Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ohohoho, zrobiło się poważnie. Maryjanno, jestem na tej stronie mniej więcej od 2001-2002 roku (serio!), wcześniej pod prawdziwym imieniem i nazwiskiem, ale byłam niegrzeczna dziewczynka i angello musiał mnie banować średnio raz w miesiącu. Zatem jestem na orgu od około 7-8 lat. Masz 12 tys komentarzy (for krajst sejk), ja mam 300 (?), rozumiem, że też nie mam prawa głosu w tym temacie?

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




nie zamierzam wstrzymywać się od niczego

tylko dlatego, że ktoś ma inne zdanie

bo nic mnie nie OGRANICZA Panie nervous

w przeciwieństwie do Pana
Opublikowano

- Stefan Rewiński ****

( i długo nic …)

a póżniej...


- HAYQ
- Dariusz Sokołowski
- Kalina Kowalska
- Dzie Wuszka
- Jerzy Rybak
- Karol Samsel

(i z doskoku, ale jakże twórczo)

- Lena Achmatowicz
- Bona
- Tomasz Piekło
- Jimmy Jordan ( prowokator jeden; potrafi lepiej )
- Żak Stanisława

( z perspektywy i w/g zmiennego nastroju)

- Egzegeta
- Pancolek
- M. Krzywak ( ostatnio mnie wgniata w siedzisko )


( i z sentymentu - siłą podprogowej empatii )

- Mr. Suicide ( mam słabość do rwącej „wody w butli” – jeszcze się nie obnażył numlok jeden w enterze… - się bać, a komenty, jak herkulesy divy, normalnie … ;) )
- Toby ( talent pod wysublimowaną łopatkę ew. mentorów – będą inne ludzie jak nikt i nic dotąd na org. … )
- Bernadetta 2
- Baba Izba
- Adam Bubak
- Rachel Grass ( ostatnio mi lewituje wspak, ale najdzie bo ma toto i już, (... xxxx ) jedna ;))



( *********** ) ups o_O
nie uznaję klamerek/boksów na jedno zdanie i limitów, stąd to j.w. ;)

- pozdrówki

kasiaballou

:)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Kładę się bezwładnie jak kłoda, droga z żelaza, czarna owca pod powierzchnią bałagan, para, hałas. Stukot setek średnic, mimikra zjełczałego stada, przedział, raz dwa trzy: nastał dusz karnawał. Chcą mi wszczepić swój atawizm przez kikuty, me naczynia, czuję dotyk, twoja ksobność, krew rozpływa się i pęka, pajęczyna przez ptasznika uwikłana- dogorywam. Stężenie powoli się zmniejsza, oddala się materia. Rozpościeram gładko gałki, błogosławię pionowatość, trzcina ze mnie to przez absynt, noc nakropkowana złotem, ich papilarne, brudne kreski, zgryz spirytualnie wbity na kość, oddalają mnie od prawdy, gryzą jakby były psem! A jestem sam tu przecież. Precz ode mnie sękate, krzywe fantazmaty! Jak cygańskie dziecko ze zgrzytem, byłem zżyty przed kwadransem, teraz infantylny balans chodem na szynowej równoważni latem.
    • kiedy pierwsze słońce uderza w szyby dworca pierwsze ptaki biją w szyby z malowanymi ptakami pomyśleć by można - jak Kielc mi jest szkoda! co robić nam w dzień tak okrutnie nijaki?   jak stara, załkana, peerelowska matrona skropi dłonie, przeżegna się, uderzy swe żebra rozwali się krzyżem na ołtarza schodach jedno ramię to brusznia, drugie to telegraf   dziury po kulach w starych kamienicach, skrzypce stary grajek zarabia na kolejny łyk wódki serduszko wyryte na wilgotnej szybce bezdomny wyrywa Birucie złotówki   zarosłe chwastem pomniki pamięci o wojnie zarosłe flegmą pomniki pogromu, falangi ze scyzorykami w rękach, przemarsze oenerowskie łzy płyną nad kirkut silnicą, łzy matki   zalegną w kałużach na drogach, rozejdą się w rynnach wiatr wysuszy nam oczy, noc zamknie powieki już nie płacz, już nie ma kto słuchać jak łkasz i tak już zostanie na wieki
    • @Migrena to takie moje zboczenie które pozostało po studiach fotograficzno-filmowych. Patrzę poprzez pryzmat sztuki filmowej i w obrazach fotograficznej - z moim mistrzami Witkacym i Beksińskim. 
    • @Robert Witold Gorzkowski nie wiem nawet jak zgrabnie podziękować za tak miłe słowa. Więc powiem po prostu -- dziękuję ! A przy okazji.  Świetne są Twoje słowa o Hitchcocku. O mistrzu suspensu. "Najpierw trzęsienie ziemi a potem napięcie narasta." Czasem tak w naszym codziennym życiu bywa :) Kapitalne to przypomnienie Hitchcocka które spowodowało, że moja wyobraźnia zaczyna wariować :) Dzięki.
    • @Robert Witold Gorzkowski myślę, że masz bardzo dobre podejście i cieszę się akurat moje wiersze, które nie są idealne i pewnie nigdy nie będą - do Ciebie trafiają. Wiersze w różny sposób do nas trafiają, do każdego inaczej, każdy co innego ceni, ale najważniejsze to do siebie i swojej twórczości podchodzić nawzajem z szacunkiem. Myślę, że większości z nas to się tutaj udaje, a Tobie, Ali czy Naram-sin na pewno. Tak to widzę :) Dobrej nocy, Robercie :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...