Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

niezwykłe krótkometrażówki


Rekomendowane odpowiedzi

Oto spis kilku filmów krótkometrażowych, które wywarły na mnie ogromne wrażenie (obowiązkowo obejrzeć wszystkie; po wklejeniu adresu do paska przeglądarki, proszę zlikwidować spację po "h"):

1. Na początek film, którego przekazu nie będę spłaszczał słowami, arcydzieło skończone, "More" Osborne'a: h ttp://www.youtube.com/watch?v=C8aFxk0aUuU

2. Film, który jest alegorią życia, "Równowaga" braci Lauenstein: h ttp://www.youtube.com/watch?v=IAXTM-m_56k

3. Niezwykły dokument Kieślowskiego "Gadające głowy" (podzielony na 3 części, dwie kolejne obok okienka z filmem): h ttp://www.youtube.com/watch?v=6vCvXWg_E1k

4. Ten film z ciekawości można obejrzeć, to tylko czysta rozrywka. W tym roku wyjdzie długometrażówka o tym tytule (w sieci już zwiastun krąży). "9": h ttp://www.youtube.com/watch?v=DE4qHy0RruA&fmt=18#

5. "Gdy spadają anioły" to 22-minutowy film Polańskiego (podzielony na dwie części, druga obok okienka z filmem): h ttp://www.youtube.com/watch?v=t_lAJ8vlU3Y


Mam nadzieję, że i Wy znacie ciekawe filmy krótkometrażowe. Proszę nie wrzucać linków do muzyki, teledysków, reklam itp.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rachel, w zasadzie temat o "Gadających głowach" kiedyś już na tym forum utworzyłem. Oto link do wątku: h ttp://www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=82827#dol (zlikwiduj spację po "h"). Tam też napisałem, która wypowiedź z filmu podobała mi się najbardziej. Powtarzam: ""Jestem inżynierem chemikiem. A obecnie... piję. A czego bym chciał? Właściwie niczego, wszystko jest w porządku". I sposób w jaki to wypowiedział: bezcenne.
No i ostatnia 100-letnia staruszka, która na pytanie, czego by chciała odpowiada po prostu: "Dłuży żyć, dłuży żyć..."...

Chłopaki, dzięki za polecone filmy. Jutro obiecuję je obejrzeć i zaopiniować, dzisiaj niestety nie będę miał czasu.

Małe sprostowanie: w tym roku w kinie wyjdzie długometrażówka pt. "9", a nie krótkometrażówka, bo ta już jest. Błąd poprawiłem.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Film "Are you a favorite person of anybody?" ciekawy, ale bez rewelacji.

"X2" widziałem już wcześniej, ale nie skojarzyłem tytułu. Dobry film, za każdym oglądaniem lepszy.

"Jak działa jamniczek" obejrzę potem.

Jeśli chodzi o Kieślowskiego, to parę jego filmów już widziałem. Wszystkie "Dekalogi", "Krótki film o zabijaniu" i "Krótki film o miłości", trylogię "Trzech kolorów", etiudę "Tramwaj". Następny w kolejności jest film "Podwójne życie Weroniki" i "Amator". Możliwe że też i "Przypadek", na którym wzorowali się Niemcy, tworząc "Biegnij, Lola, biegnij" (świetne kino). "Refrenu" jeszcze nie widziałem, ale obejrzę w najbliższych dniach. Link z youtube'a: h ttp://www.youtube.com/watch?v=2ajnXL8GmCc (zlikwidować spację po "h").


Kochana Ewo, miało nie być teledysków i muzyki ;)


Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


odświeżyłam sobie. faktycznie nie ma co, jest bezkonkurencyjny. straszliwie wzrusza, a ten mężczyzna chwilę później, który mówi o świecie bez pozorów i iluzji, jeszcze to wzruszenie poprzednikiem potęguje. nawet się nie wie, o czym mówi, chemik jak cholera zapada w wyobraźnię.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • blask Księżyca orientuje ćmy  zmylone blaskiem ognia  giną    twoje źrenice dłonie ramiona na przedpolu świata  po jasnej stronie w mroku karta magiczna  i ascendent Skorpiona    miękną znikają kształty  to najcięższe zapatrzenie    dusze kochających nigdy  nie tracą połączenia  od zawsze znamy swoje ciała  odbite echem starego wcielania    nie zatrzymasz pożądania było tu przed nami    płoną języki pocałunków  dochodzisz    w ustach    ciepły                       
    • @Robert Wochna - podoba się (czczególnie "odbicie w kałuży"), ale mam zgrzyt logiczny:     ciąg zdarzeń (czyli bieg życia) pastelami  (znowu "życie"? może "obraz", "płótno") uzupełni.
    • z dwóch słów jednego nie ulepię zbyt mało danych czekałem tyle dni może podobnie jak ty czekałaś cisza mówi wiele ostatni akord nie poczeka
    • @violetta - pytanie, czy poezja jest kobietą?
    • Szczury cywilizacyjne, pozamykane w klatkach, o metrażu zadanym z wielkiego stołu, nieskończenie zaopatrzonego. Tresowane od najmłodszych lat, w grupie, społeczności... w obliczu wyzwań. Poruszające się po korytarzach z których nie ma odwrotu. Po wąskich uliczkach labiryntu skonstruowanego z chirurgiczną precyzją tak, żeby szczury nie przeszkadzały, a pchały wózek rozwoju wszystkiego co jest poza nimi. Niby nie mają na nic wpływu, a jednak... wpływają na całokształt otaczającej ich cywilizacji i bardziej niż im się wydaje, wpływają na swój los. Na pozór jest bezpiecznie, ale one nie czują się pewnie. Wietrzą podstęp – szukają kamerki za zegarem, podsłuchu pod blatem. Ich nawyki przechodzą w przyzwyczajenia, a przyzwyczajenia w ciągły brak zaufania wyniesiony tym samym dosyć wysoko w hierarchii ważności, nieważności, a jednak... na podwyższenie. Dla złagodzenia objawów stresu funkcjonalnego, dobudowano im otwarte przestrzenie zwane balkonami, tymczasem one nadal w klatkach przywierają do ścian, bojąc się wychylać. Kiedyś było inaczej, były pewne nienaruszalności swoich małych tajemnic życia rodzinnego, jednak odkąd odkryły, że cywilizacja to zdradzieckie urządzenia, które dostosowują się do warunków  i proponują im podaż, zależną od ich ciekawości... teraz nawet dom wydaje się działać niekorzystnie, wręcz zabija w nich chęci do kreowania własnych popytów. Szczury uciekają więc w kanał. Ich jedyne, naprawdę własne miejsce to sny. Ale czy na pewno? Nie koniecznie. Tam bowiem są wentylowane mikroplastikiem, karmione nim przez każdy otwór w ciele. Szczury przesiąknięte sztucznością bez przerwy obalają starych i szukają nowych przywódców, kogoś kto pokaże im jak w tym żyć, gdzie stawiać stopę żeby przetrwać. A po co? Nie wiadomo.    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...