Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

upragniona codzienność


Rekomendowane odpowiedzi

potykam się co rano
o plomby z polimeru
krzyżyki dzisiejszych czasów

piję indyjską pleśń ezoteryczną
odurza mnie pieśnią gangesu
modlitwa się snuje
z szeroko otwartymi oczami

raz wiatr, mnie porywasz ze sobą
raz ja cię prowadzę do źródła
sączy się strumień kranówki
i wszędzie boże krówki
i żaby co długo nie śpią

i mur z kryptonitu
postmodernistyczny przepych
sub klasyczne nowatorstwo
kwantyfikacja kolumn w trzech stylach

zbieram kamyków kolory

kwiaty kwitną na łące
nie tak nudno, nie biednie
płyną
dni powszednie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...