Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Noc po upadku Troi


Rekomendowane odpowiedzi

Już ogień zasyczał i w żagiel z płomienia
Rozpięty na knocie, jak maszcie, dmie wiatr
Przez nowe przypadki Bóg życie odmienia
gdy nieba skorupkę potłukła garść gwiazd.

Po nocy tej druga, podobna nastanie
i ziemię zaorze, ten, który umiera
Tą samą, swym ciałem, a w zimnej się skale
Rozkruszy ostatnie ze słów, których nie znał.

Za tysiąc się wieków o pamięć upomni
Kość biała, co ściółkę jak wspornik podpiera
Słonecznym kielichem wieczorne zasłony
Odsłoni by ranek zasłonił człowieka.

I wtedy w swym blasku, lecz nikomu nie mów
Opowie historię, jak Troja płonęła
Jak lud ocaliła przed upadkiem w czeluść
- Trumna - … koń trojański kamiennego nieba.

I chociaż powierzchnię często zrzuca ziemia
Nie chcąc dać wiary nawet w pamiętanie
Że nic nie zostawia, prócz łez i zwątpienia
Ty Wiedz, że zwyciężysz wierząc w ZMARTWYCHWSTANIE

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...