Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Urodziłeś się jako człowiek

tak samo jak my
oglądałeś wszystko na nowo
poznawałeś od początku świat

kochałeś matkę
i ojca też

z dobrej rodziny
dyplomato
porwałeś za sobą lud

fanatyzm
to twoje drugie imię

kim się stałeś
pogromco
czarna karto
na łamach taśmy
naszej historii

żywiłeś się
krwią niewinnych
usta czerwone
ręce splamione
nie obmyłeś ich w wodzie
twarz kamienna

kim się stałeś

urodziłeś się człowiekiem

zmarłeś jako tyran

Opublikowano

Pablo, niestety nie czytałam ale z chęcią przeczytam, jeśli chcesz mi to umożliwić bo nawet nie wiem gdzie tego szukać:)
Heh...a do jakiej szkoły chodziłeś że myślisz iż jesteśmy z tej samej..?;)
pozdrawiam ciepło..(:

Opublikowano

Dziękuję że zajrzałeś Mirku:)
Jeśli chodzi o wiersz to nie miało to być bardzo patetyczne dzieło, po prostu to moje osobiste przemyślenia na ten temat:) Rzeczywiście trudno jest pisać o "tych" wielkich.
pozdrawiam ciepło..(:

Opublikowano

hm..nie umiem komentować wierszy..^^ noo..ale podoba mi się to, jak zmieściłaś w tym wierszu całe jego życie..takim, jakim było..

a ten kawałek o splamionych rękach nie obmytych w wodzie, jakoś kojarzy mi się z Lady Makbet^^

już czekam na coś nowego:p

pozdrawiam ciepło.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



jest na warsztacie, ale szybciej znajdziesz gdy wejdziesz na mój profil i klikniesz komentarze to będzie 3 lub 4str. pisałem do Ciebie na priw ale nie wiem czy dotarło, bo nie odpisałaś
a jestem bardzo ciekaw Twoich wrażeń, bo nasze wiersze jakby bliźniacze

szacuneczek
Opublikowano

pisałam jeszcze raz na pocztę ale może rzeczywiście coś nie działa.
W każdym razie miło jest mi że jest ktoś kto myśli podobnie jak ja:)
jeśli chodzi o wiersz to bardzo mi się podobał, mimo że ująłeś to trochę inaczej niż ja, jednak zrozumiałam Cię doskonale.
Fajnie jest wiedzieć że ktoś nadaje na tej samej fali:)
Rzeczywiście nasze wiersze są bliźniacze:)
Pozdrawiam Cię ciepło..(:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Pod wiekowym ciałem świat mój zawirował  rozlał się pod sufit i jak morze szumi oczu twoich błękit rozpromienił nicość  roztrzepał powieki obficie zrumienił.    Natarł z siłą wzgórki drodze się pokłonił  jak spóźnione płatki spadały do dłoni  jak spragnione kwiaty soki zasysały tak widziałem głębię w świetle nocy stały.    Trwały ideały waliły pomniki  przez rozgrzane tafle serca przebiegały  tak zaległy w sobie jak pooddychały mocą dłoni wzeszły i razem dyszały.    
    • Wokół sami czerwonoarmiści... Brudni, zawszeni, pijani, Zewsząd słychać głośne ich krzyki, Przecinają pochmurne niebo z ich pistoletów strzały…   Zewsząd same przekleństwa, Wzajemne głośne się przekrzykiwania, Prymitywna sowiecka dzicz rozochocona, Mająca w pogardzie boskie i ludzkie prawa…   Szorstka dłoń zaciśnięta na szyi, Bezlitosnego oprawcy wzrok dziki, Potęgujące grozę rubaszne ich śmiechy, W rosyjskim języku chamskie docinki,   Brzuch przyciśnięty kolanem, Wszelkie wyrwania się próby daremne, Miotane wściekle wyzwiska obelżywe, Przesuwające się po ciele brudne ich ręce,   Nieznośny odór samogonu, Smród ruskich papierosów, Z spękanych i obślinionych żołdaków ust, Budził stłumiony wymiotny odruch,   W twarz wymierzony policzek, Młodej dziewczyny urwany jęk, Zdarty z szyi złoty łańcuszek, Wokół na ziemi guziki rozsypane…   A z tysięcy bezbronnych Polek oczu łzy, Zdławiony szloch w gardle więznący, Dłonią na ustach stłumiony krzyk, Pośród bezmiaru okrucieństwa płacz cichutki…   Pomocy znikąd!... A wokół sama sowiecka swołocz, Do skroni zimna przyłożona broń, Zadany pięścią bolesny cios…   I tylko cicha paniczna modlitwa, W sercu z wolna gasnąca nadzieja, Gdy każda niepewności sekunda, Zdawała się całą wieczność trwać…   I tylko strach paniczny, Nieludzki, odbierający zmysły, Wbijając się swymi szponami, W umysły dziewcząt przerażonych,   Serce każdej z nich przeszył, By wkrótce w wspomnieniach bolesnych, Przez resztę życia się tlić, Pozostając ukryty w podświadomości…   Bezmiaru nieludzkiego okrucieństwa, Na zajmowanych przez sowietów obszarach, Doświadczyła niejedna młoda Polka, Topiąc swą rozpacz w niezliczonych łzach…   Oswobodziciele rzekomi, Naprawdę mściwi bezlitośni kaci, Zasiali swymi okrutnymi czynami, Strach jakiego niepodobna opisać słowami,   Ludzie ci prymitywni i dzicy, Na polskiej ziemi czując się bezkarni, Niewysłowionych okrucieństw się dopuścili, Zastraszaniem i groźbą zacierając ich ślady…   Lecz nam nie wolno zapomnieć, Bólu tysięcy młodych tych Polek, Które w latach wojny nieludzkiej, Sowieckich żołnierzy padły łupem.   O ich niewysłowionym cierpieniu, Winniśmy dziś mówić całemu światu, Przypominając nieukojony ich ból, Pokłosiem będący zdrady aliantów.   By zachłyśnięty nowoczesnością świat, Choć przez chwilę się zadumał, Nad tym jakie sowiecka Rosja, Piekło tysiącom Polek zgotowała.   By ich niezliczone tragedie, Z historii nigdy nie były wymazane, A krzyż jaki niosły przez całe życie, Dla cywilizowanego świata był sumienia wyrzutem…   - Wiersz poświęcony pamięci kilkudziesięciu tysięcy Polek które w latach II wojny światowej i po jej zakończeniu padły ofiarą sowieckich gwałtów.      
    • @huzarc idealnie przemawia do wyobraźni. 
    • Karby do gza: zgody brak.     Potworkom Ana: koziołkom smok łoi z oka na mokro. Wtop.     Asa pomaca mop: pomaca mop Asa.    
    • Pyskaty pan: napy tak syp.  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...