Oszaleć z miłości?

[Daniel Złoty]

Tak. Można.

Oszaleć z miłości
wzrok szaleńca
z wywróconymi zmysłami
znowu płacze bo dosięgnął czegoś ponad.
słuch
już ma dosyć tych kolorów
nie wytrzymuje ich piękna.
dotyk
urzeczywistnił się tak że aż boli.
a wyobraźnia już dłużej nie tworzy urojeń
ale fizyczne fakty, które żyją i oddychają.

dzisiaj znowu ucięli mi sen
na obrazie Twoich oczu.

[Michał Gomułka]

Całkiem niezły wiersz.

wzrok szaleńca - wzrok ofiary (unikniesz powtórzenia i podsycisz nastrój)

ale fizyczne fakty, które żyją i oddychają. - ale fakty, które żyją. (należy wykreślić niepotrzebne słowa - fizyczne, oddychają)

dzisiaj znowu... - dziś znowu (to słowo wypowiadane w tempie wiersza i tak zabrzmi "dziś")

Po tych drobnych poprawkach wiersz jest znacznie lepszy; ale ogółem i tak nieźle.

[Daniel Złoty]

No fajnie, dzięki wielkie za komentarz.
A tak w ogóle to mój drugi wiersz w życiu. Szczerze nie podoba mi się :D Za mało osobisty, tylko po prostu miałem "fajną" koncepcję ;) Na forum już wstawiłem właśnie trzeciego wiersza, który jest już cholernie osobisty :D