Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

I nastał w końcu czas rozstania
Rozejścia się splątanych dróg
Rytuał stary przemijania
I dmący blask w księżyca róg

Tysiące krain przemierzonych
bez żadnej miary nad-użycia
W pandemii słów niewysłowionych
Nieprzemijalny Bóg przemija

Już ziemia zrzuca w swym obrocie
Na łuku nieba, pętli Słońca
Niepasującym dniem obrosłe
Od-kamieniałe chwile z wczoraj.

Lecz słowo „żegnam” brzmi wyniośle,
Gdy tysiąc w sobie może zmieścić
Serce, będące życia wiosłem
Sekund i godzin nie-pamięci

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



to aluzja do tego :P ????

|Lecz Jego wciąż nie ma i znów nie przychodzi -
Zapomniałem słowa, jak powiedzieć : Bóg?
Czy może się spóźnił, a może od-tworzył
Sam siebie, bo po co, gdy wszytko wie... lud?|


a i nie rozumiem pytania :(

kto był tym twoim bogiem?
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Bóg nie jest żadną miarą osobą(!), jest samoistnym bytem lub tylko wiarą - to zależy od światopoglądu. Pytanie - kto był twoim Bogiem? - świadczy o niezrozumieniu Jego Istoty.

adolf, piszesz coraz lepsze wiersze, szkoda, że tak mało!

pozdrawiam.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Bóg nie jest żadną miarą osobą(!), jest samoistnym bytem lub tylko wiarą - to zależy od światopoglądu. Pytanie - kto był twoim Bogiem? - świadczy o niezrozumieniu Jego Istoty.

adolf, piszesz coraz lepsze wiersze, szkoda, że tak mało!

pozdrawiam.


miło cię znowu widzieć Almare, :D fajnie, że wpadłeś, prawda, że mało ale i czasu mało i wyśrubowane normy unijne trzeba spełnić, a jakość jest chyba dla osbiorcy najwazniejsza :)))

pozdr.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Pogodziłem się z samotnością przez pewien czas się gniewała gdy uprawiałem miłość z miłością ona na mnie z tęsknota czekała przepraszam wybacz już wracam wzięła mnie czule w ramiona staliśmy tak we dwoje od końca w milczeniu godząc się bez słowa ona najwierniejsza z wiernych zawsze każdą miłość wybacza moja przyjaciółka wróg zakochanych gdy uczucie umiera do niej powracam i znowu jest nam dobrze razem chociaż czegoś ciągle brakuje kiedy z nią jestem o innej marzę gdy innej nie ma ją akceptuję lecz kiedyś znowu samotność zdradzę
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Interesujące porównanie.   Pozdrawiam :)
    • Piękny wiersz. To prawda, jesień zawsze oddaje, w końcu to czas zbiorów.    Pozdrawiam :)
    • Dziś są Twoje urodziny Więc wznieśmy toast Za Twoje zdrowie, świetny aktorze, Napijmy się dziś, bo jest okazja. Dziękuję Ci za chwile wzruszeń Za mnogość całą świetnych ról Od Janka aż po Mordowicza Dawałeś czadu – do diabłów stu! Oparłeś się też pokusie założenia Własnego teatru – szacun, chłopie, za to! Po co kolejny teatr na scenie? Kiedy to życie samo jest teatrum? Życzę Ci – „Janku” – kolejnych ról, Tak samo barwnych, tak samo świetnych, Jak właśnie ta w „Czterech pancernych”, Lub jak ta w „Klerze” sławetnych! Warszawa, 23 IX 2025   Dziś przypadają 86. urodziny Janusza Gajosa. Mam nadzieję że P. T. Jubilat nie będzie miał mi za złe, że uczczę Jego urodziny tym skromnym wierszem.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Możesz "wstawiać" co chcesz... w miejsce kropek.     Nie rozumiem tylko - dlaczego próbujesz mnie wciągać w dyskusję porównawczą?    Dziękuję za odwiedziny. Pozdrawiam :) 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...