikowano

Nie nie o to mi chodzilo w poprzednich komentarzach. Poprostu nie spisuje na straty odrazu kazdego. Nie chce urazac innych bo sam rowniez nie chcialbym byc urazany. Teraz pewnie mi zarzucicie, ze dla mnie kazdy wiersz jest cudowny..Wypowiadam sie tam gdzie wg mnie jest warto. Autor tego wiersza pewnie wezmie pod uwage nasza rozmowe co pomoze w dalszym pisaniu. Wg mnie starczy tego..dziekuje.


Pani Karolinoa : heh..jak ja nie lubie jak ludzie mowia takie bzdury jak `zobacz czasem do slownika` albo temu podobne..smieszy mnie to..a pokazuje to tez kim jest ta osoba..slyszeliscie kiedys o czyms takim jak DYSLEKCJA? jaknie to prosze poszukac w internecie...nie jestem dyslektykiem ale to jak pisze to moja sprawa i moje luki..
Pomyslcie zanim napiszecie znowu `naucz sie ort.`


/aenema
[sub]Tekst był edytowany przez Artur Kowalski dnia 28-07-2004 14:16.[/sub]

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Alicja_Wysocka Niezmiernie mi miło:))
    • @Gosława 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby nigdy nie istnieli, Zakłamane europejskie elity, Uznały Ich tragedię za aspekt nieistotny…   Wielki butny europarlament, Zjednoczonej Europy głoszący idee, Gardząc głośnym przeszłości echem, Pamięci o pomordowanych europejczykach się wyrzekł…   Na z dalekiej przeszłości cichy głos Prawdy, Europosłowie pozostając głusi, Zaślepieni frakcyjnymi walkami, Rzucili się w wir pisania nowych dyrektyw.   I nie zrozumiał podły świat, Ogromu tragedii zapomnianego ludobójstwa, Woli ciągle tylko się śmiać, Gdy na europejskich salonach króluje zabawa…   Odmówiono Im minuty ciszy... By nie była lekcją pokory Dla światłych europejskich elit, Zaślepionych ułudą nowoczesności,   A przecież tak do bólu współcześni, Eurodeputowani z krajów zamożnych, Tak wiele mogliby się od Nich nauczyć, Szacunku do ojców swych ziemi.   Na styku kultur na kresach dalekich, Sami będąc ludźmi prostymi, Całe życie pracując na roli, Całym sercem ją pokochali,   Na każdy kęs białego chleba, Pracując wciąż w pocie czoła, Wszelakich wyrzeczeń poznali smak, Niepowodzeń i gorzkich rozczarowań…   Odmówiono Im minuty ciszy... Jak gdyby była ona klejnotem bezcennym, Ważyła więcej niż całego świata skarby, Znaczyła więcej od kamieni szlachetnych.   A przecież krótka chwila milczenia, Nie kosztuje ni złamanego eurocenta, Wobec zakłamania świata zwykle jest szczera, A rodzi się z potrzeby serca.   Przecież milczenie nie ma wagi, Skrzyń po brzegi złotem wypełnionych, Skąpanych w złocie królewskich pierścieni, Zdobiących smukłe szyje diamentowych kolii.   Przecież krótkie zamilknięcie, Tańsze jest niż znicza płomień, Kosztuje tylko jedno śliny przełknięcie, Gdy znicz całe dwa złote…   Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby jej byli niegodni, By pamięć o Nich odrzucić Obojętnością Ich cieniom nowe zadać rany…   Po ścieżkach Pamięci, Nie chcą wędrować dziś ludzie butni, Zapatrzeni w postęp technologiczny, Zaślepieni ułudą europejskości,   Po co dziś tracić czas na Pamięć, Rozdrapywać rany niezabliźnione, Lepiej śnić swój irracjonalny o Europie sen, Historię traktując jako przeżytek…   Lecz choć unijne elity, Odmówiły czci duszom pomordowanych, My setkami naszych patriotycznych wierszy, W skupieniu oddajemy Im hołd uniżony…      
    • muszę znaleźć przyjemność w oczach ciemniejszych niż porzeczkowa słodycz tak mówiłeś dotykając Lanę której piegi rozlewały się na brzegach powiek krew po utraconych dzieciach zaschła cichym dźwiękiem rwanej pajęczyny płosząc myśli zapraszasz do łóżka miły niebo źle znosi zdrady w płatkach liliowych bzów dusznych majowych porankach nie będzie zadośćuczynienia to już ostatni list ostatnie do widzenia
    • Jakoś tak posmutniałam  Dla mnie to nawet siłaczka  Pozdrawiam serdrcznie 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...