Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Taraxacum officinale


Rekomendowane odpowiedzi

słońce zaklęte w
Vanitas...
złociste płatki absolutu
i przemijanie...
młodość która ożywa
w pierwszych podmuchach wiosny
aby niebawem przemienić się
w biały puch starości
niczym zbłąkana śnieżyca
samotnie gnająca po pustkowiu...
doskonała istoto z zagadki sfinksa
dumny bożku władający ziemią
twoje wzniosłe przeznaczenie
Vanitas...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedyny mankament to brak oddechu między opisem, a bezpośrednim zwrotem do "bytu";

(...)
niczym zbłąkana śnieżyca
samotnie gnająca po pustkowiu...
(przestrzeń)
doskonała istoto z zagadki sfinksa
dumny bożku władający ziemią
twoje wzniosłe przeznaczenie
Vanitas...


i tyle. Ogółem wiersz ten jest małą dygresją o przemijaniu sprawnie sporządzonym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za uwagę. Właśnie to chciałam przekazać :) Nad ową "przestrzenią" sama się zastanawiałam w trakcie pisania - chodziło mi o zestawienie mlecza, jego przekwitania, a także pór roku z przemijaniem ludzkiego żywota, także wydawało mi się, że przez to jednak tekst stanowi spójną całość...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...