Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Chleb


Rekomendowane odpowiedzi

szlakiem po chleb
szukałam drogi
martwienie po drodze

- przedrogowane

na cmentarzu westchnień

- koszmarne

groza życia
a może nadzieja
pełna i pusta

- ambiwalentne do przesady

wplątane dziś
w codzienność

- dziś czy codziennie ?

w codzienność
rzeczywistą

- jeżeli wcześniej jest troska o powszedni, dzisiejszy, to jaka ma być codzienność ?

Słabo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lekterze przed świętami straciłam Drogą mi Osobę...musiałam pójść dalej...do pracy do...!!!
Dużo czasu spędziłam na cmentarzu...rozmyślając!
Jak trudno ponad ludzką możliwość ...rano pójść po...!
Życie toczy się dalej...jak to łatwo powiedzieć to trzeba przeżyć...!
Stąd na pewno chaotycznie ...ale prosto z ...!
Poprawiłam...dziękuje za wskazówki!
Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

straciłam jakiś czas temu Najważniejszego dla mnie Człowieka i znam towarzyszące takiej sytuacji odczucia, oczywiście tylko ze swojej strony.
jednak myślę, że wykrzyczeć jak boli, a napisać o tym przyzwoicie to dwie różne rzeczy.
to pierwsze bywa nieciekawe dla odbiorcy, jeśli podane ot tak, bez szlifu.
tutaj widzę, że są emocje, jest szukanie, ale ubrane w wyświechtane frazy, chaotyczne, chwilami przekombinowane.
mimo wszystko rozumiem potrzebę, sama co chwilę to robię...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...