Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

zamknięcie czasu
plusk kropli
dopełnienie
w nadmiarze rzeszota

euforią cedzisz
niekonieczne słowa
w zatracie skończoności

za dal twoją
za noc nieodbytą
we mgle spowicia

wypatrzenia wysuszonych oczu
za dnia
przed spełnieniem

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Dzięki serdeczne,Krysiu
To tylko jakaś tam chwila z obserwacji... gdzieś ...obok
Pozdrawiam
Rozumiem. Ja też wiele tematów czerpię z obserwacji.
Gorycz to takie ludzkie uczucie...dopaść może każdego.
Cieplutko!
Opublikowano

w nadmiarze rzeszota- rześ ludzi? ( w znaczeniu tłum?)
w zatracie skończoności- czyli zatraceniu skończoności( to ciekawe, chodzić mogło o śmierć?)
we mgle spowicia- spowite

wypatrzenia wysuszonych oczu
bardzo dobre, tak sobie porozumkowałam,
wiersz godny uwagi, J. serdecznie

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Dzięki serdeczne Judyt za wnikliwe
w nadmiarze rzeszota- po prostu sito bez dna,a jednak przepełnione ...codziennością być może złego słowa...dowolnie

Pozdrawiam ciepło

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Jacek_Suchowicz Jacku, zmieniać nas może, nie musi ale... nie raz słyszeliśmy dobrą radę, typu,  - to nie jest towarzystwo nie dla ciebie. Reakcja nie musi zachodzić w każdym przypadku, ale dobrze jest, mieć to w pamięci, dziękuję :)
    • - tytuł kolejnej miniatury jest zakończeniem poprzedniej   "początek"   łapczywie garnąc wyjawia splotom zrządzeń grunt pod nasiona   "w kwitnienie"   za aksamitem ukryty różany pąk zroszoną rozchyl   "słodycz"   w miodowych kroplach oddycha głębią poznania   "odspojrzenia"   wyglądając rozsuwa zasłony łowcom cieni snów   "zadrami"   spoza źrenic ociera - zalękniałym przerywa odsławiając   "więzy"   od razem uchylają w wolności powrozem milczą   "już na kokardę"   z wiązaniem czeka obnażając opuszkom nabrzmiały supeł   "poza - zasięgiem"   nieobjęta grą wystawiona na pokaz obserwuje marność aktora   "przed drzwiami"   cicho - nie puka? kluczem przy nieobecności jawniej pogardzi   "i z uśmiechem"   przecinając w kpinę za potwarz - po zęby choćby szczerzył dobry blef   "zna koniec"   pod kloszem dla pragnień czystej bieli - zatrzymał    barwę stracił i czas            
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      nie wszystkich towarzystwo zmienia bo przecież ludzie mają rozum choć używają go od niechcenia  na zmiany takie nie gotowi :)
    • gdyby cisza mogła mówić by zaczęła krzyczeć i wywlokła nam bez trudu tajemnice skryte   ale gdyby hałas ucichł to ci jedno powiem byś pomyślał ze trzy razy zanim coś wypowiesz :)))
    • /dlaczego przekładam gwoździe i kalendarze?/   oderwane z pamięci  przeliczam pod jedno   gdy bez powrotu odczucia - słabną w obawie, że tylko się śniło sprawdzam stan byłych współcodziennych   wybite pod datą widzę, kiedy się przy-darzyło   mam pewność  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...